Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja mam poczac

jestem chyba uposledzonym umysłowo neandertalczykiem

Polecane posty

Gość co ja mam poczac

nie potrafie sie zachowywac kompletnie miedzy ludzmi a jestem juz wiekowo dorosły:( nie potrafie rozmawiac z ludzmi to mnie stresuje, co ja mam pocxac tak nie mozna zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jarek czy myrevin, przyznac sie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
no tak wszystkim wydaje sie to nie mozliwe :( jestem żsałosnym człowiekiem to chyba faktycznie niema sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
co poczac jesli jest sie odludkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic. Całe szczęście że nie wszyscy sa gadułami, musi być jakaś równowaga a Ty nie musisz się zmieniać. Chyba, ze bardzo chcesz, ale to długa droga. najlepiej obracaj się w niewielkim gronie życzliwych osób. Ale nie musisz mnie słuchać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
a wiesz ze jakos lepiej mi sie zrobiło ja przeczytałem to co napisałas, wszedzie gdzie pisze o swoim problemie to mi doradzaja ze mam sie nie poddawac i cos z soba zrobic a ja juz niemam siły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak, gdyby wszyscy byli gadułami i zachowywali sie jak przedstawiciele handlowi, którym usta sie nie zamykają - świat by oszalał:o Dzieki, że jestes inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
co ja mam poczac czy mozesz mi napisac jakie sytuacje cie stresuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
szkoda tylko ze zaczynam wariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
no ale napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
heh zwykła rozmwa z drugim człowiekiem:( w wiekszej grupie ludzi potrafie godzinami milczec bo poprostu boje sie juz odezwac, masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
napisze ci cos, niestety nie bedzie to ciebie zadawalajace, chcesz zeby ktos ci napisal, ze nie kazdy musi byc dusza towarzystwa, te slowa ci pomagaja, bo czujesz sie wtedy bezpiecznie, ale to ze bedziesz sie czul wtedy ebzpiecznie w niczym ci nie pomoze. Kiedy nadejdzie kolejna okazja do rozmowy w wiekszym gronie znowu bedziesz mial problem. piszesz ze nie masz sily walczyc z tym, nie jest dla ciebie wygodne jak ci inni pisza abys sie przelamal. mozesz sobie sam nie pomoc, najlepiej jakbys porozmawial o tym problemie , z kims doroslym kto zna sie na temacie, najlepszym wyjsciem jest psychoterapia, weim ze to strasznie brzmi, ale im wczesniej tym lepiej. nie jestes beznadziejny, ani odludkiem, po prostu masz taki problem ze swoje ego ulokowales w innych osobach zamiast w sobie, dlatego masz problem w kontaktach. Efekty pracy nad soba sa rewelacyjne, wiec nie poddawaj sie przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
sorki za bledy jezykowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
Osoba wyzej zle ci radzi, jesli bedziesz omijal duze skupiska ludzi, a przebywal tylko z paroma znanymi ci osobami.....twoj problem sie poglebi. Zreszta co to za zycie, kiedy trzeba unikac ludzi. Ludzie sa wszedzie, po co zyc przed nimi w strachu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata-- nie wiem czy chciałabym otrzymać taka radę na miejscu co ja mam począć:O moim zdaniem przesadziłaś z tą psychoterapia, zresztą jeśli psychoterapia to tylko praca w grupie bo rozmowa face to face nie pozwoli na przełamanie blokady rozmowy w dużej grupie. przepraszam, że wypowiem się za autora: "przymknij się z takimi radami" Ja też nie lubię publicznych wystapień i nie chodzę z tym na psychoterapię, tylko omijam takie sytuacje i tyle. Jestem komunikatywna ale przemawianie przed dużym gronem mnie paraliżuje, co nie znaczy że muszę się terapeutyzować:O Autorze, nie przejmuj się, życzę Ci żebyś trafił na ekstrawertyczkę, która zrównoważy twoje zamknięcie w sobie jej otwartościa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
szkoda ze to do mnie nie trafia bo pewnie dobrze radzisz:( zabrnąlem juz w to zadaleko zeby cos zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam poczac
nie piszcie już tyle :) bo mam metlik w głowie naprawdę jestem beznadziejnym przypadkiem chyba tracicie czas na dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że gdyby było z Tobą tak źle jak piszesz nie mialbyś odwagi nawet napisać. Na pocieszenie dodam, że wielu ludzi wbrew pozorom ma ten problem z którego wyrasta się jak z chorób dziecięcych. Jedni wcześniej inni trochę później. Może w Twoim przypadku sprawdzi się metoda małych kroczków. Zacznij od odzywania się np. do ekspedientki w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyudi invalidy
nie przejmuj sie, nie tylko ty masz takie problemy :( z ludzmi co prawda gadam normalnie, jak juz wyjde z domu... ale jak mam wyjsc, to jest masakryczny strach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
Jestem z Raju nie wiesz co piszesz, autor tego topicu ma wyrazny problem. Sam napisal ze nie potrafi rozmawiac z ludzmi, a w wiekszym gronie godzinami milczy. Nic nie mowil o wystapieniach publicznych przed setkami osob. A twoja rada zeby siedzial cicho jak mysz mod miotla w kacie, to sie mu nic nie stanie.... jest do dupy :D a ten tekst:" przepraszam, że wypowiem się za autora: "przymknij się z takimi radami" " mozesz sobie wsadzic :D Wierze ze autor topicu jest inteligentny i sam jest w stanie okreslic ktora rada mu sie naprawde przyda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
I jeszcze cos, skoro ktos ma problemy z przelamaniem sie w rozmowie w grupie, znacznie latwiej mu bedzie jesli zacznie psychoterapie indywidualnie, kiedy na spokojnie wyjasni swoj problem bez wstydu z jedna osoba. To ze sie bedzie mialo terapie tylko z psychologiem zamiast z cala grupa, nie znaczy ze sie nie przelamie pozniej w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata nie masz pojecia
o psychologii, dlatego lepiej sie przymknij bo glupie rady dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
no jasne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--
akurat mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona kluska
Ja sama mam/mialam podobny problem jak opisuje autor i uwazam ze w radach agaty jest duzo prawdy. Nie wolno sie zamykac w sobie, bo bedzie jeszcze gorzej, trzeba dzialac chociaz to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×