Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pommmpommmmm

Czy ktoraś z Was tez tak często farbuje włosy jak ja??

Polecane posty

Gość pommmpommmmm

A moze to wcale nie jest często...ale wyczytałam, że Kobietki farbuja raz na 2-3 miesiace. Ja farbuje na blond, naturalnie też mam blond, niewiele ciemniejszy, wiec pasuje mi to, ale od farbowania - wiadomo- odrostu sa juz ciemne. I ja je farbujhe...co 3 tyg! Nakladam tylko na odrosty farbe, wiec nie niszczy mi bardzo wlkosow,ale nie moge patrzec na chocby najmniejsze odrosty, bo udaję naturalną blondynkę (mam białe brwi i rzesy)...Czy ktoraś też farbuje wlosy tak czesto? Jesli farbujecie rzedziej - nie przeszkadzaja Wam odrosty? Chocby takie niewielkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommmpommmmm
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.........
wcale nie farbuje włosów bo mam długie i właśnie jak raz się zacznie później problem z odrostami ....używam tylko szamponów koloryzujących tak często farbujesz ?....a nie szkoda Ci włosów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommmpommmmm
Pewnie, ze szkoda, ale jak pisałam - fasrba idzie TYLKO na odrosty, nie na całą głowe, więc nie niszcza sie az tak strasznie...Ale ja po prostu nie moge patrzec na chocby najmniejszy odrost..odrosty mam ciemne, bo mi pociemnialy, jestem przyzwyczajona, ze zawsze mialam jasne wlosy:( Teraz rozjasniane wygfladaja pieknie..ale te ODROSTY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.........
masz długie włosy czy krótkie ? jeśli krótkie to może odczekaj jak odrosną daj im troszkę odpocząć ...wiem że to trudne ale myślę że warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommmpommmmm
Raczej krotkie, takie do karku, postrzepione...Rzecz w tym, ze ja nie chce miec naturaklnych swoich bo sa jasne, ale takie mysie, a z natury mam wlosy cienkie i farba az tak im nie szkodzi (ich stan jest niezmienny czy nie farbowalam czy farbuje), a teraz mam piekny, naturalnie wygladajacy blodn. Naturalnie - dopoki nie pojawi sie odrost hehe. I tak sobie mnyslalam, czy ktoś jeszcze farbuje tak czesto wlosy, czy ja taka wariatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też farbuję co 3 tygodnie
i to całe włosy (długość - trochę za ramiona). Nie mogę tylko odrostów, bo za każdym razem farbuję inną farbą i na inny kolor. Włosy mam ładne i niezniszczone - używam zwykłych szamponów - np. dove czy schauma. Czasem farbuję rzadziej - zależy od koloru. Najdłużej wytrzymałam 2 miesiące :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też farbuję co 3 tygodnie
jeszcze jedno - mam 40 lat, farbuję od kilkunastu (powód: wczesne siwienie) i naprawdę nic się złego nie dzieje. Myję codziennie, nawet częściej. Nie ma się co bać farbowania, a farby są coraz lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
ja średnio farbuje sie co 4 tyg. Włosy mam w takim dobrym stanie że nikt mi nie wierzy że je rozjaśniam tak czesto - nienawidzę odrostów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommmpommmmm
Dzięki za odpowiedzi...widzę, że nie tylko ja tak często farbuję. Faktem jest, ze nie sa zniszczone (były przez chwilkę, jak dwa lata temu postanowilam miec ciemny braz, a potem wracalam do blondu - tragedia), ale teraz je doprowadzilam do normalnosci, czesto podcinam i dbam (tez myje codziennie)...moze faktycznie te farby nie sa juz teraz takie szkodliwe...ale wole miec nieco podniszczone wlosy i musiec bardziej o nie zadbac niz miec odrosty - wybieram wg mnie mniejsze zlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×