zakochałem się w niewłaściwej kobiecie

zakochałem się w kobiecie, ładna, zgrabna, w tym samym wieku co ja, wiem że ma faceta(są parą, podobno 3 lata), nie wiem co mam robić, ona jest bogata, bardzo bogata(jest niemką podobnie jej facet, który jest też bogaty) a ja taki zwykły, zarabiam normalnie i oszalałem na jej punkcie, jestem przystojny, szczupły, wysoki, wyrzeźbiona klata, tylko że nie wiem co robić, paru milionów nagle nie wytrzasnę, zastanawiałem się juz czy nie kupić pierścionka i nie poprosić jej o rękę ale nie wiem???? pomóżcie, nie chce się wygłupić ale wydaje mi się że żyć nie mogę bez niej, to juz pół roku a ja cały czas jestem tak samo zadurzony............

weź się ogarnij - ona cię kocha?? Cokolwiek do ciebie czuje, że jej sie chcesz oświadczać??

czy ona w ogole wie o twoim istnieniu, bo jakos nie moge sie polapac w tym twoim tekscie?

Proponuję na niego dziwkę napuścić co go skusi a później z radosną nowiną i zdjęciami do niej:D.

dzięki Amant Wszech....., mam nadzieję żer to pomoże, ona mnie zna ale dla niej jestem bardziej jak kumpel

chce jej się oświadczyć żeby jej faceta uprzedzić, nie wiem co bedzie jak ona się z nim zaręczy, jak wezmą ślub, chyba się zabiję, ja ją tak kocham!!!!!!!

myslisz, ze po oswiadczynach, zmienisz sie z kumpla w kochanka. czy to jakas nowa gra? ty chyba nie piszesz tego na powaznie.

no to co ja mam zrobić???? po to założyłem ten topik!!! jakbym wiedział co robić to bym tu nie pisał!!!!!!!!

A po ile macie lat?

ile ty masz lat, ze piszesz takie rzeczy: musze sie oswiadczyc predzej niz ten drugi. piszesz ze ona z tamtym jest a z toba sie tylko kumpluje, gdyby cos do ciebie czula to by na pewno doprowadzila do zmiany kumplostwa na chodzenie ze soba. czy myslisz ze ona robi tobie na zlosc i jest z tamtym. zeby doszlo do oswiadczyn to trzeba sie troche blizej poznac ale nie na stopie kumplowskiej a na to sie chyba u was nie zanosi, czy jak?

oświadcz sie jej to sie wreszcie przekonasz czego jest warta jak wybierze kase niemca zamiast ciebie to moze sie odkochasz

( a ty znasz niemiecki czy ona polski, co to w ogole za uklad miedzy wami jest?)

jest jeszcze angielski i migowy

po 31, piszę chyba że jest różnica, ona jest bogata a ja żyje normalnie, mieszkanie, rachunki, normalne życie, jakieś wakacje, normalny samochód, ciuchy wiadomo, nie byle jakie ale nie Chanel, Gucci i Versace, bez szaleństw, a ona??? wielki dom, basen, 2 auta, ciuchy powyższych marek, zagraniczne wakacje, stać ją na wszystko, poza tym ze mną zna się od około 2 lat a z tamtym facetem jest od około 3, tamten facet jest brzydszy niż ja ale co mam zrobić??????

brzzydszy,ale ma kase nie licz, ze wybierze zycie z toba skoro nie dasz jej tego do czego jest przyzwyczajona, ale na romansik mozesz liczyc

Tyle lat co ja a myslenie na poziomie gimazjalisty:O Moze zrob odbijanego jak w tancu:D

a ten jej facet ma spadkobierców, nie... no to zrób tak - niech cie adoptuje i wtedy możesz do niej uderzyc, bo będziesz bogaty, no a jak nie to będziesz szczęśliwym pasierbem u boku pieknej macochy!

a tak calkiem na powaznie to trudno mi sobie wyobrazic sytuacje, ze jestem z facetem 3 lata w zwiazku i...tu nagle oswiadcza mi sie moj kumpel...no chyba, ze to mialby byc scenariusz na film. wciaz nie moge uwierzyc, ze ty to wszystko piszesz na powaznie, czy jakies klapki na oczy sobie zalozyles