Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojojojojojojojoj

Podrywała mnie koleżanka

Polecane posty

Gość ojojojojojojojoj

Wczoraj. Wiem, że trochę wypiła, ale myślę, że w tym wypadku to nie był ślepy traf, że akurat do mnie się przymilała tylko po prostu zwiększona odwaga. Nie widzimy sie zbyt często, ale jeśli już to zawsze dziwnie się na siebie patrzymy. Być może dlatego, że rok temu doszło między nami do zbliżenia ;) Tyle, że wtedy ją poznałem dopiero i była obca i dlatego do czegoś doszło. Teraz znam ją już trochę i po prostu głupio mi było jak wczoraj mnie obejmowała, cały czas przybliżała swoją twarz do mojej, pocałowała mnie nawet i szeptała, żebym poszedł z nią. Strasznie głupia sytuacja, było mi bardzo głupio, tym bardziej, że ta akcja miała miejsce przy innych znajomych. Zwaliłem wszystko na to, że była pijana i w końcu poszła z koleżanką. Ona mi się podoba, jest naprawdę ładna i zgrabna, ale to nie jest to czego szukam. Szkoda mi jej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym takiej hańby nie przeżyła. Jeszcz żaden chłopak z siłki mnie nie odesłał z kwitkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojojoj
"Do czegoś doszło" Czy powiedziałem do czego? Ale jeśli już to wolę obce dziewczyny niż koleżanki, chyba wiadome. Nie chcę psuć koleżeńskich relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojojoj
No tak, ale czy zbliżenie oznacza seks od razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojojoj
A pierwsze znaczenie jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×