Jak jej pokazać, że..

Jak jej pokazać, że może mnie stracić.. Ale tak by ją to zmotywowało..

przestać się odzywać (chyba, że sama Cię zaczepi) :) jak jej to nie zaboli, to szkoda Twojego czasu ;)

To trudne jeśli spędza się ze sobą cały dzień..

to dlaczego chcesz jej pokazac, ze moze Cie stracic??

na cały dzień - weź się lepiej za coś innego

Bo czuję ostatnio, że coraz mniej jej na tym zależy..

jezeli jej nie zalezy to nic na to nie poradzisz..

Chce ją po prostu zmotywować.. Póki nie jest za późno..

nie mowtak, bo zaczne wyc

na czym?

to odsun sie od niej troszeczke, powinno ja to zaniepokoic

W tym problem.. że to ona się odsuwa.. I jeśli ja teraz zrobie to samo, to nasz związek się posypie...

no cóż.... wcale się nie dziwię ze jej coraz mniej zależy... Tak to jest jak się spedza ze sobą cały dzień.. Daj się jej stęsknić i nie spędzajcie ze sobą całego wolnego czau bo prędzej czy pozniej skończy się to znudzeniem

to ja go wtedy przejme

a jak bedziesz na sile probowal ja zatrzymac i przesadnie sie angazowal to posypie sie 2 razy szybciej :]

?

po prostu zerwij bez powodu - jak będzie chciała coś naprawić to do niej wróć, jak nie - to nie warto się dalej starać.

zerwać bez powodu?:D:D takie podchody to jakas dziecinada może lepiej z nią o tym pogadać?

Jesteśmy od roku.. Pracujemy razem, więc siłą rzeczy spędzamy razem niemal cały dzień.. Sam na sam spotykamy się 1-2 razy w tygodniu, więc nie wydaje mi się, żeby to było za dużo.. Wczoraj dużo rozmawialiśmy o nas.. Ona stwierdziła, że jest jej ciężko z myślą, że teraz jest pięknie a w jednej chwili wszystko może się posypać (myślę, że to pozostałość po jej poprzednim związku.. od początku była bardzo ostrożna i dopiero po pół roku była w stanie mi zaufać i powiedzieć szczerze, że czuje to samo). Powiedziała, że nie czuje mojego wsparcia, bo widzi, że ja sam się o to boje.. Po tej rozmowie odsunęła się ode mnie.. Nie chciała nawet, żebym ją przytulił.. odprowadziłem ją do domu.. Po drodze powiedziała, że mnie przeprasza i rozeszliśmy się do siebie..

Zerwanie nie wchodzi raczej w gre...