Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poziomeczka i Truskaweczka

Jakie rady dla nowego kierowcy - czeka mnie dluuga trasa

Polecane posty

Gość Poziomeczka i Truskaweczka

Hej. Prawko zdalam w marcu, od tego czasu na liczniku ok 1000 km (ale tylko po miescie i dookola). jezdze codziennie, ale z ograniczona predkoscia, po rondach skrzyzowaniach itp. Jutro czeka mnie trasa 300 km, z Krk w Bieszczady.Wiem ze dla niektórych to banal, ale dla mnie to naprawde duze wyzwanie... I teraz moje pytania: Zostawic zielony listek na szybie, czy lepiej go odkleic? Jak jechac, robic sobie postoje, przerwy? Dotrzymywac predkosci innym kierowcom na drodze, czy jechac jak 'zawalidroga' - wedlug nieraz bzdurnie ustanowionych znaków (np ograniczenie do 40 km/h). Licze na pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na chłopski rozum
najlepiej robić postoje byś nie była zmęczona co do prędkości to lepiej przestrzegać przepisów, w końcu po to są to że inni ich nie przestrzegają nie będzie dla Ciebie wymówką gdy zatrzyma Cię Policja.... inna sprawa że Ci "inni" są pewnei bardziej doświadczonymi kierowcami co do zielonego listka to sprawa zupełnie marginalna, zresztą chyba dziś nikt nie jeździ z zielonym listkiem, ja przynajmniej nie widziałam już takich listkó od lat jedziesz sama czy z kimś ? ja w tak długiej trasie wolałabym mieć obstawę lub przynajmniej nawigację gps ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 razy po 2 razy 8 razy raz po
Walnij se kielona na rozluznienie. Albo dwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na chłopski rozum
no i szerokiej drogi życzę i dobrych warunków pogodowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomeczka i Truskaweczka
Dzieki za rady - na chlopski rozum. Jade sama, ale bede miala GPS oczywiscie. Bez tego to bym nawet u siebie w Krakowie sie zgubila :) Listek mam caly czas naklejony - wole zeby inni wiedzieli ze jestem nowa, i brali pod uwage ze moge cos 'dziwnego zrobic' w najmniej nieoczekiwanym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listek zostaw, rób przerwy jeśli jazda Cię męczy, zachowaj odstęp, patrz w lusterka i na znaki, a będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×