Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kat deluna

zazdrosna o koleżanke

Polecane posty

Gość kat deluna

Czy byłyście kiedyś zazdrosne o swoją dobrą koleżanke? o to, że lepiej wygląda ( choć to kwestia gustu)? o to że jest fajniejsza, mimo, że zrobiła to poprzez to, że upodobniła się do was samych tzn wykorzystujac wasze podejscie do życia i zabawy i przede wszystkim to, ze kokietuje wszystkich facetów wkólko w tym waszego własnego i tłumaczac się tym, ze ma taki sopsób bycia poprostu... sama nie wiem, moze poprostu zrobiłam sie zadrosna, ale nie wiem jak sobie z tym poradzic... lubie tą koleżankę, naprawdę , ale mam już dość bo wiem, że ona ze mna rywalizuje i przez to ja daje sie wciągnąć w tą głupią gierke... i porównuje sią z nia, choć wiem, ze to do niczego nie prawadzi co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
he, mam to samo. moja przyjaciolka, to superlacha, lepsza wersja mnie. czarnowlosa wysoka super przebojowa. zawsze jestem w jej cieniu. czesto przywlaszcza sobie moje zarty i opowiada je potem w towarzystwie. generalnie wszystko jej sie udaje i zmienia facetow raz na miesiac. zazdroszcze jej chyba wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vp.pl
tylko czekaj dnia gdy odbije ci faceta........ciekawe czy nadal bedzie twoja "kolezanka"........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
a i jeszcze ;/ przypomnialo mi sie cos. kiedys sobie siedzimy w barze i zaczelam sie podniecac jednym koelsiem jaki to on nie jest super (twarz cpuna chude to takie, nic specjalnego, ale mam dziwny gust) i ona to wszystko slyszala. A potem zabraklo fajek i onA MOWI ze skoluje fajke jak podejdzie do tego kolesia. Ja mowie nie! odwal sie od niego. Jeb za 5 minut ona z nim nawijka.. :// a najlepsze jest to ze gdyby nie ja to by wogole nie zwrocila na niego uwagi. poprostu ona uwaza ze facet ktory mi sie podoba z gory jest fajny i do-zodbycia. nie ma to jak nie meic wlasnego zdania. chciala mi pokazac ze jest lepsza .. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
najgorsze jest to ,ze mam wrazenia, ze ona kiedys nie byla lubiana w towarzystwie i to ja sie na niej "pierwsza poznalam" mowilam znajomym i tlumaczylam dajcie jej sznase, ona nie jest taka zla, bronilam jej ja lwica... a teraz ona sie wydarla na moich plecach i nikt tego nie pamieta, mało tego blyszcy przy mnie moim blaskiem :/ ktory mi odebrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie drobne pytanko
Kto to jest Delun? I czemu byłaś jego katem? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
akurat jesli chodzi o facetów to jest lojalna... ale widze, że to mnie strasznie blokuje choć, ją lubię, to łapie sieęna tym, zer mam coraz mniejsza ochote sie z nią spotykac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
mam to samo. tej laski nikt nie trawi to ja ja wszedzie ze soba zabieram. Dzis naprzyklad jechalismy motorami jakies 10 osob, wiec wzielam ją ;/ dziecko pierwszy raz na motorze zalozyla skore.. i juz sie zachowywala jakby nie ze mna tu przyjechala, kompletna ignorancja o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
podszyłamsię pod imię i nzawiska takiej amerykańskiej pisenkarki Kat De Luna :) nie byłam niczyim katem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
ale ta moją koleżnkę zaczeli wszyscy nagle lubieć... nie poweim fajna z niej babeczka, zażaruje sobie, ochichocze troche , tupnie nogą jak jej sie cos nie podoba albo ma ochotę strzelic focha... ale taka starsznie fałszywa.. kazdemu powie to co chce usłyszeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
jeszcze z przeysmpatycznym usmiechem? moja wlazi do dupy kazdemu, nawet ludziom ktorych nienawidzi wrecz, a jak jej wytykam to to mowi ze ona ma w tym ukryta korzysc. nie moge, siedzi jedna panna, ktorej ja nie lubie i ona. ja ją olewam, a ta sie do niej przymila, glaska po cyckach i takie tam , a potem wychodzi i nadaje na nia jaka ona jest glupia tepa it.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
