kolejny wielbiciel skośnookich

hahahaha tak to sobie tlumaczcie, że to może jakaś japonka pisze ;) poza tym chcę wam powiedzieć ,że w azji kobiety nie są nawet w połowie tak zawistne jak wy. POczytajcie jeszcze opinie innych facetow to się zupelnie wkurwicie ;) a wy co ? nie latacie za jakimiś murzynami obleśnymi? Polacy uchodzą za bardzo przystojnych w europie

no przepraszam Was polki, ale azjatką śmierdzą cipki rybą a ja to uwielbiam... dupa im wali stolcem.. to tez kocham was na to nie stac kooorwy!! uwielbiam azjatkowe włosy pod pacha

tak sie sklada, ze ja lece na murzyna, ale nie czuje sie upokarzana i bita jego wackiem :D :D : D o jeny, ten tekst to sie komus udal :D :D wszyscy gadac jak potluczeniu, bo nie ma sensu uogolniac, sa ladne azjatki, sa ladne europejki, kwestia gustu. a wy jak dzieci z podworka, co w gruncie rzczy ludzi innych ras znaja tylko z filmow, klocicie sie jak prymitywy.

Zazdrosny koleś, o to zepolki ubiegaja sie za murzynami i arabami... I teraz proboje wzbudzic w nas hehe poczucie winy :D:D:D jestes głupi, rozgryzłam Cie.

żaby mieć piękną kobietę- nieważne azjatkę, arabkę, szwedkę, czy kogokolwiek, to trzeba samemu byc pięknym, star_treck :) no i trzeba umieć o nią zadbać i zarobić na to, żeby pięknie wyglądała i pachniała... i znów westchnę do Nordyków...ach....

pewnie baba go zostawila dla murzyna czy araba

azjatki to tylko skosnokie dzifki :o nie są nawet ladne.. i mądre..

a co? murzyn wyruchał ci partnerkę? pewnie chujka maszs kiepskiego, syfilityku :)

pewnie nie byłaś w japonii więc nie wiesz. Są bardzo mądre , często wyksztalcone , pracowite i dobrze wychowane . No i piękne przy okazji ;)

dobrze świadczy o azjatkach istnienie takiej strony jak "japońskie kurwy" :) dziwne, że nie ma stron typu "szwedzkie kurwy", "holenderskie kurwy", "czeskie kurwy"... ja pierdolę! ale wy zjebani jesteście...

śledzę czasem tak to forum z ciekawości i jestem zalamany bo dopiero polki to dziwki są !

tak ,a polskich kurew to wogóle nie ma może mi powiesz? o japonkach tworzy się często takie strony bo faceci je często oglądają

dobrze, że Ty byłeś- pamiątkę pewnie masz- hehe... ale dotknąłeś klu- "są dobrze wychowane"- masz kompleksy koleś! idź do seksuologa, albo psychiatry- ja nie muszę mieć "dobrze wychowanej" partnerki Tyranie jebnięty! moja partnerka ma mieć własne zdanie, a nie być wychowana, kretynie!

Tatuś Cię bił w dzieciństwie? Upokarzał? Nie chwalił? Tylko ciągle same wady? Czy nie było tatusia? Terapia, synku Ci się przyda. Nie masz dziewczyny! I nigdy nie będziesz mieć! Żadna Cię nie zaakceptuje! Ani nie pokocha! Azjatka też nie! Bo jesteś kupką kompleksów! Lalalalala !

jestem zakompleksionym fiutem, zadna polka mnie nie chce bo wygladam jak kupa na smierdzacej dupie pijaka.. :D

jeszcze jak mieszkalem w japonii to byłem z japonką przez parę lat ,a teraz chwilowo jestem sam bo żadnej polce na razie sie nie zakochalem jak w tamtej. Jestem wybredny i tyle

a ja nie musze sie lampic, ani na azjatki w necie, ani na żadne inne, bo mam swoje slonce w realu - najpiekniejsze na swiecie- moge go dotknac, moge calowac, moge wszystko i wiem, ze ono mnie kocha i akceptuje, a ty gnojku zamknij swoj zjebany ryj- jakbym cie spotkal, to bym ci za to obrazanie polskich kobiet tak zajebal w ryj, ze sam bys wygladal do konca zycia jak azjata, popaprancu.

