ciaza w uk!!

hej dziewczyny jesli tak jak ja spodziewacie sie dzidziusia albo macie w planie starania....serdecznie zapraszam w grupie razniej....

napiszcie jak Wasze samopoczucie, i ile Wam zostalo do konca?? ja jestem w 33tc,od 5 lat mieszkam w uk (suffolk) planuje porod w domu,z czynnym udzialem ukochanego meza... :-) pozdrawiam goraco

Hejka! Ja mieszkam w Lincoln i jestem w 25 tyg. ( no jutro bedzie :) ) w UK od poltora roku, planuje urodzic w szpitalu, ale mysli o porodzie staram sie wykurzyc, bo zaczynam sie bac :)) no i niestety nie wiem czy to chlopiec czy dziewczynka bo \"ponoc mialam niepelny pecherz i to utrudnilo rozpoznanie\"- paranoja;// pozdrawiam!:)

o biedna.... ja juz wiem ze bede miala corke chociaz oboje z mezem mielismy przeczucie ze bedzie chlopak (a tak naprawde to jest nam obojetne) napisz jak sie czujesz?? i co porabiasz bo ja od kilku miesiecy siedze w domu (ale to juz nie odemnie bylo zalezne...:-( ) fajnie ze sie odezwalas i mam nadzieje ze bedzie nas wiecej... pozdrawiam Cie serdecznie i obiecuje ze jutro sie odezwe spij spokojnie (Twoja rodzinka rowniez) ps.ja tez staram sie nie myslec o tym co mnie czeka ;-)

a tak wogole to GRATULUJE!!!! :-) :-) :-)

Hejka, przepraszam za ten poslizg z odpisywaniem, ale wlasnie wbilam sie do pracy na tydzien i calkiem stracilam glowe:) wlasciwie to 3 tyg siedzialam w domku, bo pracy na kontrakt nie mam a juz z brzuchem to ciezko znalezc. Na szczescie odezwali sie z mojej starej agencji iteraz jakos czas leci. A tak to teraz odliczam dni do wyjazdu do PL ( 1 lipca). Niestety musimy tez zmienic mieszkanie za jakis miesiac. Ale tak w ogole to czuje sie super, no jedynie zgaga mnie dopadla ( nigdy wczesniej nie mialam!!) i nogi mi w kostkach puchna;// no ale coz, jestem przygotowana i na wiecej atrakcji:) Wam rowniez gratuluje coreczki!! Ja tez mam przeczucia, ze to chlopak, ale jak widze mozna nie trafic wiec sie nie nastawiam:) poczekam jeszcze 4 tygodnie i moze sie dowiem...łooo matko... w 29/30 tyg.....zycz mi cierpliwosci, bo z tym juz krucho:) pozdrawiam cieplutko!

witam!!! napisalam Ci wlasnie wielkiego posta i mi go zjadlo!!! teraz bede produkowac po raz drugi. na samym poczatku zycze Ci mase CIERPLIWOSCI i nie daj sie dolegliwoscia.... :-) Z tymi przeczuciami to bywa roznie u mnie wszystkie znaki wskazywaly na chlopaka (maly brzuch,smak na kwasne,ladna cera,i przewaga chlopakow w mojej rodzinie i rodzinie meza) a tu masz na 2 USG pani gratuluje nam dziewczynki!!! bardzo sie ucieszylismy ale ja ciagle sie boje ze jak urodzi sie jednak chlopak to bede musiala wyrzucic babskie ciuchy (malo mam rozowych bo nie lubie tego koloru ale w spodniczki chlopaka nie ubiore :-) ) Fajnie masz z tym wyjazdem do polski bo my juz dawno nie bylismy teraz ciaza a wczesniej albo natlok pracy albo nie mielismy chetnych ktorzy mieli by ochote zostac z naszymi psami (to akurat rozumiem) i tak jezdzimy do tego naszego polandu raz w roku..... :-( ale co tam ja sie pocieszam ze kiedys wrocimy na stale i jeszcze sie naciesze!!! Dobrze ze poszlas do pracy bo to super odskocznia od domowej nudy - tez bym juz poszla ale pewnie to nie bedzie mozliwe jeszcze przez \'\'kilka dni\'\' (czyt.miesiecy,lat.....) oki bede czekac na nowe wiadomosci od Ciebie,ja za chwile ide na spotkanie z polozna.......zobaczymy jak sie popisze tym razem :-) ona taka smieszna jest..... buziaki dla Wszystkich dziewczynek z brzuszkami i ich rodzin oczywiscie :-)

JESLI KTOS BEDZIE MIAL OCHOTE SIE DO NAS DOLACZYC TO ZAPRASZAMY SERDECZNIE!!! JA MAM PYTANIE NA TEMAT PORODU W DOMU (TO BEDZIE MOJ PIERWSZY RAZ) I CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC JAKIE WY MIALYSCIE DOSWIADCZENIA???? Z GORY DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI POZDRAWIAM