bułcia co jest nie tak? jak wybrnać z tej dziwnej sytuacji, bo ja naprawdę lubie ta dziewczyne, choć mnie czasem skręca z zadrośći chyba, że noe potrafię być taka jak ona, ale jednocześnie garzde takimi ludzmi to wisdzę jak inni sie na to nabieraja i jak lgną to tej dziewczyny .... cjoć wcześniej mieli naprwdę kiepski o niej zdanie... ok zmieniła się i bardzo się z tego cieszę, bo samo o to walczyłam i romawialam z nia o tym wiele razy, ale teraz po prostu jakby sie to wszystko na mnie odgrywało... choć chciałam dobrze nagle wszyscy widza jak to ona się fajna zrobiła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
czuję się zagrożona... tak jakby mnie po prostu wygryzła z mojej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
wiem, że to co wypisuję to tak dość śmiesznie brzmi, ale naprawdę ona odbiera mi cała rodość z zabawy jak się razem już gdzieś ustawimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie drobne pytanko
ale jak już to Kate :O nie zrozumialas ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
kochana! jest jedno wyjscie. Ja tak zrobiłam bo mnie przyslowiowy chuj strzelal w pieciu miejscach. Wbrew pozorom bylam od niej uzalezniona bo bardzo chcialam jej dorownac i jednoczesnie nienawidzilam jej i pogardzalam bo tylko JA widzialam jaka jest naprawde. W pewnym momencie tuz pot tym jak wykradla wodke z mojej 18 i poszla pic do lasu, nie gadalam z nia 4 miesiace. Myslalam ze bedzie ciezko, ale wiesz co? Po dwoch tygodniach poczulam ulge.. odnalazlam swoja wartosc!!! i teraz dogadujemy sie na calkiem inym poziomie, w sensie nie jest uzalezniona od niej, czuje sie jej rowna, a nawet w gadce bije ja na glowe, zbic ja do poziomu to pestka. >;] Pomysl sobie ze przebywanie w jej towarzystwie szkodzi tylko tobie, bo ona nie ma o niczym pojecia. nabierz do tego dystansu, wydz z jej cienia. Jestes sto razy ciekawsza osoba niz ona:)i dobrze o tym wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
masz rację nie powiem, ale w nicku możemy pisać cokolwiek nawet z błędem bo to nasz nick, ale dzięki za kontrolę... choć nie wiem czy była ona potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie jakis dziwny krąg wsparcia tu.. zadna słuchac nie potrafi . nie wiem jak mozna sie z kims takim jak Wy przyjaznic. chyba jestescie warte swoich przyjaciolek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
madchen, glupi jestes i tyle. do toksycznych ludzi sie tak podchodzi ! chyba cie nikt w zyciu nie niszczyl. a ona mnie niszczyla przez 3 lata i wiem co mowie. wlasnie za dobre ejstesmy, o ! bo poiwnnysmy po pysku dac i napluc na buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadem zalatuje od Was na kilometr, założę się , że obgadujecie te kolezanki na kazdym kroku. lepiej sie odsunac od takich ludzi.. i tyle . znalezc nowe towarzystwo. za dobra.. jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
ja mowie prosto w twarz i ona o wszystkim tym dawno wie. za dobra za dobra, ale skonczylo sie i nareszcie czuje ze zyje :) nikt sobie na moich plecach nie jezdzi i nie ograbia mnie z kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj bułcia bułcia, cwaniaczysz kozaczysz, wiec nie lansuj sie na ofiare losu. Widać ze sobie krzywdy nie dasz zrobic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat deluna
dzięki :) choć wiem, ze łątwo nie będzie to poczekam przespię się z tym kilka nocy, może kilkanście... powinno się poukładać w głowie , aby wyzbyć się tego niefajnego uczucia i powinno być lepiej muszę dać sobie z tym radę w końcu to moja dobra koleżanka.... zresztą to nie jest tak jak nas odeniasz medchen... przeczytaj nasze posty i wypowiedzi czu od nich buje jadem... moim zdaniem, brakiem zaufania i to, że żeśmy się przejachały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
madchen. na to ze teraz 'kozacze', (chcoiaz uwazam ze mam prawo bronic swojego i niedac sobie wejsc na glowe) sklada sie grubsza sprawa. Kiedys bylam taka popierdółka i strasznie bylam z nia zzyta, balam sie kiedy jej nie bylo w poblizu. Martynka to byla taka tarcza przed calym swiatem. doszlo do tego ze mowiono na mnie kolezanka M , i nikt nie wiedzial jak mam na imie. Ale jak juz mowilam przejchcalam sie okrutnie, i dostrzeglam swoja miekkosc i to ze ukrywanie sie za czyimis plecami to ucieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×