Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda_i_samotna

Mam 19 lat i cale dnie spedzam w domu

Polecane posty

Gość kotka222
TEZ TAK MIALAM W TWOIM WIEKU 919LAT) WAKACJE BYLY DLUGIE PO MATURZE, CHCIALAM ZNALEZC PRACE ALE JAKOS MI SIE NIE UDALO, MOJA KUMPELA ZNALAZLA WLASNIE SWOJA MILOSC, A JA SIEDZIALAM CALYMI DNIAMI SAMA W DOMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juppppppppppppppppf
I od rodziców ciągle słyszę - wyjdź gdzieś, a siedzisz w domu jak jakiś odludek, zajmij się czymś, ludzie się cieszą życiem, a ty siedzisz w domu. Chcę to zmienić, tylko jeszcze nie bardzo wiem jak. Nie chce całych dni spędzić sama.... :o po wakacjach na pewno zawrę nowe znajomości w moim LO, ale chciałabym w tym roku spędzić szalone, niezapomniane wakacje. Za dużo młodości zmarnowałam na siedzenie w domu!!! :/ PS. JEST TU JESZCZE KTOś?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????? NIE DAJMY TOPICOWI ZGINąć śMIERCIą NATURALNą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się dołanczam ..... tyle ze ja mam z was wszystkich najgorzej,,,, Bo jedni pracują , uczą się inni są za granicą pracuja ,,, a ja nie wyszłam z domu od roku....równo :O :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello doradziiii
Pinezka , a czemu tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam dokładnej odpowiedzi na to pytanie... moge podac kilka :( nie wiem co gorsze samotnosc czy smierć,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie:classic_cool: ja siedze w domu z wlasnego wyboru,bo mi sie nie chce nigdzie wylazic a w domu zawsze mozna cos poczytac,cos zjesc,w cos zagrac;) wylaniam sie z domu w celach towarzyskich jak ktos z mojej ferajny tez wypelznie ze swojego lub moj moherek zawita do swej piekielnej lubej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość las vegas
Napij sie wódki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on bens
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile można siedzieć w domu czytać książki gazety i inne pierdoły patrzec na telenowele brazylijskie ,,,,i zyc cudzym zyciem a nie swoim....nie chce tak do konca zycia ,,,, Wielki zderzaczu ty masz to szczesicie ze masz jakąś ferajne a ja co najwyzej moge sobie o takiej pomarzyć.... :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mam podobnie
To może coś wspólnie wymyśliy? Co z tą samotnością zrobić? Ja to bym chciała znaleźć faceta, poznać nowych ludzi i nareszcie cieszyć się życiem bo jestem młoda a mentalnie staaara:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_i_samotna
dobrze, że mój tate jest przystojny, dzięki niemu potrafię ugasić żal samotności i pragnienie bliskości, jest niesamowity ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale co można zrobić samemu z samotnoscia w małym miescie... mi to juz nawet nie chodzi o faceta.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DR PSYCHOL
no cześć chętnie Cibie gdzieś zabiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mam podobnie
hehe podszyw tyś dobry masz jakies chyba przezycia z ojcem bo sie wszedzie udzielasz:D Pinezko pisałaś że siedzisz w domu od roku to wyjdź w końcu z niego poszukaj pracy, pójdź na studia jak masz taką możliwość ... masz w ogóle jakichś znajomych wychodzisz gdzieś czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha88
Możesz poszukać kogoś fajnego na jakimś portalu, typu fotka itp. Ja swojego chłopaka właśnie tam znalazłam i jestem z nim już ponad rok:) Nie zamieniłabym go na żadnego innego, wiec głowa do gory. Chcieć... to móc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to troche pokrecona historia z tym zyciem.... studiowałam ale przerwałam studia bo nie dawałam rady wrociłam do swojej wiochy zwanej małym miastem... pracy nie ma a na studia chyba sie wybieram ponownie w tym roku.... Nie mam znajomych w miescie rodzinnym w tym gdzie studiowałam paru by sie znalazło.... :) ktorzy nawet chcieli by sie ze mna spotkac ale jak ja jestem w stanie nieuzywalnosci społecznej... :O :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ich czasem odwiedzam w sesie takim ze raz na 5 miesiacy tam jestem to jestem zupelnie inna usmiechnieta , nie mam kompleksow i o wszystkim zapominam a tu w tej mojej dziurze w ktorej mi ludzie zrobili pelno krzywdy...jak siedze wszystko mi sie przypomina..... :O :( i wiem, ze jesli sie z tej dziury nie wyniose bede tu zawsze sama skazana na samotnosc bo jednak bol z tamtych lat nie pozwala mi sie cieszyc tu zyciem - nie mam odwagi by tu zyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mam podobnie
pinezko powiem Ci tak, ja przez pare lat miałam kryzys totalnie żyć mi się nie chciało, znajomi mnie denerwowali, byłam samotna w tłumie jak się to mówi... teraz poukładałam sobie pare rzeczy głowie, widzę jakieś szanse na lepsze życie... Podoba mi się w sobie to że jak upadnę to od razu sie podnoszę... a Ty chyba nie podniosłaś się od razu po porażce i tkwisz w tym marazmie. Mówisz że idziesz na studia, to dobrze, poznasz nowych ludzi, postaraj się znaleźć tą pracę przynajmniej bedziesz miała zajęcie. Trzeba działać coś robić, najwyżej się rozczarujesz, a jak nic nie robisz to nie ma szans na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mam podobnie
A możesz się z tamtąd wynieść? Znaleźć pracę w innym mieśći wynając mieszkanie i pierdolic całe to miasteczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja pewnych rzeczy tu nie moge napisac....wolałabym napisac ci to np na gg.... wyniesc sie musze z tad to WIEM !!! bo inaczej od tych przykrych wspomnien i tego wszystkiego co w domu itd,,,zrobie sobie krzywde,,,,, :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnvjvjv
pinezka a ty skad jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mam podobnie
ja wychodzę bez przerwy, a że mam błędnika nie ma dnia by mnie nie eskortowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weroniczka sama
Ja mam 15 lat, malo bliskich kolezanek z ktorymi sie spotykam (tylko 3) nie chce mi sie nigdzie wychodzic calymi dnami siedze przy kompie, z kolezanakami nie mam o czym gadac, nudzi mi sie z nimi :/ W domu tez mi sie nudzi, rodzice sie ciagle pytaja czemu siedze sama w domu i nigdzie nie wyjde albo nie zaprosz do siebie :( Kurcze no.. Nigdy nie mialam chlopaka wiem ze to nie ma zwiazku ale cos mnie napadlo i musialam to napisac :p Pozatym mieszkam w malej miejscowowsci i nie ma tu kompletnie co robic strasznie mi sie nudzi, moze i jade na wakacje ale z rodzicami i siostra i bedzie nudno jak chloera :( Z tego wynika ze to ja jestem nudna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weroniczko sama chciałabym miec 15 lat... :O bo wtedy dla mnie wszystko było piekne ,,,,a potem wszystko po całej lini się spierdoliło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe mam podobnie
podszywku--->spadaj:) jak chcesz to pisz 4932805

