znów mam tem okropny sen...

a mianowicie, w śnie jestem na mszy św. i ksiądz podnosi ręce do góry i coś po łacinie do mnie mówi...:-o

może za dużo seksu oralnego :D

to nie jest typowy koszmar

to nie ksiądz.....to ja chciałem cię zabić.....we śnie......jak Fred Krueger...... dzisiaj też przyjdę......pomysl o mnie przed snem.....

zabić w kościele???:-o

a czemu nie ?

kościół to święte miejsce

sram na to święte miejsce

a co mnie obchodzi jaki masz stosunek do kościoła. mnie martwi mój sen

a kogo to w ogóle obchodzi?

jak wyżej napisałam, mnie:) grubasko....:-o

no to cię zajebe tam....bądź gotowa.....

przecież to nie ty...:-o tylko stwór mojej wyobraźni...

a tak swoją drogą dead gein kim jesteś naprawdę??? Jarkiem84???

jestem reinkarnacją Eda Geina.....wpisz w google jak nie wiesz kim on był....nie znam Jarka......nie wiem kim on jest ale jeśli ma te same poglądy chętnie poznam.....a ty dziwko nie zmieniaj tematu!......skoro to twój wytwór wyobraźni dlaczego się boisz?.......ludzie mają WIĘKSZE problemy....niż twoje sny idiotko.....

mnie nie obchodzą problemy innych. sen to mój problem i nim się aktualnie zajmuję. i nie zwracaj się do mnie dziwko ani idiotko

wszystkie kobiety to dziwki....ty też.....

witaj Jarku :D:D:D

Przepraszam magnolia ojciec mnie bije po lepetynie kablem od zelaska:(

qui penis acvidante, jaki chuj wodę mąci

masz halucynacje? .....

nie mówi tak

nie ojciec tylko matka durniu....

to nie było do ciebie