Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co loto

Jutro jade nad morze z rodzina mojego Ex,ciekawe jak on z tym sie czuje?!

Polecane posty

Gość o co loto

Tak jak w temcie ..Jutro jade nad morze z rodzina mojego bylego.Nie jestesmy razem od ponad 6 miesiecy.Wyjazd ten planowany byl w listopadzie..podkreslam,ze planowałam go jeszcze z moim bylym.Teraz ja jade na ten zaplanowany wyjazd a moj byly zostaje w miescie..Ciekawe jak On sie z tym czuje..?! No i wiem, ze gdybym ja nie jechala to On z pewnoscia mojechal by ze swoja rodzinka nad ten wyjazd..a ze ja jade to nie jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdannnnn
Ty to też masz towarzystwo. haha. A tak na marginesie chwalisz się, czy żalisz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
no mam towarzystwo .. Nie chwale sie bo nie mam czym.Zastanawiam sie tylko jak moj byly sie z tym czuje,bo mielismy jechac razem na ten wyjazd a tymczasem On zostaje na miejscu a ja jade z JEGO rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego to ty jedziesz z JEGO rodziną?nie powinno byc odwrotnie? Ty zostajesz a on jedzie?skoro zerwaliscie? mi by bylo glupio na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym nie pojechala... nie wazne jak doszlo do rozstania... głupio by mi było wpieprzac sie w rodzinny wyjazd, zwłaszcza ze do rodziny juz nie nalezysz. Poza tym jesli rozstaliscie sie pol roku temu to tym bardziej - gdyby to mialo miejsce tydzien temu i juz wszystko bylo zaplanowane to ok ale nie pol roku... a jak on sie czuje? pewnie mu glupio ze jego byla nadal chce utrzymywac kontakt z rodzina i pewnie nadal ma nadzieje ze sie zejdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Zaproszona na ten wyjazd bylam juz w listopadzie.Juz w listopadzie bylo ugadane,ze jedziemy.Jade dlatego,ze kwatere nad morzem bedziemy mieli praktycznie za darmo.Moj Ex tez mial jechac.. nawet teraz mu proponowali, ale stwierdzil,ze nie jedzie skoro ja Jade.. Nie jest mi glupio.. bo jade z jego rodzina..ktora tak wlasciwie znam dluzej od niego..ale ciekawe jak On sie z tym czuje ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdannnnn
No to jedż i nie marudż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Kurde, wszyscy mi mowia, ze "mi by bylo glupio" na Twoim miejscu, ja bym nie pojechała.. Dodam, ze jego rodzina sama mnie zaprasza.. Taki dziwny ale prawdziwy przykład..Obecne Święta Wielkanocne..Tel. Od jego Ciotki i Wujka..weż przyjedz na kawe.. Wiadomo, ze świeta to z rodzina itd...a Oni dzwonia do mnie, do obcej im osoby, ze mam wpasc w swieta na kawe. Zreszta jego wuja powiedział mi, ze Dla niego jestem jak rodzina. Dodam jeszcze, ze Oni wszyscy sa bardzo rodzinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrr...
czyli jedziesz bo mieliscie za darmo mieszkanie? no niezly powod... ja bym nie pojechala chocby mi dali 1000 zl na dzien na drobne wydatki. Bylo uzgodnione w listopadzie a teraz co? rodzice Cie namawiali? czy po porostu gluio im bylo powiedziec Ci ze masz nie jechac? zreszta to wyjazd rodzinny... powinnas sobie odpuścić... poza tym dlugo bedziesz jeszcze utrzymywac tak kontakty z jego rodzina? jezdzic na wczasy? wpadac na herbatke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
no i pojade.. tylko tak sie zastanawiam jak mu z tym .. Bo tak własciwie to jego rodzina ciagle szuka kontaktu..dzowni, zaprasza.. opowiada co u niego.. Nawet jego dziadek twierdzi, ze sie zejdziemy jeszcze..;/ Ja spotykam sie juz z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Wrr.. A dlavczego niby nie mam utrzymywac z nimi kontaktu? skoro wporzadku ludzie..Znam ich dluzej niz mojego bylego.. a co do wyjazdu to nie jest tak do konca tylko rodzinny wyjazd bo jada jeszcze jedni znajomi..ktorych defakto moj eks tez ich zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżka Leszka
trzeba było trochę poczekać, bo teraz Orbis będzie przygotowywał plejadę pokoi w całej Polsce za śmieszną cenę za dobę. Pokoi ma być około 150 tysięcy, a ceny zaczynają się już od 79 zł. Jedyny haczyk jest taki, że trzeba rezerwować pokoje przez stronę accorhotels.com i jest na to tylko trzy dni (między 26.06 - 29.06).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
