on jest zalamany a ja mam wyrzuty sumienia

bylam z facetem 2 i pol roku, jakies trzy miesiace temu poznalam innego i sie zakochalam... nie chcialam oszukiwac mojego chlopaka wiec odrazu powiedzialam mu jaka jest sytuacja... zerwaalam z nim i jestm z tym drugim...niedawno rozmawialam z bratem mojego bylego, powiedzial mi ze on jest zalamany i w ogole... dzisiaj to samo mi powiedzila jego przyjaciolka... skrzywdzilam go, chcialabym to jakos naprawic ale nie wiem jak... mam wyrzuty sumienia, ale nic nie moge zrobic, przeciez nie wroce do niego bo nie kocham go juz... doradzcie mi cos... nie chce zeby on cierpial...

naprawilabys tylko wracajac do niego... u mnie odwrotnie, mnie rzucil chlopak, a ja nigdy bym go nie zostawila, kochalam i bardzo go kocham tak ze inny nie byl i nie jest w stanie zaklocic tego co bylo miedzy nami...

nie utrzymuj kontaktu z nim ani jego rodziną, zapomnij że w ogóle istniał. poradzi sobie sam.

zgadzam sie z ulka28

nie moge zerwac kontaktu z jego rodzina... tzn z bratem bo jestesmy na jednym roku studiow i widujemy sie praktycznie codziennie, mieszkamy razem w akademiku...

razem tzn w tym samym akademiku

To nie rozmawiaj z jego bratem, a jak będzie zagadywał to szybko ucinaj rozmowę że nie interesuje Ciebie co z Twoim byłym.