czy mozna tesnic za kims kogo sie nawet nie widziało

:(:(:( ja własnie tesknie za kims poznanym w necie.......i nie moge sie od niego uwolnic a coraz czesciej czuje ze robi sobie ze mnie jaja:(

mysle, ze mozna.

mozna mozna

mozna, co nie zmienia faktu, ze to glupie i naiwne

smutno mi jak nie wiem sie zrobiło:( tak to jest jak człwoeik nie ma szczescia w miłosci nie miał nigdy kogos kto by go pokochał i znajduje taka bratnia dusze w necie, długie rozmowy... i nawet nie wiesz kiedy nie mozesz przestac o tej osobie myslec:( naiwne wiem.......ale chyba pragne byc kochana a on w jakis sposób zapełniał emocjonalna pustke:(

chyba za wyobrazniem o tym kims ew. za jego slowami ktore nie musza byc prawdziwe

za głosem:(

jestem w podobnej sytuacji a najgorsze jest to ze sama sie obwiniam chociaz nie powinam. Kiedy on schodzi nawet sie nie pozegna... wydaje mi sie ze kogos poznal na czatach i ona jest ode mnie w czyms lepsza. Powiedzcie , jak to mozna wytrzymac? nie mam zadnej alternatywy, przyjaciol za bardzo nie mam, jestem strasznie samotna... i myslalam ze w pewnym sensie on mi to zrekompensuje. I wiem jakie to glupie. doskonale zdjae sobie z tego sprawe.