Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość what to do

Moj ex jest pojebany. Zaprosil mnie na swoje wesele.

Polecane posty

Gość what to do

A nie malam z nim kontaktu poltora roku. Chce zaznaczyc,ze to nie ja go rzucilam. Wtedy ,biorac pod uwage jego inteligencje emocjonalna, moglabym to zrozumiec jako probe odegrania sie na mnie ...a to on mnie przeciez zostawil. Ale cham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehhe
n co ty, kobieto wez idz z jakims super fajnym ciachem ;) pobaw sie za jego i zycz im szczescia- pozbylas sie palanta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadina
hehe, moj tez mnie zaprosil, co za cwok... wspolczuje jego zonie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what to do
no ale sorry poltora roku nie mielismy kontaktu i mam wyskoczyc na slub? A to bylo tak ze zadzwonil do mnie i chcial sie spotkac. Pytam : po co? A on ze ma wazna sprawe.To go z lekka wysmialam.To czekal na mnie pod praca i wreczyl mi zaproszenie.Prostak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
Tak, choćbys miała wynająć faceta z agnecji!! zrób to!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie:D zaproś jakieś ciacho odpicuj się, tak, żeby mu było żal:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehhe
zrobil to zeby cie zabolalo, jezlei nie pojdziesz pomysli ze mu sie udalo ;) zidz idz i baw sie super z jakims milym mieskiem ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what to do
Ok ja moge wziac nawet mojego przystojnego kolege geja. Nieziemsko przystojny, fajnyc kumpel :PTylko glupio mi bedzie tam sie pojawic i zobaczyc cala jego rodzinke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi trzej mnie zprosili
bylo bardzo fajnie, zaprzyjaznilam sie z zonami ( bylam z mezem). Uwazam,ze to sympatycznie z ich strony, znaczy,ze szanuja starą przyjazn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehhe
eeej to nie to tobie ma byc glupio ;) baw sie dobrze, to im imny zrzedna jak zobacza twojego partnera ;))) ja bym poszla0- niech cierpi podelec ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what to do
moi trzej mnie zprosili bylo bardzo fajnie, zaprzyjaznilam sie z zonami ( bylam z mezem). Uwazam,ze to sympatycznie z ich strony, znaczy,ze szanuja starą przyjazn. OK co innego jakbysmy rozstali sie w przyjazni ,to bym sobie mogla pojsc na slub . A nie na impreze faceta ktory mnie zostawil dla innej i jeszcze na dodatek krecil padalec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
jaaaaaaaaa, laska, nie idz na wesele, tylko na ślub, pieknie wyglądaj, zabieraj tego geja (tylko go uprzedz ze bedziecie troche udawać, żeby sie nie zdziwił), usmiech na dzióba, kwiaty (koperty ani prezentu nie musisz) i wio!! i własnie na luzie z jego rodzinką, a jemu życz wiele szczęścia i żeby mu sie związek udał, ucaluj w oba policzki choćby Ci sie gotowało, po rpostu szyk i styl! a potem jak w reklamie "...mina Twojego byłego - bezcenna" :) pokażesz klase jakiej on nigdy nie widział i pewnie nawet nie wiedział że mozna taką miec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrronica
:D exactly idz i sie super baw, ciesz sie ze nie jestes na miejscu panny mlodej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
dokladnie, nie daj upodlic sie jeszcze bardziej nie ma nic gorszego niz zwiesic glowe -a tak zrobisz nie idac na wesele idz, wez super ciach, odpicuj sie tak zeby mlodym oczy zbielaly i baw sie, badz bardzo towarzyska, opowiadaja jaka to jestes super szsczesliwa, jak wszystko idzie po twojej mysli itp :) nie daj mu tego poczuc ze wasze rozstanie nadal cie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlugo byliscie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seduzaaa
podpisuje sie pod pomysłem żeby pojsc z jakims ciachem;] ja to jeszcze z uśmechem na twarzy złożyła młodej parze najserdeczniejsze życzena;) no i kwiatki wręczyła jego żonce, jakiś śliczny bukiet;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sameście prostaczki. Zranione królewny. Wyżerka i chlanie za darmochę! Miły gest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz tylkp na ślub do kościoła. Nie bedziesz musiała z nikim rozmawiać, bawic sie z jego rodzina. Idz, pokaż sie na slubie z jakims boskim kolegą, poudawajcie super parkę, zycz mu szczescia i tyle :) skoro tak mu zalezało na tym bys byla to zrob mu ta przyjemnosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyyyyy
nie idz,po co masz jeszcze nie potrzebnie wydawac kase na ten slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myslę, że powinnaś odpicowana iść do kościoła oczywiście w towarzystwie zajebistego faceta:) Byłemu oko zbieleje:D Idź idź i napisz jak było:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kiedyś byłam na weselu jednego z moich ex-ów. Z obecnym męzem. Bawiliśmy się świetnie, nikt nie miał żadnych obiekcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli masz klasę, nie potrzebujesz innym niczego udowadniać a skoro tak źle o nim napisałaś, to z pewnością nie będziesz miała ochoty iść na jego wesele, więc nie powinnaś. Udawanie jest żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda czasu na ex-y - lepiej zająć się \"nowością\" - niż tracić czas na grzebanie w brudach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasia s.
Ja bym poszła i na slub i na wesele. Jakbym się źle czuła, to podziekowałabym i wypad stamtąd. Ale moja przedmówczyni ma rację. Nie da się udawać. Jeśli nie masz ochoty, jeśli jeszcze emocje po rozstaniu nie wygasły - nie idź. Faktycznie "mina byłego - bezcenne", ale nie zobaczysz tej miny jeśli pójdziesz tam, zeby udawać. Wtedy to on będzie mógł powiedzieć "mina byłej - bezcenne". Przede wszystkim - nic na siłę. Czujesz się na siłach - idź, a jeśli nie - wybierz się ze znajomymi do pubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze...
na tym weselu poznasz fajnego faceta ;>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×