Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zacker

nigdy nie miałem dziewczyny a mam już 26 lat

Polecane posty

Gość kamil5k
Też nie mam dziewczyny... Wiem, że w psychologii coś jest na rzeczy, że wychowanie bez ojca (rozwód lub nieobecność, obojętność) często powoduje takie przypadki 26 lat i bez dziewczyny itp. Chodzi o to, że ci którzy mieli wiecej szczęścia i coś zatrybiło w ich rodzinach, to nie muszą zaprzeczać swojemu podświadomemu lękowi wobec kobiet i wyruszać by zbudować swoja męskość i to podobno o ile jeszcze znajdą w sobie na tyle siły, bo już często niosą jeszcze pozostały bagaż "systemowo-rodzinny..." Jesteśmy często mniej dojrzali i słabsi psychicznie niz rówieśnicy. POCZYTAJCIE W N.....EEK-u Wychowani w kochajacych/relacyjnych się rodzinach maja duzo łatwiej...itd. Nie nadarmo mówi się o kryzysie rodziny, braku wzorca męskiego, i że o faceta teraz ciężej. Kiedyś też był ten problem, ale obecnie zjawisko "metroseksualnych" jest liczniejsze. Na zachodzie świadomość w tym temacie była obecna w filmach już w latach 90-tych (Podziemny krąg - Brad Pitt, Edward Norton). Film ukazujący wiele problemów tapiących ówczesne społeczeństwo. Ja już mam 32 lata, nie mam dziewczyny... Kiedyś miałem prawie na GG, dobrze nam sie rozmawiało, nawet do 5 nad ranem. Dominika z Łodzi w tamtym czasie dużo mi pomogła otworzyć się na kobiety. Rozmawialiśmy na tematy bardzo intymne. Trwało to około 3 miesięcy, nawet się zakochałem, ale z czasem nie wiem dlaczego zerwała znajomość od tak...już nie odpowiadała. Dzisaiaj z perspektywy czasu wiem, że najważniejsze jest by mieć pracę..., jak jej nie ma to ciężko się odezwać....co powiem, że jestem 30 letnim nieudacznikiem pokolenia prekariuszy. W realu nadal się spinam, wychodzi brak doświadczenia z dziewczynami i obawa przed odrzuceniem. Skończyłem studia w terminie, pracowałem 3-4 razy po kilka miesicy. Niestety nie na wszystkie prace pozwala mi zdrowie fizyczne... Generalnie grozi mi strukturalne bezrobocie... Dziś cóż...? Doszkalanie się w PUP-ie z pisania CV. A z dziewczynami??? Kobiety wolą tych ogarnietych emocjonalnie i życiowo. Darwinizm społeczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37 mieć lat to nie grzech
Jesteś młody, wszystko przed Tobą :) ja poznałem dziewczynę mojego życia mając 26 lat, teraz mam 37 lat - jesteśmy 6 lat po ślubie. W dzisiejszych czasach 26 lat to młodość, daleko Ci do "starego kawalera". Jeszcze spotkasz "drugą połówkę". Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerknij na www.goldbikiniclub.com i poczytaj sobie notki. Pare przydatnych artykułów dla wiecznych singli.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ma nie mieć , to nie będzie miał , na dziewczynę to cię musi stać , nie będę wspominał o tych ładnych , nie na darmo są stare kawalery , panny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda. Mam 25 tez nigdy nie byłem z nikim a jestem w miarę przystojny i z babkami znakomicie się dogaduję ale z moim wykształceniem i perspektywami nie mam szans na związek nawet u młodszych czy mniej urodziwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jest tyle samotnych osób,czy wy nie możecie wymienić się adresami mailowymi i nawiązać znajomość? Albo wejdźcie na jakiś portal gdzie poznają się ludzie,nie narzekajcie,że nigdy nie mieliście dziewczyny czy chłopaka tylko piszcie,że chcecie kogoś poznać. Ja nigdy nie byłam sama,ale jak zakończyłam poprzedni związek to właśnie na portalu poznałam kolejnego faceta. Już niech sobie wszyscy darują komentarze ilu to oszustów jest na portalach,oczywiście,że są ,do mnie napisało ich ponad 70 ,ale jest ich łatwo odróżnić no i trzeba angażować się z głową no i nie dawać nieznajomym ludziom pieniędzy choćby mówili,że za chwilę przyjadą i oddadzą i weźmiecie ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem wolna i poznam chętnie niskiego i szczupłego