Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leyla222

kolega, jak myslicie mam szanse zeby z nim byc?

Polecane posty

Gość leyla222

poznalismy sie z X jakis czas temu na praktykach (studiujemy jeden kierunek), w sumie normalnie sie dogadywalismy i nic poza tym, pisalam prace licencjacka i on mial mi pomoc w zdobyciu materialow, wiec wymienilismy sie mailami, mialam wtedy faceta z ktorym bylam w czteroloetnim zwiazku, po kilku miesiacach od naszego poznania, ja zerwalam ze swoim chlopakiem, wtedy X zaprosil mnie na swoje urodziny, przyszlam z kolezanka, bylo hmm tak sobie, powiedzmy ze nie moje klimaty no ale ok jakos przebrnelam, potem on ze dwa razy zadzwonil ot tak spytac co slychac i na tym sie skonczylo, potem z raz napisal smsa z propozycja wyjscia na piwo ale w akuratn ie moglam isc, ciagle trkatowalam go jak zwyklego kolege i nawet mi nie przyszlo do glowy zeby potem mu proponowac jakies spotkanie, no i teraz po kilku miesiacach napisal do mnie czy pozycze mu notatki do egzaminu, spoktalimsy sie, poszlismy na piwo i wiecie co? trafilo mnie, normalnie mnie trafilo jak grom z jasnego nieba! I i nie wiem co teraz, proponowac mu jakies spotkanie za jakis czas? a jesli tak to za jaki? jak wyczuc czy on chcialby czegos wiecej, w ogole nie wiem jak sie do tego zabrac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z ksiezyca
moze pozycz Ty teraz cos od niego i spotkasz sie z nim;) pojdziecie na piwko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
no tak pojdziemy na piwko i co dalej?kurcze dziewczyny pomozcie, bylam w dlugim zwiazku i wylaczylam w sobie zdolnosc flirtowania z facetami, w ogole nie jestem teraz juz nawet w stanie stwierdzic czy sie komus podobam czy po prostu traktuje mnie jak kolezanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
burn ale ja wczesniej mialam faceta, a potem nie mialam ochoty na zadne zwiazki, nawet nie traktowalam go jak potencjalnego kandydata ;) zreszta nie wiedzialam jak on mnie traktuje, przeciez zaproszenie na urodziny czy wyjscie raz na ruski rok na piwo nie oznacza ze sie mu podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
kurcze ciagle o nim mysle i mam motyle w brzuchu, pierwszy raz od 9 miesiecy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
burn kurde jakie znaki swiadcza o tym ze sie komus podobam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo ja wiem:P..ponad 3 lata zajęta sem, to i zardzewiałam trochu:P ale jesli np patrzy ci sie na biust, to juz cos w Tobie mu sie podoba:D.Żartuję oczywiście;). Jakieś komentarze, półżarty, spojrzenia... ? podejrzewam,że wyłapiesz jak dojdzie co do czego:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
no wlasnie ja tez zardzewialam przez te 4 lata, w ogole odruchowo sama z siebie ciaggle sie zachowuje jakbym miala faceta mimo ze jestem sama :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu, ale masz teraz szanse poćwiczyć na koledze i "wrócić do gry" serio, serio polecam,żebys się z nim spotkała...bo tak to możesz jedynie gdybać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
hej:) odkopalam swoj temat i czekam na rady. Kurcze dzisiaj caly dzien o nim myslalam nie wiem co sie ze mna dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla222
haloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciuśśśśś
Troche inicjatywy z Twojej strony nie zaszkodzi, szczególnie , jeśli wcześniej go zbywałaś :) Jesli zobaczy ,że patrzysz na niego troszkę inaczej niż jak na kolegę tylko i wyłącznie.. to sam zacznie proponować spotkania. Ja również po długim zwiazku miałam wrażenie , że zapomniałam flirtów i w ogole "obsługi" faceta, ale kilka okazji przekonało mnie , że takich umiejętności się nie zapomina ;) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tqte
Zadziwiaja mnie dziewczyny ktore boja sie podjac jakakolwiek inicjatywe. Czego ty sie boisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla22
nie wiem, boje sie chyba odrzucenia, tego ze zaczne wykazywac zainteresowanie a on mnie oleje, zwlaszcza ze jestesmy troche z innych bajek, on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tqte
No to teraz wiesz jak to jest z punktu widzenia faceta i jak latwo sie zniechecic jak ty sie starasz a kobieta ma cie gleboko w dupie za przeproszeniem. Trudno czasami trzeba zaryzykowac. Jesli cos sie nie uda to zacisnac zeby i przelknac gorycz porazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla22
tqte ale czy uwazasz ze on sie jakos staralal? byl dla mnie po prostu kolega, mysle teraz tylko jak go podejsc, zreszta nie wiem moze ma teraz dziewczyne, moze z kims sie spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tqte
Ale dlaczego go nie zaprosisz i nie pogadasz z nim. No wiem przeciez to takie nie kobiece wg co niektorych forumowiczow tutaj pfffffffff. W luznej rozmowie moze wyjsc czy jest z kims, czy przejawia jakies zainteresowanie twoja osoba nie tylko na stopie kolezenskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmierdzi Ci z ud hahahaha
a po ile macie lat???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×