Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facetwkropce

Czy kobieta moze zmienic zdanie w sprawie zwiazku

Polecane posty

Gość facetwkropce

mam pytanie do plci pieknej z roli wstepu... jakis czas spotykalem sie z dziewczyna (oboje +20) jednak dzis po tygodniowej przerwie przez sms w rozmowie powiedziala ze nie jest gotowa na zwiazek i lepiej powinienem zapomniec o niej (wyrwane z kontekstu). (jej wczesniejszy zwiazek z tego co wiem nie byl oficjalnie zakonczony, z tego co wiem wnioskuje ze chlopak mial na nia duzy wplyw psychiczny/emocjonalny) moje pytanie brzmi czy kobieta moze zmienic jeszcze zdanie? bardzo mi na niej zalezy, jest naprawde dla mnie wyjatkowa osoba i traktowalem ja bardzo powaznie. czy powinienm dalej zabiegac o jej wzgledy czy potraktowac to jako 100% kosz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 089
Kobieta zmienną jest...;) Może warto o nią pozabiegać (ale nie nachalnie) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
nie traktować jak kosza, tylko zorientować się dlaczego nie jest gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że kobieta może zmienić zdanie. Po to jest to całe zabieganie o kogoś, staranie się, walczenie, by ta druga strona jednak zmieniła zdanie. Taki upór z twojej strony będzie dla niej wskaźnikiem, ze ci na niej naprawde zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
z naszych rozmow wiem ze od poczatku bardzo chciala sie zemna spotkac, wiec swojego rodzaju zauroczenie istnialo, mysle tez ze nie zrobilem niczego co by ja tak zniechecilo. czego oczekuje dziewczyna ktora niechce zwiazku a umawia sie na randki? niestety nie umiem tego zbytnio pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeewwwww3333
to jakiś skomplikowany mechanizm z niej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
a dogadujecie się? może za krótko sie spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
skomplikowany napewno ale wart poswiecen dla niej zmienilem tez troche tryb zycia, staralem sie byc bardziej odpowiedzialny obawiam sie ze znaczacym czynnikiem jest tu wiek. oboje mamy +20 jednak ona jest 2 lata starsza, poczatkowo byl szok lecz zapewniala potem ze jej to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
moze tak być, obawia sie ze zaangażuje się, a Ty wywiniesz jej numer, umawia się na randki, bo jej się zapewne podobasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
przyznam ze raz przypadkowo wbrnolem w temat zwiazku (moja wina, zle wynwioskowalem) oznajmila ze jej poprzedni zwiazek jest jakby niezakonczony (chlopak dziala na nia emocjonalnie i psychicznie,uwazam ze poprostu ja przygniatal psychicznie) ale ustatlilismy ze bedziemy sie dalej spotykac i zobaczymy co z tego wyjdzie. doszlo zaledwie do jednego spotkania (wspolny wyjazd) i potem krotki spacerek innego dnia, miala duzo spraw rodzinnych wiec nie widzielismy sie prawie 2 tygodnie, dzis po tym czasie w rozmowe sms oznajmila mi jak napisalem na poczatku ze nie jest gotowa na zwiazek ani zeby z kimkolwiek byc. naprade mi na niej zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę tak
to chyba kocha tamtego? ile sie znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
fakt wspominala ze szuka czegos na dluzej, ale ja tez, nie zalezy mi na krotkich romansach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
znamy sie okolo miesiaca, podczas tej nieszczesnej rozmowy na temat zwiazku wczesniej ustalila tez ze oswiadczy bylemu ze sie z kims spotyka (ten naciskal smsami na nia) wierze ze tak zrobila i pozniejsze zachowanie sugerowalo ze mu to oznajmila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
myslalem juz zeby jej powiedzc jeszcze raz szczeze ze mi zalezy na dluzszej relacji ale jaki to ma sens skoro ona mowie ze niejest gotowa na zwiazek? ten argument jej nie przekona napisala "...lepiej by bylo gdybys zapomnial..." wiec moze jednak poprostu proboje sie chronic, wiedziala ze mam w planach opuszczenie Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje ze
cos tam jej nie podpasowalo a argument o niegotowosci do zwiazku jest klamstwem - pewnie teskni na bylym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetwkropce
skoro uwazacie ze w takiej sprawie moze zmienic zdanie,postaram sie jej uswiadomic ze moze dac mi szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×