amelia87(małpka)vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej. też wolna, dziewczyna.pozna@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Kolega przez tindera znalazł dziewczynę z którą jest już 2 lata więc chyba mogę polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daruje dziewczynie Iphone Apple s6 na seks grupowy z tymi "czystymi" prawiczkami, chce to rly widziec xd ktora chetna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahh czym tu sie martwic ja mam 22 lata nie miałam chłopaka jednak dalej mam motywacje ze poznać jakiegoś fajnego normalnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat i też nie miałem. Ja ogólnie raczej nie chcę mieć w przyszłości żony ani dzieci, więc jakoś muszę znosić ten stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
Do: gość 13:54 Masz 22 lata jak i ja, nie miałaś wcześniej nikogo, zupełnie jak ja. Jeżeli mieszkasz w Krakowie, skąd piszę, umów się ze mną.:) To dość żałosne, ale przybliżę Ci własny wygląd. Wysoki, szczupły, ciemnowłosy, niebieskooki, wysportowany, student. Ale ze mnie desperat...:D Aż sam się z siebie śmieję. Od dwóch lat szukam już kogoś bez przeszłości, bo sam jej nie mam. Ani porównań, ani oczekiwań, tylko ciekawość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, 22 letni WYSOKI BRUNET (student )z krakowa nikogo nie ma. Nie wierzcie w to dziewczyny. Oni sa podstawieni przez liderow tej smiesznej sekty MOONA. Wiem co mówię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
Do: gość 18:27 Nieznajomy/a, Sekciarstwem nie parają się ludzie w moim wieku, a zwłaszcza wysocy bruneci - rówieśnicy. Szczerość moich poszukiwań jest podparta wieloma zabawnymi wspomnieniami z mojej niedawnej i dawniejszej przeszłości. Nie znajduję w pamięci żadnych prób przekabaceń, czy działalności na rzecz moon.:D Aż sprawdziłem na wikipedii. W Polsce jest 260 fanatyków. Rozwieję więc przypuszczenia. Nie jestem jednym z nich.:) Jakie jest prawdopodobieństwo, że podobne forum, wątek, może czytać jakaś samotna całe życie dziewczyna, której samotność nie wynika z faktu bycia np. członkinią konkurencyjnej sekty...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sekcie MOONA są sami studenci, mało tego to w Krakowie jest ich centrum i niedaleko maja szkolenia. Mieszkalam w krakowie , studiowalam. , tez dalam sie nabrac, rola odgrywana jest w zależności od opatrzonej ofiary,a na tym czy innych forach jest was pelno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*upatrzonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
Do: gość 18:49 Wypraszam sobie "Was" i przypisywania mi członkostwa w jakiejś sekcie.:D To bardzo nieuprzejme zachowanie z Twojej strony Droga Niaznajoma. Jednak skoro już uczuliłaś wszystkich na rzeczoną sektę i ku przestrodze przywołałaś nawet swój "tragiczny" przykład, cóż współczuję. Zakładasz możliwość, że spośród połowy miliona studentów w Krakowie nie jestem członkiem sekty założonej przez Sun Myung Moona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
Bo jeżeli każdy chłopak, który napisze jakąś wiadomość w stylu mojej, jest członkiem sekty Moona... To jak tu żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu tak najeżdżasz na chłopaka? To już nie wolno napisać że szuka dsobie dziewczyny. Pozdrawiam z Krakowa.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko przestrzegam, na tym forum jest pelno członków tej niebezpiecznej sekty, zalecam ostroznosc po prostu bo jak w to wejdziecie to zrujnujecie sobie życie. Werbowanie polega na wysylaniu atrakcyjnych przedstawicieli plci przeciwnej najczesciej. Ps do momentu wejścia do sekty jej czlonkowie mają prawo was oszukiwac w każdy możliwy sposób. Im jest to wybaczone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