zakompelsiony mowie wam, pewnie zadna polka go nie chce :D

a ja bym ci jeszcze bambusa w tłustą dupę zapakował ;-]

inicjatywy, bo ci trzeba będzie baobab potem, nie bambus pakować :)

ja myślę, że nie tylko Polka, ale w ogóle nie układa mu się z babami i tyle, więc sobie wymyślił jakieś wytłumaczenie na to, że nie ma baby, no bo co ludzie powiedzą... żałosne... wiesz co, star_treck? oczywiście się do tego nie przyznasz, ale kobiety wyczuwają takich facetów na odległość, którzy mają problem w relacji z płcią żeńską. jeśli nad tym nie popracujesz do końca życia będziesz walił gruchę oglądając kogokolwiek. to smutne...

a ja mam pytanie? ilu z was mieszka wsrod azjatow?

a ta, czyz nie jest piekna: http://tnij.org/m_i_w ??

no ja nie mieszkam wśród azjatów, ale przechodząc czasem przez warszawę trochę jestem przerażona ich wysypem; faceci azjaci wyglądają, jakby mieli zaraz nożować, a kobity wszystkie są w ciąży i wyglądają jak tanie tirówki (strój, higiena itd.) teraz piszę o tym niezależnie od wywodów star_trecka- dawno juz to zauważylam.

najgorszy hardcore pod tym względem to przeżyłam u ginekologa na elektoralnej; umowiłam się na 16:oo na wizytę, wchodzę, a tam w poczekalni siedzą cztery azjatki-każda w ciązy, po chwili z kibelka wyłażą kolejne dwie też w ciązy, za jakieś 10 minut za gabinetu wychodzi jeszcze ich pięć (trzy w widocznej ciązy) i jakiś jeden azjata z plikiem pieniędzy wystającym z kieszeni, z izolatki (tam gdzie leży się np. po podaniu znieczulenia) wychodzą kolejne dwie... hardcore... w wyglądzie przeciętne, ale ubrane trochę jak menelki, albo tirówki właśnie...i ni w ząb się z nimi dogadać- ani be ani me- nie znaja słów dzień dobry, przepraszam, proszę, choć mieszkają tu nie tak znowu krótko. właśnie. u azjatów drażni mnie przede wszystkim ich izolacja, nieasymilowanie się i ignorancja, polegająca na tym, ze jak nie pracuja w budzie z chińszczyzną, to ani jednego słowa po polsku nie próbują się nauczyć, w przeciwieństwie do innych obcokrajowców.

nie nacieszycie się zbytnio tymi swoimi dobrze wychowanymi azjatkami, bo one traktuja polske jak kraj tranzytowy do lepszej europy, w ktorej wyjda za bogatych, zaradnych facetow, a nie takich cieniasow jak wy ;-] dlatego im to zwisa, czy znaja podstawowe formy grzecznosciowe po polsku, czy nie. swoja droga nie nazwe tego dobrym wychowaniem ;-]

ja nie mam uprzedzeń, ale byłam na stypendium w niemczech i mieszkałam tam z chinka- masakra. co za syfiara! nie sprzatąła po sobie, nie mylła wanny, całymi dniami łaziła w pidżamie...rozwaliła prysznic- nie wiem jak zdołała, bo miała tak z 152 cm i ważyłaa może z 45 kg...były też ze mną czeszka, rosjanka i holenderka- każda się bardzo starała- dzieliyśmy się obowiązkami, gotowałyśmy, częstowałyśmy, a ta Xien nic. dodam tylko, że jako jedyna nie potrafiła nauczyć się w stopniu podstawowym mówić po niemiecku... takie są moje doświadczenia.

skoro nie mieszkacie wsrod nich to skad te wszystkie opinie? skad macie wiadomosci???

nie umiesz czytać, kołku?

ja bylem z poł azjatką w zwiazku przez pol roku, i co? zdradziła mnie głupia szmata!!!!!!!!!!!!