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_i_samotna
Sporo jest takich ludzi jak ja - ale nie ma sie z czego cieszyc:( Dziwi mnie ze niektorzy maja chlopaka/dziewczyne i pelno znajomych, co dzien sa w jakims pubie, barze itd. A ja? Mieszkam na wsi - nie mam mozliwosci wyjscia wieczorem tak jak inni. Bo gdzie moge isc? Do ogrodka, do lasu? Niektorzy sie ciesza co beda opowiadac dzieciom co to nie robili w mlodosci. A co ja powiem? Ze przesiedzialam w domu, gapiac sie w Tv albo siedzac na kompie? Najpierw jeszcze musze znalezc kogos z kim te dzieci moge miec:/ Trudna sytuacja:( I ciagle slysze - pojdziesz na studia poznasz nowych ludzi. Ciagle nowi ludzie. Ja bardzo lubie tych "starych" - tylko ze niestety nie mieszkamy zbyt blisko siebie i praktycznie kazde z nich ma jakies zajecie (o czym juz mowilam):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weroniczka sama
Nawet mnie nie doluj :P U mnie i tak jest juz dostatecznie zle :( Jak jest rok szkolny to po szkole dalabym wszytsko za chwile odpoczynku od ksiazek a jak przychodzi co do czego czyli wakacje to nudzi mi sie strasznie i nie mam co robic :( Moglabym wyjsc z kolezankami ale mi sie po prostu nie chce!! Nie wiem czemu :( Kurcze chcialabym w te wakacje poznac nowe osoby albo przezyc cos nowego fajnego, ale mowie sobie tak co roku i nic z tego nie wychodzi :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnvjvjv
to jestes z wawy czy niedaleko wawy ja mam ok100 km odwawy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×