Do: gość 19:14 Cześć, dzięki. Jak widać istnieje jeszcze parę kobiet, którym sekta moona nie zrujnowała życia.;) Do: gość 19:19 Skoro już wzbogaciłaś ten wątek swoją misyjną działalnością ostrzegania przed sektami, może dodasz w skrócie własną historię "wtajemniczenia" w to szemrane zgromadzenie założone przez skośnookiego typka z Korei Północnej? Nie odważę się napisać jak to o Tobie świadczy, że przystąpiłaś do tego "zboru". Że imputujesz mi poza atrakcyjnością;) właśnie jakobym przynależał do jakiegoś chorego ruchu. Mam jeden wymóg co do kobiety. Powinna być na tyle bystra, by nie dać się zaciągnąć do żadnej sekty.:) Powinienem także dodać, że jestem katolikiem, Polakiem.:) Teraz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takitam32
A co mlody, przystojny wygadany ,inteligentny chłopak robi na takim forum? Nie znajdziesz tu rówieśniczki. Pisują tutaj psychopaci, atencjuszki. Jesli nie masz zasranej przeszlosci to zmywaj sie stad. Jako starszy kolega napisze ci jedno. Nie wiaz sie z nikim. To tylko klopot. nap oczatku jest milo, z czasem wszystko ziebnie. Nie warto. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
takitam32, Nie bądź takim pesymistą.:D Zresztą mam dystans do tych poszukiwań. Parę procent szans, że jakakolwiek dziewczyna odpowie na mój anons, zwłaszcza, że jakaś osóbka zepchnęła już temat przewodni dyskusji na przestrzeganie przed sektą jakiegoś moona... Pfff. To dość nienormalne być tak napastliwym i jednocześnie fanatycznie pewnym swoich domysłów. Niektórzy mają sekciarską osobowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasb
Ok. to ja może przypomnę temat. Mam 29 lat. Niby wszystko na miejscu w życiu. Praca, studia ukończone, samochód. Gdy miałem jakoś 24 lata prawie miałem dziewczynę. Tzn. Spotykaliśmy się 4 miesiące, a pewnego dnia zadzwoniłem do niej. Nie odebrała. Z dnia na dzień przestała się odzywać. A ja głupi wpadłem w depresję. Pozbierałem się po dwóchlatach. Potem nikogo nie szukałem chyba ze strachu. Teraz dopiero czuję, że jestem gotowy na kogoś, ale kto zwiąże się z 29 letnim mężczyzną? 20 - 25 lat, to jest czas na miłość, potem wszystko jest już wyrachowane, ożenione, "po przejściach". Jak sobie z tego zdaję sprawę to aż odechciewa mi się szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwiazek z kobieta to utrapienie jak mowi moj tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Velen
gość, Utrapienie? Może to przez to, że człowiek przestaje być tym, jakim go poznano. A ja chciałbym poznać zwyczajnie jakąś idealistkę. Mam 22 lata, to jeszcze jest ten wiek że człowiek nie ma za sobą żadnych błędów. Nie miałem wcześniej dziewczyny. Chciałem poznać jakąś oczytaną, poważną, która nie ma "wyj****e", która przejmuje się życiem. Bo trzeba się nim przejmować. O wiele milej wspomina się własną przyzwoitość, choćby wszyscy wokół popełniali te same błędy życiowe. W ogóle tak przeglądam te wszystkie tematy, a każdy problem człowieka na tym forum wynika z faktu, że albo zaniedbał własny charakter, albo spotkał ludzi, którzy zatrzymali się w rozwoju, że zaufał im, zamiast polegać na sobie. lukasb, Smutna historia. Za bardzo się chyba przejąłeś tym niepowodzeniem. Zbyt wiele nadziei przywiązałeś do niej, a ona ze wszystkimi odeszła. Może dlatego nie masz nadziei na znalezienie kogoś godnego uwagi. Ale takie osoby są. Ukryte, ciche, istnieją gdzieś sobie i tak samo szukają. Musisz tylko liczyć na to, że Twoje poszukiwania zgrają się z cudzymi.:) I nie wiąż z nikim nadziei. Polegaj na sobie. Bardzo nie fair zachowała się tamta dziewczyna, ale pamiętaj, że to nie Ty, lecz ona straciła na wartości, w sensie człowieczeństwie.:) Twoja wartość nie wynika z tego ile masz, lecz kim jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasb
no dzięki za słowa otuchy kolego.:) Szukaj. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna94
Jestem w Twoim wieku Velen, ale mieszkam daleko, także nie miałam nigdy chłopaka. Otaczają mnie same prymitywy. Jestem troszkę zrażona do płci przeciwnej. Ładnie piszesz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×