Czy da sie rodzic w innym miescie niz sie mieszka?

Mieszkam w Tarnowie , i chcialabym rodzic w szpitalu Zeromskiego w Krakowie, ale jak to pogodzic, czy usialabym pojechac tam przed porodem i zaczekac do momentu rodzenia? Czy ktos mial podobna sytuacje? Mam rodzine w Krakowie ,takze z tym nie byloby problemu. Poradzcie mi cos prosze

ja mieszkam koło Warszawy a rodziłam w świętokrzyskim. Pojechałam tam na półtora miesiąca przed porodem. Po porodzie wróciłam do domu po miesiącu.

ja rodziłam w żeromskim bo mieszkam osiedle dalej:-P możesz nawet jechać nad morze bez umawiania i urodzić -rejonizacja już nie obowiązuje

pewnie że można wszędzie tylko najrozsądniej i najbezpieczniej jest rodzić tam gdzie masz swojego ginekologa. Tam gdzie znasz miejsce i wiesz jakie warunki cię czekają po porodzie. W niektórych szpitalach np jest tak że na salę gdzie leżysz z maluszkiem nikt nie może do ciebie wejść a jest jedynie salka odwiedzin. Ja tak miałam u siebie i powiem szczerze że cieżko było choć warunki były super bo wszystko extra czyste, nowe itd. Miałam natomiast tam swojego ulubionego lekarza i dlatego tam rodziłam:-)

Tez bym wolala u siebie, ale u mnie sa 2 szpitale , z czego jeden gorszy od drugiego, oba maja przyznane czarne serca w akcji rodzic po ludzku, co do zeromskiego wazne dal mnie jest to ,ze mozna rodzic w pozycji ktora sie chce , i obsluga jest zyczliwa, jdeynie nie ma mozliwosci w razie czego zzo ,ale moze obedzie sie bez tego , jesli mozna rodzic tak jak sie chce . pozdrawiam:)

ja jestem z Tarnowa i rodziłam w Krakowie, ale w klinice. Nie było z tym żadnego problemu. Jedyny minus jest taki że daleko do domu. Przed porodem leżałam 2 tygodnie więc moi mieli kawal drogi żeby mnie odwiedzić.