Do tych, co zdawali na prawko

Ile czekaliscie na jazde u instruktora, ktorego sobie wybralyscie lub ktos wam polacal??Czy od razu mial wolne i duzo godzin

napewno cie tego nie nauczy http://www.youtube.com/watch?v=OZCvQhY4Kdk

Ja zapisalem sie do instruktora u ktorego dlugo nie trzeba bylo czekac na jazdy(zapisalem sie w piatek a pierwsza jazde mam we wtorek i pozniej co drugi dzien, chcialem najpierw do tych co mi polecali ale do nich strasznie dlugo trzeba czekac a chcialbym sie wyrobic bo w sierpniu jade na wakacje, wiec???

Czyli ze jak ktos ma duzo wolnego to jest kiepski bo nikt sie nie chce do niego zapisywac, a jak ktos ma napiety grafik to jest super i warto czekac naweet trzy tygodnie?? Pytam bo sama nie dlugo planuje sie zapisac na prawko:)??

Przecież wielu z was ma parwko, odpowiedzcie mi jak to jest:)??

A co sądzicie o młodych instruktorach, ja sie zapisalam do tego co ma 28 lat, pierwsza jazde mam w przyszlym tygodniu, ale slyszalam opinie ze najlepiej do tych starszych bo sa dozwiadczeni, wiec jak???

Młody czasem lepiej wytłumaczy niż starszy i poflirtować można;) nie przejmuj sie

pomyśl że uczy cię jakiś dziadek, weż sie pochylaj nad nim np przy ustawianiu lusterek (nie wszystkie lki mają elektryczne), albo nauka zmiany biegów- często podczas jazdy instruktor musi wspomóc swą dłonią twoją dłoń na trzonku do zmiany biegu., ja bym se żygła jakby jakiś stary pryk mnie dotykał po ręach...bleeeeeeee i powodzenia. aha i to że do kogoś nie ma kolejek nie znaczy że jest zły. każdy musi zacząc od zera.

To, że jest stary nie musi od razu oznaczać że jest obleśny, ważne żeby byl mily i dobrze tlumaczyl, co ci z jakiegos mlodego fagasa bez doswiadczenia co ci kawaly bedzie opowiadal, jak egzaminu przez niego nie zdasz, takie jest przynajmniej moje zdanie...

No jak mam dużo wolnego czasu i bez problemu można z nim jeździć nawet codziennie to znaczy ze nikt go nie wybiera.Jesli niekt go nie wybiera =kiepsko uczy=albo krzyczy i obraza ludzi.proste.