Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biedroneczkisąwkropeczki

Pomoc w sprawie kontaktu z facetem

Polecane posty

Prosze o pomoc forumowiczów....od wrzesnia zmieniam klase , a może szkołę...do mojej \\\"starej\\\" klasy chodzi chłopak , z którym nie chce tracic kontaktu , ale nie wiem , co mam zrobic , żeby tak było . Dodam , że chociaż mieszamy niedaleko siebie , to szansa na spotkania /przypadkowe / jest prawie żadna .Może komus przyjdzie do głowy jakis fajny pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pneumonia
A dlaczego z nim nie porozmawiasz i nie zaprzyjaznisz sie, tylko oczekujesz, ze ktos bedzie wymyslal jakies insynuacje w zwiazku z tym, o czym piszesz ? Zastanow sie bos tragikomiczna, dziewczyno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdddsfdsf
kochana daj sobie spokoj z chlopakiem ktory cie nie chce :D mloda jestes i glupiutka jeszcze, posluchaj co ci napiszę: nie zawracaj sobie glowy jakimis chlopakami, ktorzy maja cie gdzies, tylko tymi ktorym na tobie zalezy. nie komplikuj sobie zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka1131
dziewczyny prosze powiedzcie co mam zrobic pomozcie Mam chłopaka od ponad roku, bardzo go kocham. nie wiem co zrobic bo on mnie oklamuje czesto w tamte wakacje znalazlam u niego wiadomosc na gadu do takiej justyny co przyjezdza na wakacje do jego mijescowosci...putal sie jej czy wychodzi o 23 bo on tak i na koncu duzo buziakow wstawil on mi wciskal ze tylko tak napisal bo jeogo koledzy z nia chodza i zamiast do kolegi to do niej a te buziaki to sam nie wie oczywiscie mu nie wierze do tjej pory w to cos powiedzial.Okłamał mnie 2 razy ze ma robote a poszedl pic z chlopakami i byly tez rozne takie male klamstwa.. jakos to znosilam. Tylko ze stracilam do niego zaufanie nie wiem co robic. dzisiaj podjechalm do niego do domu z bramet samochodem trąbilsimy na niego z 10 minu i nagle jego ojciec wyszedl z domu to sie spytalam czy sie jeszcze kąpie w lazience to on mi odpowiedzial ze : "a on to jest wogole w domu?" i poszedl sprawdzic. czekalismy 5 minut i sie skoncu moj brat wkurzyl ja tez i pojechalismy. potem zadzwonil z przeprosinami ze juz prwie wychoiz to nawrzeszczlam na niego i do tej pory sie z nim narazie nie odzywam .....dziewczyny pomozcie mi !! bo ja nie wiem co mam robic czy mam mu wierzyc?? bo naprawde jak sie staram uwierzyc to nagle cos sie stanie i mu nie wierze w to co powie... doradzcie mi co mam robic ja go bardzo Kocham ale to Bardzo i dodam ze na to wyglada ze on mnie tez bo jest bardzo dobry dla mnie i prawie codziennie sie widzimy tylko ze ostatnio troszke rzadziej bo sie cieplo zrobilo tak bylo w tamtym roku.... pomozcie!! czy on mnie wogole kocha jak tak postepuje??:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×