Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spieeeeeeeeeeeeeetaaaaaaaa

jak sie rozluznic????????????????????????

Polecane posty

Gość spieeeeeeeeeeeeeetaaaaaaaa

mam zbyt waskie wejscie do pochwy, stosunek zawsze sprawia mi bol... Pomyslalam, ze dobrze by bylo rozluznic sie dobrze przed, bo zawsze jestem dodatkowo spieta bo boje sie bolu i tu moje pytanie, co zastosowac zamiast alkoholu... ? pieszczoty mnie rozluzniaja ale gdy tylko on "tam" probuje wejsc spinam sie od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec kochanek
slaby ,musi zrobic tak abys sie nie spodziewala tego odwracajac Twoja uwage na inne lepsze doznania :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieeeeeeeeeeeeeetaaaaaaaa
mysle ze to ten facet. Mam waska pochwe, zwlaszcza pierwsze 7cm stad te problemy. Póki sie piescimy jest ok, ale jak go tam tylko poczuje to od razu czuje bol i automatycznie pochwe zaciskam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieeeeeeeeeeeeeetaaaaaaaa
masz racje, piescimy sie i nagle przestajemy bo on wchodzi... i ja juz sie zaczynam denerwowac bo wiem jak to strasznie boli. Przerwyamy pieszczoty w momencie wchodzenia bo nawet samo wejscie nie jest proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - dobre nawilżenie, najlepiej jakiś żel (np. Feminum). Wówczas nie ma takiego tarcia, które też powoduje ból. Po drugie - spróbujcie zmienić pozycję na taką, w której to Ty decydujesz o tym, jak partner w Ciebie wchodzi. Np. na taką, w której Ty jesteś na górze i możesz nad wszystkim panować. Po trzecie - pochwa nie może być "wąska" :) Każda zdrowa kobieta jest tak zbudowana, że tkanki mogą się bardzo rozciągać. Ty się po prostu spinasz w obawie przed bólem, więc stąd takie wrażenie. Mięśnie pochwy są bardzo silne, ich "forsowanie" bolesne - i koło się zamyka. Musicie próbować różnych metod, pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może w takim razie pomoc seksuologa jest niezbędna, skoro sama widzisz, że problem siedzi w Twojej głowie? :) Początkujące pary często mają problem z pierwszymi stosunkami. Niepotrzebnie próbują na siłę, gdy partnerka odczuwa dyskomfort - wówczas pojawia się strach przed bólem (którego tak naprawdę wcale może nie być, może być wymyślony), później zmuszanie się do stosunków, aż całkowite zaprzestanie zbliżeń, co powoduje pogorszenie relacji, zdrady i w efekcie rozstania. Musicie próbować na wiele różnych sposobów, na pewno znajdziecie taki, który nie sprawia bólu. Jeśli podczas pieszczot (gdy partner wkłada palce do pochwy) nic Wam nie doskwiera, to problem rzeczywiście jest przykry - prawdopodobnie to siedzi w Waszej głowie i musicie z tym oboje walczyć, ale na spokojnie i bez nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sendi, a z tym orgazmem co? Nie ma go? Nie chcę Cię martwić, ale kobieta musi się nauczyć przeżywać orgazm podczas stosunku... Czasem trwa to kilka miesięcy, innym zajmuje długie lata. Wielu nigdy sie nie udaje - czasem to wina naszej fizyczności, czasem mało wprawnego partnera. Brak orgazmu nie jest powodem, by rezygnować z kontaktów. Równie ważna - jeśli nie ważniejsza - jest bliskość, zaufanie, poczucie bezpieczeństwa i partnerstwa. Orgazm nie powinien być celem samym w sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz nauczuć się
tego sama.Pochwa jest bardzi elastyczna. gdy jesteś sama w domu ucz się reakcji własnego ciała, dotykaj,pieść się itp...włącz sobie fajną muzę ...jak poczujesz rozkosz zacznij wkładać sobie palce które póżniej zamień np. na wibrator,a z czsem przestaniesz odczuwać lęk przed zbliżeniem....bo to wszystko siedzi tylko i wyłącznie w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcabacabc
ja tez na samym pocztaku odczuwalam bol, i nie odczuwalam orgazmu ale pamietaj ze to wszystko dzieje sie w Twojej głowei!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcabacabc
wiem ze latwo sie mowi ale ja sama mialam podobny problem i uwierz ze na dzien dzisiajeszy przestalam odczuwac bolu tylkpo0 sama przyjemnosc rokosz, a wrecz uwiebiam moment jak wchodzi i czuje go w srpodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spietaaaaaaaaaaaa
mi moja gin mowila ze mam zbyt waskie wejscie do pochwy, tak jak pisalam mam duze zwezenie przez ok 7cm pozniej jest juz ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sendi****
no nie ma...ja ciagle czekam na ten "wychwalany pochwowy".... i sex zaczelam traktowac jak srodek do celu - to jest straszne. Kiedy partner mnie piesci jezykiem, reka,palcami - dostje orgazmu lechtaczkowego, ale zarwono on jak i ja czekamy na ten orgazm, ktory bedziemy mogli razem przezywac,kiedy on jest we mnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieeeeeeta
sendi zaloz swoj watek ok a nie podpinaj sie do mojego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaajka19
