Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Afrodyta w depresji

Do wszystkich z depresja, wczoraj bylam u psych, moja relacja

Polecane posty

Gość Afrodyta w depresji

Wiecie co, to byla jedna wielka porazka! Nigdy wczesniej nie myslalam o samobojstwie a po wyjsciu od tego debila pomyslalam ze nic innego mi juz nie pozostalo! Bylam tam pierwszy raz, i wogole pierwszy w poradni zdrowia psychicznego! Zostalam skierowana do psychiatry jak sie okazalo zeby zrobil rozpoznanie! Z relacji ludzi i znajomych wiem jacy sa w tych czasach psycholodzy i psychiatrzy dlatego balam sie isc, jednak moje leki tak sie nasilily ze musialam. Facet mi powiedzial z czym ja tu przychodze skoro nie probowalam popelnic samobojstwa ani sie okaleczyc! Gdy probowalam opisac moja sytuacje caly czas lapal sie za glowe ktora mial spuszczona na dol, tak jakby uczen mowil do profesora kompletne bzdury, i w sumie nawet nie zdazylam wypowiedziec do konca pierwszego zdania juz mi wypisal lek i wreczyl! Wiecie co zrobilam podarlam ta recepte i rozrzucilam mu po gabinecie, bo oni tylko to umieja zrobic w dzisiejszych czasach, nawet nie wysluchal do konca by stwierdzic co tak naprawde jest przyczyna! Naprawde mam skaze na cale zycie teraz, wyszlam zalania lzami! i myslac o samobojstwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw idz do
psychologa, on cie wyclucha, psychiatra to leki tylko wypisuje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj z tym samobojstwem. ja bylam raz u psychologa i podziekowalam, wole sama sobie radzic z moimi ewentualnymi jazdami. moja pani psycholog nauczyla mnie jak rowno oddychac :O a poszlam do niej bo mialam taki okres, ze przez tydzien nie wychodzilam z domu. tak sie na nia wkurzylam, podobnie jak ty, ze stwierdzilam, ze w dupie mam te wszystkie poradnie. po tej wizycie wiem jedno: jestem zdana tylko na sama siebie. nie bede sie faszerowac prochami wiec nie pozostaje mi nic innego jak praca nad swoja dziwna psychika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afrodyta w depresji
Powiem wam ze tez myslalam ze ide do psychologa ale pani w recepcji powiedziala ze ten pan najpierw musi zrobic rozpoznanie! No i zrobil tak jak sie spodziewalam, nawet nie wysluchal, a zachowywal sie ...naprawde trudne to do opisania! Gdy zaczelam zadawac niewygodne pytania, zaraz mnie zbyl i kazal wyjsc pod byle pretekstem, gdy w recepcji probowalam sie dowiedziec jak moge dostac sie do psychologa pani powiedziala ze musze zaplacic (mimo iz poradnia jest z nfz) Po prostu wyszlam i swiat mi sie zalamal, jechalam tak daleko po takie bzdury! Ale pozniej gdy sie uspokoilam zrozumialam ze powninnam doceniac to co mam, i ze gdy mysle ze juz jest zle wcale tak nie jest, bo moze byc jeszcze gorzej, wiec jakis plus byl, ale temu doktorkowi jestem gotowa wystawic opinie! I jestem prawie pewna ze ma jakas potajemna umowe z farmaceutami, bo tyle ludzi ile do niego przyszlo wszyscy mowili o lekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, grunt to, ze udalo ci sie dojrzec pozytywny aspekt tej sprawy. nie ryzykowalabym na twoim miejscu kolejnej wizyty u tego pana. moze, jak uwazasz, ze to naprawde konieczne poszukaj w internecie lekarzy, ktorzy maja wystawiona dobra opinie. czasami taki niekompetenzny psycholog moze wiecej popsuc niz naprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhgtr
trafilas na durnego psychiatre zdarza sie. Prosiciej jest pzrepisac leki niz zaczac terapie , dluga , mozolna. Zglos sie raczej do poradni psychologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhgtr
( psycholog nie ma prawa pzrepisac ci lekow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Jak długo mniej więcej trwała ta twoja wizyta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężka depresja
Witam a ja trafilam na cudwna panią doktor, było bardzo żle, teraz po roku już da się życ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afrodyta w depresji
O jego niekompetencji swiadczy rowniez to iz na wstepie mu powiedzialam ze lekow nie chce, bo juz tam bylam, a dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, bralam juz kiedys leki i po udanej terapi je odstawilam, ale to bylo dawno temu, nie mozna byc cale zycie na lekach, dlatego mowie mu ze teraz leki to bedzie dla mnie krok w tyl a jak chce zrobic krok naprzod, no i na co sie to zdalo, nie wypisal recepcine i mi wreczyl, wizyta trwala ja wiem okolo 10min, po czym jak kazal wychodzic bo nie mial argumentow zajelam mu jeszcze z 5!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afrodyta w depresji
A jeszcze mi sie przypomnialo przyszla dziewczyna i mowi w recepcji ze musi sie zobaczyc z Dr ..X bo przepisal jej lek po ktorym sie bardzo zle czuje, i slysze rozmowe z pania w recepcji, mowi ze najpierw jej przepisal jeszcze co innego i to juz jest drugi lek po ktorym sie niedobrze czuje? zbieg okolicznosci? ciekawe ile kaski mu za to do kieszeni wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afrodyta w depresji
Pewnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Wiesz co, z ta receptą po której ktoś się źle czuł to nic nadzwyczajnego. Kiedy zaczyna się brac lek na początku zawsze występuje złe samopoczucie bo organizm musi się przyzwyczaic. Więc pacjent nie powinien isc do recepcji, tylko umówic się na wizytę. Jakby było bardzo źle, to dzwonic do lekarza. W tej przychodni co ja chodzę w ogóle nie wystawiają w ten sposób recept. Ja chodziłam kiedyś prywatnie do takiego lekarza co miesiąc. Jeden dzień zdarzyło mi się zaspac na wizytę. Spóźniłam się jakieś 20 minut. Był jeszcze w przychodni, ale dowiedziałam się, że nie raczy mnie przyjąc, i musiałam do tego zapłacic za wizytę. No i ten lekarz wystawiał recepty tylko na tych wizytach, kiedy zgubiłam raz kilka blaszek i pytałam w recepcji czy mógłby mi tylko wypisac nową receptę, to powiedzieli mi, że przecież nie będzie miał gwarancji czy przyjdę na kolejną wizytę i zapłacę! Więc tak jest chyba wszędzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę ważne są dobre leki regularne przyjmowanie ponad 4 miesiące mieszanka prozacu zoloftu i Anafranil również poprawia samopoczucie choć moim zdaniem wywołuje nienormalne zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psychiatra nigdy dobrych leków mi nie zapisał zawsze jakies co nic nie dają chyba zaczęsto przedstawiciele firm farmaceutycznych go odwiedzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje wam, ze musicie te leki brac. mi sie udaje pokonac wlasne paranoje samej. biore duzo magnezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×