Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anty.arogant

Ludzie, dlaczego wyśmiewacie się z psychiatryków? Byliscie? Tam nie ma...

Polecane posty

Gość Anty.arogant

Tam nei ma ludzi zapiętych w kaftanie, przypiętych pasami w pokoju z czterema ścianami. Co wy sobie wyobrażacie? tam sa ludzie, którzy po prostu mają ze sobą problemy. Mają ed, ane, nerwice, próby samobójcze, bądź wiele innych, nieprzyjemnych chorób, które ciężko wyleczyć. Przecyztałam własnei jedene z topików a tam zdanie "z psychiatryka się urwałaś" ? . Trochę poszanowania dla tych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domini88
Sama w wieku 16-18 lat przebywałam szpitalu z powodu nerwicy i fobii. Miałam problemy i nie potrafiłam poradzić sobie z rzeczywistością. Trwało to aż trzy lata. Mój pobyt nie trwał ciągiem trzech lat najpierw wyszłam po 3 miesiącach z nadzieją, że będzie lepiej. Potem trafiłam na 7 mies. a potem spędziłam tam 12 miesięcy. Było to za czasów kiedy byłam niepełnoletnia tak więc przebywałam w ośrodku na oddziale dziecięcym może dlatego było inaczej niż w prawdziwym psychiatryku, ale pobyt wspominam dobrze. Nie chodziłam w kaftanie. Owszem brałam leki, ale to raczej normalne. Uczęszczałam na terapie. Pomogli mi nie czułam się jak wariatka a człowiek do którego wreszcie ktoś wyciągnął pomocną dłoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×