ja też miałam problem z rozluźnieniem i to przez pare miesiecy musielismy próbowac.Dopiero kiedy zaczął mnie pieścić paluszkiem i dochodzilam to wtedy wszedl bez problemu,tu chodzi o odpowiednie nawilzenie a nie spietość.Ja zawsze jestem spieta ale gdy sie podniece(nawilze hehe) to nie ma problemu. Spróbujcie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no nie ma...ja ciagle czekam na ten "wychwalany pochwowy".... i sex zaczelam traktowac jak srodek do celu - to jest straszne. Kiedy partner mnie piesci jezykiem, reka,palcami - dostje orgazmu lechtaczkowego, ale zarwono on jak i ja czekamy na ten orgazm, ktory bedziemy mogli razem przezywac,kiedy on jest we mnie......." Poczytaj o orgazmie, o jego fizjologii... Nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy. To to samo, co każdy inny orgazm, ale osiągany poprzez stymulację zakończeń nerwowych wewnątrz pochwy a nie na sromie i łechtaczce. Owszem, jest różnie odczuwany, ale nie ma co tak go wychwalać i działać tak, by seks był tylko i wyłącznie próbą osiągnięcia takiego orgazmu... To dziecinada. Wiele kobiet potrzebuje wiele czasu, by taki orgazm przeżyć. Jest on też odczuwany jako słabszy, ale dłuższy - spotkałam się z wypowiedziami kobiet, które twierdziły, że czasem nie są świadome takiego orgazmu i nawet czują się zawiedzione, bo nie ma fajerwerków, o których wszyscy naokoło mówią. Orgazm nie moze być celem samym w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sendi***
Przezywacie orgazm razem z partnerem kiedy on jest was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepis-zeby-nie-bolalo
za wąska? nic z tych rzeczy. dzidziuś ma tędy wychodzić. sposób na to żeby Was nie bolało, sprawdzony wieeeelokrotnie... PRZEPIS 1. żoneczka ma : nie myśleć o zakupach, firankach, ciuszkach, lodówce, lokówce, ..... tylko zająć się tym co się dzieje na łóżku, 2. mężuś ma : ogrzać, wysłuchać, porozmawiać, atmosferę intymną zbudować, głaskaniem i pieszczotami rozgrzać i rozniecić co trzeba w żoneczki sercu, a później... NIE RYĆ SIĘ do środka, tylko tak długo podgrzewać atmosferę intymności, aż to co trzeba samo wskoczy tam gdzie trzeba. NASZ pierwszy raz trwał godzinę i nic nie wyszło, bo śpieszyliśmy się do tego za bardzo. po miesiącu prób pierwszy raz się udało go wprosić do środka, ale była to obopólnie mieszana przyjemność. TERAZ - po 7 latach - wiemy o sobie wiele. Żoneczka jest 'tam' ciasna tak jak wtedy, ale nie jest to absolutnie żaden problem ani dyskomfort. PRZEPIS: Najpierw: dzieci spać, kąpiel, nastrój, ogrzać, później: rozmowa, wysłuchać, przegadać problemy dnia, zacząć mizianie, 20minut rozgrzewania intymności, 10 minut ostrej gry wstępnej, hop, mega-rozciągany-w-czasie stosunek (ten kto szybszy musi być biegły w obsłudze Kegla jeśli lubicie równocześnie kończyć) i... szczęście. W naszym przypadku odkryliśmy (po 6 latach współżycia) że niektóre pozycje są lepsze do rozluźniania, a niektóre do połączenia - ale to sami odkryjecie. Najważniejsze, żebyście wszystkie problemy zostawiali/ły za drzwiami sypialni, a panowie żeby mieli tyle cierpliwości, miłości, uczucia, żeby wasze ciało samo ich zaprosiło do środka. Żele niepotrzebne. Gumy i chemia też. Jeśli bez gumy, to niecierpliwe mogą oliwkę (taką dla dzieci) mężowi wręczyć. Ale to tylko na poślizg, na ból to tylko cierpliwość pomoże. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze rozluźnienie daje seks oralny pozycja 69 wtedy wejście jest zwilżone i dobrze się kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZosia
Polecam masaż na rozluźnianie mięśni http://relaxmindandbody.pl można go wykonać w tym salonie i daj***ardzo długie efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupcie żel intymny ,,Sky,, nie firmy Durex zapomniałam nazwę tej firmy ale żel tak się nazywa jest najlepszy , przed współczuciem niech partner należy trochę żelu na rękę i niech zacznie Cię tam masować i Ty weź z żelem zacznij mu masować aż w końcu poczujesz się rozluźnienia przed stosunkiem weź jeszcze trochę żelu będzie łatwiej i przyjemniej dla Ciebie i jego , a podczas stosunku staraj się myśleć tylko o przyjemności a nie bolu , powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta1
Witam ja polecam ci masaż na rozluźnianie mięśni https://relaxmindandbody.pl/ nie ma niczego lepszego. Kilka wizyt i czujesz sie jak nowo narodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kilka pierwszych razy polecam zastosować maść Emla (na receptę- ginekolog powinien przepisać). Jest to maść znieczulajaca. Dzięki znieczuleniu przelamiesz lęk i trochę się tam rozepchasz ;-). Oczywiście doznania nie będą jakieś szczególne, ale w tym momencie chodzi o przełamanie się. Jeśli nie będzie gumki to i facetowi po jakimś czasie znieczuli się trochę penis, ale mądry facet zrozumie ;-p. Po kilku takich razach powinno Ci być łatwiej i Emle możesz odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×