Czy kupić sobie świnkę morską?

Hej. Myślę nad jakimś zwierzątkiem dla siebie. Psa nie mogę, bo poruszam się na wózku. Na koty jestem uczulona. Chomiki są wredne i gryzą. Dużo dobrego słyszałam o świnkach morskich. Ale czy one śmierdzą? Czy załatwiają się gdzie popadnie? Jak myślicie, to dobre zwierzątko dla kogoś kto nie może chodzić?? Doradźcie proszę.

To fajne zwierzątko :) Mam :) Ale też może bardzo uczulać .Niesterty trochę śmierdzą i razcej toaleta , gdzie popadnie .Ale i tak warto , bo są świetne :)

tak kup sobie tak śmierdzą tak załatwiają sie gdzie popadnie tak hałasują w nocy tak są bardzo obżarte nie nadają si dla osoby niepełnosprawnej

Dzięki Awe :) Czyli pozostaje mi zrobić test uczuleniowy na świnkę. Nie chcę brać na próbę, a potem oddawać. Długo się czeka do alergologa? Trzeba skierowanie?

Dlaczego nie nadają się dla osoby niepełnosprawnej ?

Grushka a jakie zwierzątko nadaje się dla osoby niepełnosprawnej wg Ciebie? :)

Do alergologa musisz mieć skierowaanie ,ale testy skórne możesz zrobić na własną rękę ( trzeba zapłacić :( ) .Ja moją świnkę ,uwielbiam :D

skoro poruszasz się na wózku pies ci moze pomóc: poda jakąś rzecz podniesie z podłogi nawet zawiadomi najbliższych, że coś jest nie tak pies potrafi wyczuć u pana/pani nadchodzący zawał czy atak padaczki! i ostrzec - tego nawet współczesne urządzenia nie umieją wychowany pies to skarb i pomoc wszelkie gryzonie śmierdzą, tylko robota z nimi, w niczym nie pomogą i jeszcze problem z ich niepohamowanym rozmnażaniem (po jakims czasie nie wiadomo co robić z małymi, bo nikt ich nie chce) poza tym najpierw sprawdź czy napweno jesteś uczulona tylko na kota

Jak jesteś alergiczna -to kup krótkowłosą ,jak mam -rozetkę z długimi "kudłami " :)

Rybki -> uspokajają, po warunkiem że mieszkanie jest duże Kameleon Waran Tarantula --> jak ktoś lubi I raczej trudno być uczulonym na którekolwiek z tych stworzeń.

Pies ci pomoże -ale zwierzęta ma się nie tylko dlatego , że mają w czymś pomagać ,ale samej przyjemności posiadania żywego stworzenia :)

kup se papużke, cud stworzenie a jak oswoisz to bedzie jadla ci z reki :)

* ale dla samej

Pies potrafi nauczyć się załatwiać do kuwety tak jak kot, ale pies też potrafi wytrzymać i poczekać na spacer przez kilkanaście godzin aż wróci ktoś kto może go wyprowadzić. Psa na siku może wyprowadzić nawet sąsiadka. Psa się da tak wychować, by sam na moment szedł na siku i wracał, tylko drzwi musiałabyś otworzyć. Pies ma same plusy, tylko trzeba go konsekwentnie wychować. Pies ma same plusy :-)

na miks krwi nie ptorzebne jest skierowanie.. badanie kosztuje 25-50 zł. testy skórne mogą być mylne i nie przewidzą np reakcji krzyżowej na pożywienie. Z resztą w okresie pylenia testy na skórze będą nieprawdziwe.

nie kupuj:-Oto smierdzace i prymitywne gryzonie...beznadzieja wg mnie.kup sobie pajaka ,sa lagodne,futerkowe i nie smierdza:D a jak chcesz juz gryzonia to kup szczura,tez co prawda smierdza ale mniej i sa bardzo inteligentne i przyjacielskie,lagodne i naprawde super zwierzaki:)

