nie moge sobie z tym poradzic...

nie moge przestac o nim myslec, nie moge sie uczyc, wszystko co widze w tv, slysze w radiu kojarzy mi sie nim. i tak juz 4 m-ce. nie moge juz tego zniesc. a najgorsze ze nie moge z nim byc mimo ze chce( a on chce mnie tylko przeleciec) bo on ma zone...:( mam dosc tego zasranego zycia:(:(!!!!

ehhh wspolczuje.. moze napiszesz o sobie cos wiecej?

tez tak miałam.. 2 l temu.. wiem jak cieroisz koszmar.. wspolczuje Ci:(:(

co moge o sobie napisac?? z pewnoscia skonczona ze mnie idiotka:( po za tym mam 18 lat(on 30) jest dobrym kumplem mojego taty, pracuja razem i dlatego czesto go widuje. zdarzylo sie ostatnio ze jak przyszedl do nas do domu i jak przechodzilam korytarzem obok niego to potem wyslal mi smsa ze ma na mnie ochote... i jak ja mam o nim zapomniec???

biedaczka :*

znajdziesz sobie innego :*

znajde innego?? tylko ze ja dla niego zaprzepascilam 2letni zwiazek bo nie moglam zniesc obecnosci mojego chlopaka kiedy w glowie siedzial mi on:(

z czasem ci przejdzie...