potraficie chodzić na obcasach?

bo mi to ciężko idzie, bolą mnie szybko nogi..

pewnie, ze tak, chodze juz od ok. 13 lat codziennie :D

jak Wy to robicie ze Was nogi nie bola:)

dobry obcas, wyprofilowany, nie 5 cm bo jest gorszy od 8 :O

uwielbiam buty na obcasach, prawie codziennie takie zakładam..... jestem w nich suuuper wysoka :D

jeżeli masz dużo chodzenia, but ładny ale zły to kup wkładki żelowe scholla pomagają :)

dobrze wyprofilowane wygodne buty, obcas 10 cm i 8 godzin w pracy wytrzymuje, oczywiście nie siedząc za biurkiem :)

radzimy sobie :D :O

no mnie wlasie po 8 bola stopy, po 5 juz tak nie

co to za wkladki, chodzi sie z takimi lepiej?

w dobrych butach potrafie obleciec wszystkie centra handlowe w miescie na 12 cm obcasach :P

a ja nie umiem ...

Skorzany but i mozna latac caly dzien:P

takie zelowe poduszeczki stopopa ci sie nie ślizga ani nie obciera . ja 175 mam, jeszcze szpile i jestem najwyższa w mieście :D tylko niech ciepło będzie to sukienka, i szpile i na polowanie ;)

umiem. strasznie podoba mi sie noga w szpilkach, wiec czasem nawet po domu sie przechadzam:P

a już wim jakie :) mówicie ze sprawdzone to kupie :)

a czy te z avonu wkladki dobre beda?

owszem. z moim wzrostem trzeba było ćwiczyć:P

ja nie potrafię na obcasach chodzić:( zaraz mi się noga męczy. Strasznie mi się podobają mega wysokie szpilki ale bym w takich nie uszła. Ewentualnie daje rade jak but jest zabudowany czyli np. botki na obcasie to w takich mogę ale też tylko na imprezę bo tak na codzień to już niebardzo. Po prostu mi niewygodnie. Tak samo nie potrafie chodzić w tych szajskich butach za 39,99 zł nie wiem jak mozna w tym chodzić mi się zaraz noga poci, obciera mnie, bola mnie stopy. Ja to jednak musze mieć but ze skóry, dobrze wyprofilowany. też tak ktos ma:(? I tu nie chodzi o to że jestem nie wiadomo jaką paniusia i taniochy nie założe tylko po prostu moja stopa nie akceptuje takiego buta nie jestem w stanie w tym chodzić bo po 5 minutach musiałabym iść na bosaka

Ja nie potrafię, od kiedy stwierdzono u mnie zaawansowanego platfusa unikam szpilek. Na wesela zakładam jedynie 3 cm obcas

Nigdy nawet nie mialam obcasów na stopach - mam 177 cm wzrostu i nie bede robila z siebie jeszcze wiekszego mutanta

ja chodze w szpilkach codziennie i uwielbiam. mam waska stope wiec mam problem z ich doborem - jak sa bardzo 'wyciete' to mi spadaja z piet. ale tez (jak ktos wyzej napisal) uzywam roznych typow wkladek zelowych - zapietki, albo pod srodek stopy. na allegro mozna kupic za grosze

Nie lubię.... Chociaż mam kilka bardzo dobrze wyprofilowanych i są wygodne, ale po całym dniu i tak mi stopy odpadają...

Ja chodze czesto w wysokich butach ale mam tez problemy z ich doborem bo jesli sa zle wyprofilowane bola mnie nogi :-P