Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swirrr

Sfiksowalem z samotnosci

Polecane posty

Gość pewnie znalazl
:O to trzymajcie sie i wspierajcie, bo ja idem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ja bym chciala z kims
hm... w sumie tez tak moge powiedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ja bym chciala z kims
tez musze isc :( a jutro do pracy :( inaczej w ogole bym pewnie nigdzie nie wyszla :( tylko samotnia w czterech scianach... papa, trzymajcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka_z_zapalkami
ja z warszawy i mam potwornego dzis dola z powodu mojej samotnosci . chlopa mi brak ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się zakochasz, to się zmienisz i nie będziesz już siebie tak postrzegał. Pieska musisz wyszkolić, żeby tylko na panów warczał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
Jak sie zakocham to pewnie bez wzajemnosci i nie wiem jak to zniose... pewnie nie zniose. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej nie zakładaj od razu, że bez wzajemności znajdzie się taka co pokocha, Z O B A C Z Y S Z czasami troszeczkę dlużej trzeba poczekać na swoje szczęście :) ale jaki potem rarytas i jak to szczęście będziesz smakować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
A ilez mozna czekac mam prawie 30 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
To musialbym spotkac bardzo odwazna bo ja to tchorz jestem sam nie podejde. Wiem ze to blad ale ja mam niska samoocene i nigdy nie chce mi sie wierzyc ze ktoras moze byc mna zainteresowana. Ja nie potrafie czytac waszych aluzji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tas000
Zapraszam na: http://iduo.pl Przejrzyj ogłoszenia matrymonialne i znajdź swoją drugą połowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie fiksujcie
samotnosc mozna wypic do dna...pobyc sam na sam ze soba...dowiedziec sie co tak naprawde jest dla nas wazne...... oswoic sie ze soba......a potem do dziela... btw, spacery z futrzakiem to fajna sprawa :) na mnie patrza jak na swira jak prowadze 4 sztuki ( duza rasa) i spasiona jamnice pozdrawiam wawe i okolice i moja kolezanke co polazla tez na spacer ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tylko ja tak mam...
uff... jak dobrze, że napisałeś :) ja też ostatnio zaczęłam wpadać w takie bagno i wprowadzam program naprawczy;) zaczęłam od odżywiania - warzywa, itd; picie jest też ważne (w sensie nie alkoholu tylko wody jak najwięcej) no i już jakoś kulam się powolutku;) ale faktycznie, od tej samotności to człowiek świruje :) a te wszystkie gadki, że "w samotności poznaje się siebie" - to o kant tyłka rozbić :p w samotności człowiek się męczy i dziczeje; człowiek sam to jak zepsuty telewizor... trzeba się przemóc i wychodzić do ludzi; ja jestem na tym etapie, że mnie męczą, wkurzają, boję się i wydaje mi się, że wszyscy uważają mnie za wariatkę;) ale mam nadzieję powoli się oswoić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
Na razie to raczej sie nie ogarne. Ale zaliczylem dzis troche alko i czuje sie plynnie ogolnie. Oj troszke sie swiat kreci... ale tylko troszke. Heh moze kiedys los zesle mi istote ktora wytrzyma moj ciezki charakter. Zawsze moge sie do niej usmiechnac jesli to pomoze. Ogolnie trzezwoscia dzis nie grzesze :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ja bym chciala z kims
oby się świat nie za bardzo i nie za często kręcił... ale to ciekawe, że jednak w takim stanie człowiek od razu optymistyczniej wszystko widzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
A dzis znowu szary dzien... moze wezme kredki i marysuje cos kolorowego :). Bedzie radosniej i milej... Swiat tylko czasem sie kreci na chwile potem znow wszystko popada w stagnacje bledne kolo :(. Musialem sie nieco pozalic. Wybaczcie... jesli jeszcze ktos tu zajrzy to zycze mu milego dnia i dobrego humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła*
fajny tekst z tymi kredkami - widzę, że mimo pozorów jest lepiej pieska i na spacerek idziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
Ale ja sie chce przytulic do kogos tak na chwile chociaz (tzn na jakies 3 godziny wczesniej to nie dam rady sie odprzytulic)... chyba mi odbilo do reszty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam jestem samotny :D :D :D i dobrze mi z tym lubie samotnosc! Wystarczalny też jestem i nie potrzebuje kobiety nawet do seksu..... po co mi to gdyż sam moge załatwic swoje seksualne potrzeby :D :D :D :D po przez masturbacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
Ja jestem wrazliwy potrzebuje partnerki emocjonalnej a nie tylko do seksu... po co mi seks bez uczuc. Sam sie przeciez nie przytule :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ja bym chciala z kims
a u mnie dziś był ładny dzień :) tylko w sumie co z tego, jak nawet nie ma z kim pójść na spacer :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salem salem
oj swir... myslalam ze faceci nie przezywaja samortnosci tak jak kobiety ale widze, ze sie mylilma heh, bo niektorzy pewnie tak.... masakra... mi sie wydaje ze nie dosc ze juz zeswirowalam, - co jeszcze bym zniosla bo kazdy jest nienormalny na swoi sposob, - to jesczze zrzeda wredna sie taka ze mnie robi ze szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salem salem
ja nie wytrzymam juz tego czekania!!! ;(;( no ile kurde mozna.... kiedy w koncu bede mogla utonac w objeciach tego ukochanego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
Ja tez zrzedze poza tym inne problemy tez mi daja do myslenia... trudny czas nastal, ale samotnosc doskwiera najbardziej. Doszedlem do wniosku ze mna to sie chyba zadna konkretnie nie zainteresuje... jestem chyba za cichy nie widac mnie z tlumu. Nie jawie sie jako facet silny zdecydowany ktory ma jasne cele i silna wole. Ja nigdy nie podnosze glosu... nie wzbudzam respektu... mam tylko wrazliwosc i milo sie ze mna rozmawia. Podobno nie jestem glupi i wygladem nie strasze... tyle mojego, ale najwidoczniej to zamalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salem salem
ja potrafię byc dobra kolezanka... ale kims wiecej... sama mam problem z tym zeby ruyszyc moje serce, zeby w koncu cos poczulo... to straszne, nawet jesli juz ktos cos do mnie poczuje, albo sie mna zainteresuje to ja nie moge sie przelamac... porabany ten swiat, albo raczej ja jestem porabana.. bo to tylko wierzcholek ogromnej gory jesli chodzi o moje problemy samej ze soba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salem salem
swirr - a byles juz w jakims zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirrr
Kiedys bylem krotko i to byl blad chcialem sie zakochac na sile... oczywiscie nic z tego nie wyszlo moze to byl nawet akt rozpaczy ale jak ktos cierpi z samotnosci to czasem popada w desperacje... i popelnia bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytna frytkownica
jestem... i co z tego...? juz tez mam dosc.. cokolwiek... dzialam ogolnie:)... bo musze tu...i tu.. i jeszcze tu.. aaaa i tam tez musze! i wlasnie otwieram butelke wina... tylko dla siebie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×