a co do wyjazdu .. to mowilam , ze skoror juz nie jestem z Nim to nie jade nad morze.. ale powiedzieli ze nie ma takiego wyjscia, ze bylismy juz dawno ugadani i ze mam jechac.. Zaprosili tez mojego brata ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Własciwie .. moge chyba sobie sama odpowiedziec na moje pytanie..Napewno mu dziwnie, gdyz jak byslimy razem to ciagle chcial mnie zabierac do swojej rodziny.Ja raczej nie chciałam..a teraz gdy juz nie jestesmy razem, potrafie odwiedzc jego rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz tupet, wcale Cie nie usprawiedliwia to że Jego rodzina Cię zapraszała, z czystej kultury powinnaś odmówić tego wyjazdu, w ogóle nie rozumiem ja na miejscu jego rodziców zabrałabym jego a nie Ciebie, im na pewno jest głupio Tobie powiedzieć żebyś nie jechała, powinnaś sama się domyślić że nie wypada się wpierniczać w taka wycieczkę - szczególnie że to nie jest Twoja prawdziwa rodzina, a te usprawiedliwienia jak dla mnie są głupie i tak naprawdę nimi chcesz się tylko wyzbyć poczucia że robisz źle ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
Nie jade z jego rodzicami nad morze,tylko z jego wujkiem,ciotka,dziaciakami.. i znajomymi.. Moze i mam tupet..ale tak naprawde, nie mam wyrzutow sumienia.. On nauczył mnie,zeby nie przejmowac sie prawie niczym.. Mam okazje jechac na "darmowy" wyjazd do jade.. Mu nikt nie broni jechac z nami!.. Uwazam tez,ze to on zachowuje sie jak dzieciak..Fakt nie jestesmy razem..ale to nie oznacza,ze nie moze jechac z naminad to morze.. Tymbardziej,ze oprocz mnie jedzie jeszcze 9 osob..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie - powinnas zrozumiec ze zapraszaja bo tak wypada ale Tobie wypada odmowic. Chcesz do konca zycia utrzymywac kontakt? zwlaszcza ze masz juz faceta? zrozumialabym gdybyscie mieli wspolnie dziecko albo byli po rozwodzie... ale tak? masz faceta a utrudniasz jego rodzinie spedzenie wspolnie udanych wakacji. Chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie jak ty sie czujesz
i czemu nie masz poczucia przyzwoitości:D a on pewny mysli że jakaś psycholka jeszcze latami bedzie się z jego rodziną wozić i nigdy sie jej nie pozbędzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
no wlasciwie gdybym sie uparla to bym nie pojechala.. Ja staralam sie urwac kontakt.. ale to Oni dzwonili, zapraszali.. przypominali o wyjezdzie nad morze..Teraz juz nie ma wyjscia , bo juz wszystko ustalone..Mam tylko nadzieje , ze bede sie dobrze bawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sposob na darmowy wyjazd? to pokazuje jaka z Ciebie nieczula materialistka, w nosie masz jego rodzine, wykorzystujesz ich tylko po to zeby sobie pojechac i wycykac co sie da z tego ze jada na odpoczynek WSTYD WSTYD WSTYD !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co loto
a niech sobie mysli co chce.. Ja z nim nie rozmawiam juz od dawna .. Jak siedze u jego rodziny na kawie i On jest to przywita sie i idzie obok do pokoju..On u nich teraz mieszka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie jak ty sie czujesz
i ciągle powtarzasz"jak on sie z tym czuje" -chyba chcesz żebyśmy napisali że z żalu tnie właśnie żyły bo mu tak dopiekłaś:D masz nowego faceta ale temu byś chciała dosrać,.nie?:D żałosne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
jedz i baw sie dobrze! jak on sie czuje? mysle, ze idiotycznie i chyba cos tam czuje jeszcze do Ciebie, skoro w ten sposob sie zachowuje ("jesli ona jedzie, to ja nie jade"), chyba facet ma jakis problem ze soba jesli jego rodzina nadal jest dla Ciebie sympatyczna, to znaczy, ze Cie lubia i milo wspominaja, zapewne sa dobrymi znajomymi korzystaj, jesli masz okazje a jego rodzina pewnie nie wybierala pomiedzy Toba a nim, tylko zwyczajnie moglibyscie wszyscy pojechac razem milych wakacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie jak ty sie czujesz
głupie gadanie że on nie jedzie bo "coś do niej czuje":D tez bym, z żadnym byłym nie jechała-bo skoro jest były to jest to rozdział zamkniety i nie mam ochoty go widzieć:D a jeśli sprawa świeża to prędzej bym czuła nienawiść czy niechęć a nie miłość:D i taki ktoś kogo nie chce widzieć i go nienawidzę wpierdala sie nagle w rodzinny wyjazd-proste że nikt normalny by nie pojechał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
widzisz, to zalezy od kultury czlowieka, bo naprawde mozna sie rozstac z drugim w cywilizowany sposob, tak, by nie gryzc sie nawzajem po zakonczeniu zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie jak ty sie czujesz
i jeszcze o wmawianiu sobie że "on mnie dalej kocha"-moja znajoma tez sobie wmawia że ją kocha byly mąż-mino że facet na jej widok od lat przechodzi na drugą strone ulicy bo ją nienawidzi:D ale ona żyje tym że on ja dalej kocha i się tym wręcz upaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×