Lubię prawie wszystkie zwierzęta -oprócz węży , pająków i jaszczurkopodobnych :D

Pies jest najlepszym przyjacielem i to myślącym przyjacielem :-)

osoba niepełnosprawna Kup sobie żółwia greckiego :) Są śliczne i bardzo przyjazne. Świnki morske żyją krótko więc przyzwyczaisz się i później będziesz płakać . Ja zawsze marzyłam o żółwiu , ale mam w domu 2 duże psy i boje się , że będą atakować , więc nie zaryzykuję :)

Szczurów też nie lubię -te wstrętne ogony :O A najbardziej lubię koty :D

Moim zdaniem pies dla osoby na wózku nie jest dobrym rozwiązaniem. Chyba, że mieszka w domku jednorodzinnym. Wypuszczanie psa na klatke schodową żeby sie załtwiłi wrócił to jakiś chory pomysł --> wiem bo robiła tak moja dawna sąsiadka. Papuga jest fajna.. :) o tym ie pomyślałam.

Żółw to też niezły pomysł , tylko słabo do głaskania się nadaje ;)

tylko nie świnki morskie, bo świnki to one pewnie są ale na pewno nie morskie. Jeśli jesteś osobą niepełnosprawną, to kto będzie codziennie zmieniał trociny, po pierwsze. Mieliśmy świnki bo chłopcy się uparli coś hodować, same kłopoty, muchy, nigdy więcej, nie polecam.

Autorko -chyba słabo pomagamy ;) :D

Blondyn -mam jedną i nie mam żadnych much ,ani wielkich kłopotów :)

Papuga też fajna :D

na jaką klatką, co wymyślasz Grushka :-(, u mnie w bloku, ma przestrzeni lat były trzy psy wypuszczane przez niepełnosprawnych włascicieli same i zawsze wychodziły na zewnatrz i sasiedzi wiedzieli i je potem zawsze wpuszczali jak czekały pod klatką. Piszę, że psa można łatwo wychować. Jak właściciel madry to i pies jest madry - to się w jakis przedziwny sposób udziela psu. :-)

świnki są fajne, moi znajomi mieli świnkę, która zdechła w zeszłym roku ze starości - miała aż 11 lat!! to sporo, jak na świnkę, ale była bardzo kochana i wychuchana. bmblondyn - jakie muchy??? :O widocznie nie dbacie o higienę zbytnio, to niestety świadczy o was, a nie o śwince :O

ja mam swinke: nie halasuje w nocy, bo swinki sa zwierzakami dziennymi , poza tym nie smierdzi, bo to bardzo czyste zwierzaki, trzeba tylko im w kalatce odpowiednio czesto sprzatac z tym zalatwianiem sie gdzie popadnie, to jest roznie - bo sa swinki, ktore jak sa na wybiegu to ida do klatki sie zalatwiac, jesli ona stoi na podlodze, a zazwyczaj robia to w jednym miejscu tak są bardzo obżarte - co za bzdury!! - Grushka - nie wypowiadaj sie na tematy na ktore sie nie znasz, bo gadasz bzdury najlepiej poczytaj na forum http://swinkimorskie.org/sforum/

ja tez mam swinki i nie polecam...baardzo brudne zwierzeta.mialam chomiki,mam krolika..to sa czysciutkie zweirzaki...moze pomysl o kroliczku? swinki sraja gdzie popadnie,nawet pod siebie.zrobilam im klatke na trawe,czesc zabudowana,jako schronienie i czesc z siteczak,zeby trawke skubaly.krolik ma podobna,to wychodzi na kupe a zewnatrz w jeden kat.sika rowniez w ten sam kat.lubi miec czysto.swinki natomiast sraja w domku pod siebie,potem caly dzien siedza w kupie i sikach,nawet sie ich nie da wziac na rece,bo taki smrod,wierzyc sie nie chce,ze im to nie przeszkadza.wyrznelam dziure w tym domku w dnie i wstawilam kratke,bo smierdzialo gorzej niz w kiblu na dworcu,teraz jest lepiej.swinki jedza bardzo duzo i bardzo duzo sraja.krolik jest duzo lepszy..albo szynszyl:)nawet chomik syryjski (bron boze te male bengalskiego czy borowskiego,to cholerstwo gryzie)...syryjskie daja sie oswoic szybko,nie gryza i sa slodziutkie,polecam.