Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młodziutki kicio 1984

Czy brak seksu to wg was powód do rozstania?

Polecane posty

Gość młodziutki kicio 1984

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *asia*26
związek bez seksu to nie związek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymczasowy nie ;) Stały brak jak najbardziej tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej
i to poważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Tak to powod do rozstania bo co to za związek bez seksu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Jeśli strony nie mogą się pod tym względem dogadać (czyli np. kobieta chce czekać do ślubu, a facet nie chce tyle czekać), to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak oboje lubią trzepanie
kapucynów to nie, ale jak nie lubią, to podstawowy powód do rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopz mazurr
A jesli to facet chce czekac do slubu a dziewczyna nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie tak jeśli któreś nie chce seksu, to znaczy że nie zależy mu w całości, że np sztuczne zasady przesłaniają mu drugą osobę, że nie potrafi otworzyć się na pełną bliskość i wzajemne należenie do siebie innymi słowy, to nie związek tylko ułuda i jakaś gra, i nie ma sensu tego ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak oboje lubią trzepanie
jeśli chłopak, chce czekać, to znaczy, że dziewczyna musi sobie koniecznie znaleźć nowego , prawdziwego chłopa, bo temu koniotrzepaczowi, kutas od walenia się w trąbkę zwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Jeśli facet chce czekać, a dziewczyna nie, to tak samo - jeśli się nie dogadają w tej kwestii, to może być to powód do rozstania, a nawet powinien. "jeśli któreś nie chce seksu, to znaczy że nie zależy mu w całości, że np sztuczne zasady przesłaniają mu drugą osobę, że nie potrafi otworzyć się na pełną bliskość i wzajemne należenie do siebie innymi słowy, to nie związek tylko ułuda i jakaś gra, i nie ma sensu tego ciągnąć" Ale dlaczego od razu nie zależy? Ludzie nie po to mają zasady i w coś wierzą, żeby je łamać przy pierwszej lepszej okazji. Jeśli zaś ktoś nie potrafi uszanować zasad osoby, na której, jak twierdzi, mu zależy, to prawda jest taka, że wcale mu nie zależy. A co to, nie można się jakiś czas powstrzymac od seksu? Stanie się coś komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to moje zdanie
to przede wszystki powod!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
No nie, ale uważam, że życie zgodnie z sobą samym jest ważniejsze niż uleganie wpływom osoby, z którą równie dobrze już można nie być. Ale jak napisałam - jeśli ktos nie potrafi lub nie chce czekać z seksem, to jak najbardziej powinien się rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
zależy z czego wynika ten brak seksu. 1. usprawiedliwione - powody zdrowotne (np leczenie infekcji), powody moralne (np religijnosc), powody psychiczne (np brak gotowości do podjęcia współżycia, powazne kompleksy na punkcie własnej atrakcyjnosci, lęk przed ciążą), powody fizyczne (związane z jakimiś zaburzeniami w np fizjologii narządów rodnych); to sa powody które należy przełamywać albo leczeniem, albo rozmową szczerą i poważną, albo odpowiednią postawą własną (wsparcie i zrozumienie); 2. nieusprawiedliwione - odmawianie współżycia "BO TAK", odmawianie współżycia za karę, traktowanie seksu jako karty przetargowej i narzędzia nacisku;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalilolalalaa
jeżeli jest to związek w którym seks był a teraz nagle nie ma i nie ma widoków na zmianę tej sytuacji to w końcu pewnie związek się rozpadnie, ale jeżeli jesteś np. z laską która seks uzanje poślubie i chce poczekać to od ciebie zalezy czy się na to zdecydujesz i dasz jej czas czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja narazie nie chce
podjac wspolzycia bo czuje,ze nie jestem na to jeszcze gotowa psychicznie mimo,ze mam 20 lat. Po prostu nie czuje tego. Moj facet,gdy Mu o tym powiedzialam ( bo wiem,ze chcialby) to napisal mi JAK KOCHA TO POCZEKA. I za to Go wlasnie kocham. I jak widac sex nie jest powodem do rozstania.To zalezy od milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy brak seksu to wg was powód do rozstania?" równoznaczny z brakiem obiadu o 17.00 i nie wypranymi skarpetkami :P zaginieciem pilota i przełaczaniem programów podczas meczów ligi angielskiej na marne seriale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim poprzednim związku to był główny powód rozstania. 2,5 roku związku bez seksu, bo ona chciała z tym koniecznie czekać do ślubu, do którego dodatkowo się jej nie spieszyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eon przyjmij moje najgoretsze wyrazy wspólczucia z powodu utraty 2,5 roku zycia ... :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beton B25
Tak , bezwzględnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak seksu w związku
wcale nie musi być powodem do rozstania. Jako, że przyroda nie znosi pusty. można całkiem legalnie taką czekającą pannicę, czy chłopaka lać po ryju, albo np z rana wpier.dolić kilka kopów w duupsko bo i tak takie gówno do niczego innego się nie nadaje. Jeśli pracuje to należy zabierać kasę i przetracać na kurvy, a jak się znudzi to taką dziewicę kopnąć w srakę bo i tak nie warto dalej tracić czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak seksu ( o ile nie jest wynikiem pewnej życiowej postawy, wyznawanej religii, ideologii ) owszem jak dla mnie jak najbardziej. Jeśli z dwojga ludzi jedno ma ochote raz dziennie a drugie raz w miesiącu to nie ma szans - zawsze ktoś się będzie czuł źle, niespełniony, nieszczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wolisz masturbacje
do konca zycia to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×