może ktoś do mnie dołączy?

Siedzę sobie i myślę, że mi sie wszystko rozwaliło co sobie umyśliłam. W sumie mogłam robić nie wiem co, a uczciwie harowałam a teraz mnie porównują z nie wiem... obrazić się za coś takiego. Nie wiem. Po co człowiek w Polsce się stara? Tylko prywatnie opłaca sie starać, nie? Bo jak zależysz od czegokolwiek państwowego to normalnie idź się utop tu - takie państwo. Nie wiem. Jestem załamana jak mnie zgniły Zyd potraktował. I nie tylko on. No ale to wszystko jest tez przerażające. Promocja gówna górą. Straszne. Człowiekowi aż się niedobrze robi gdzie się urodził, ale cóz... trzeba dalej ciągnąć to bagno. :(

Powiem wam, że dziś doszłam do wniosku, że ta Britney Spears nieźle się trzyma, nie? Właśnie słucham sobie if you seek Amy. Może ta Amy była SICK a nie F**K jak wszyscy mówią? Ale mówią i to najważniejsze.

ciumaj

Ale jednak uważam, że to sie powinno mówić teraz obecnie jak się przychodzi do panstwowego - wiesz co - weź i zrób se byle co bo to i tak nie warto, a nie kazać komuś charować jak głupolowi, a dalej z wszystkim go olać i co? A jak taka osoba sobie zycie zmarnuje i źle skończy? I tylko dlatego, że państwo jest głupie. No to po co ta harówka? To wszyscy leżymy brzuchem do góry i tyle. A tak wiecie wkopałam się w taką górę, że nie wiem... tyle dłubaniny, zero pomocy i do dziś wszystko źle. Istny faryzeizm - ciężar nie do uniesienia, ale sam kurde palca nie skrzywi. Nie tak miało być :( O ile pamiętam bo się już zestarzałam a z pamięcią mam coraz gorzej teraz ostatnio ... :(

Sam sieciumaj młody. Podoba mi się piosenka Circus też. Niezły CIRCUS to życie... brakuje tylko dzikich zwierząt. :( Choć w sumie ludzie dziś jak dzikie zwierzęta. A walniete to w łeb wszystko. Choć czy kiedyś było inaczej?

chyba z tego wszystkiego podrapię się po piczy

No to sobie myślę , że Amy była SICK i miała dosyć wszystkiego. Nie że była SICK i znowu to samo. Każdy ma swoje tłumaczenie, nie? Ilu ludzi tylu tłumaczeń a co to wszystko warte razem?

Nie podszywaj się, a jak chcesz coś zrobić to weź i się wyłącz z tego wątku co?

Ale w tych piosenkach jak ludzie nie śpiewają o sobie i nie są szczerzy to nigdy nie zrobią kariery, nie? Taka Britney śpiewa o sobie. Nie ma tu jakiegoś wielkiego głosu, ona robi show i już. A ty płacisz za bilet i też tyle możesz. A reszta?

No szkoda, że nie chcecie dołączyć do moich przemyśleń. W sumie pracy mi nie gwarantował no to postanowiłam sobie wszystko robić pod przyszła pracę, a tu takie rozczarowanie. Nie wiem. No czy ja byłam nienormalna? tyle roboty. teraz siedzę i myślę co dalej. Całe życie rozwalone przez zwykłych idiotów. No to zostaje zmienić panstwo i może jacyś logiczniejsi ludzie się znajdą? Ale żeby tak mnie nienawidzić? Za co? Się weź też do roboty sensownej i tyle. Nie wzięłam pod uwagi nienawiści, a teraz się boję jak głupia. Bo pieniądze - tego nikt nie widział tylko ja. Co za pech :( Dla mnie oczywiście :( I co tu dalej?

Może jakis facet mi wyliże cipunie co?

CHCĘ SEXU CHCĘ SEXU CHCĘ SEXU POMOCY!!!!!!!