Ale mnie lekarka zjechała!!!

Znam jedną lekarkę ortopedę od mojego dzieciństwa. Zawsze była mi życzliwa itp. Nie mogę się do niej dodzwonić do przychodni, więc zadzwoniłam na jej numer domowy. Ależ była niemiła!!! Że zajmuję jej czas prywatny itd... jestem wzburzona, ci lekarze mają kompleks Boga naprawdę!!!

i miała rację... w domu była, a nie w pracy!

jakieś kłopoty. Nikt nie lubi mieszać pracy z życiem prywatnym

Przestań kurwa marnować nasz kafeteryjny czas durnymi tekstami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No sorry, a ty bys chciala zeby np. twoi klienci dzwonili ci do domu w czasie wolnym od pracy ?

i miała kobieta racje.Ona też ma swoje życie poza pracą. Kiedy ma miec czas dla swojej rodziny.Ja to rozumię.

nie miałaś prawa dzwonić na jej prywatny numer. chyba, że sama Ci go dała i upoważniła do telefonowania z byle pierdołą. jeśli nie - postąpiłaś bardzo niegrzecznie i kobieta prawidłowo zareagowała. ona jest w domu, jest wtedy prywatną osobą, odpoczywa od pracy i żadna pacjentka-histeryczka nie ma prawa się do niej dobijać.

No i miała rację jakbyś była jej koleżanką to co innego a tak to sorry , tez bym się wkurwił i to jeszcze jak

sądząc po Twoim niku, myślałam, że poszłaś do lekarza brudna i za to Cię babka opierdzieliła :) a tak poza tym to miała rację, dom to dom a do pracy niech dzwoni kto chce i ile chce

Temat: Ale mnie lekarka zjechała!!! I BARDZO DOBRZE!