Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikitkaaaaaa

Kompleksy przez niego!!

Polecane posty

Gość Nikitkaaaaaa

Witam wszystkich forumowiczów... Pisze tu poniewaz mam problem z moim mężczyzna. Zawsze bylam pewna siebie dziewczyna, nie czulam sie zle w swojej skorze.... Ale gdy on za kazdym razem gdy prowadzimy jakies dyskusje dot. wygladu np. aktorek itd zawsze wymienia ( z tych ktore mu sie podobaja) te z czarnymi wloasami, ciemnymi oczami i opalone, wogole zawsze marzyl o dziewczynie takiej wlasnie urody. A ja mam rudoblond wlosy, zielone oczy i jasna karnacje (piegi). Czuje sie jakby to ze jestem przy nim bylo jakims glupim kaprysem losu, i naprawde nie jest mi z tym dobrze... Nie wiem jak sobie z tym poradzić, i jak mu to powiedziec zeby nie wyjsc na czepialska ktora robi awanture o byle co ?? POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość non stopa
powiedz mu "to znajdź sobie inną" albo "ona i tak by Cię nie chciała" ja tak mówię mojemu i przestaje się zachowywać jak glupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikitkaaaaaa
Ale ja nie chce zeby on sie czuł źle, chce zeby wiedzial ze mnie bola takie teksty tylko nie wiem jak mam mu to powiedziec zeby nie wyjsc na idiotke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabian night
Mam podobny problem. Od 6 miesięcy jestem z chłopakiem i od jakiegoś czasu mam wrażenie, że w ogóle nie podobam mu się fizycznie. Nigdy nie powiedział mi, że fajnie wyglądam ani nie dał mi odczuć, że jestem ładna wg niego. Za to często przy mnie komentuje wygląd innych panienek, np. jak oglądamy tv albo jak gdzieś jesteśmy. Mówi np. że ta jest fajna, ta w miare, ostatnio powiedział, że lubi oglądać się za fajnymi laskami na ulicy.Cholernie mnie wkurwia ta sytuacja bo jestem całkiem atrakcyjną dziewczyną, wielu mężczyzn i chłopaków mówiło mi że jestem ładna, często patrzą się na mnie na ulicy. Zawsze byłam pewna siebie i miałam o sobie wystarczająco wysokie mniemanie ale odkąd on gada do mnie takie rzeczy czuję sie bardzo niedowartościowana i jest mi przykro. Nie chodzi mi o to że on ma mnie non stop komplementować ale o to, żeby zamknął mordę i nie chwalił przy mnie innych panienek bo to strasznie wkurwiające. Staram się nie dawać mu odczuć, że rani mnie tymi tekstami bo nie chcę wyjść na jakąś zazdrośnicę, ale ten problem coraz bardziej działa mi na nerwy bo czuję sie teraz zakompleksiona i niedowartościowana. Co za chujoza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem was to jest takie upokarzające...jak im się inne podobają to niech idą do nich pieprzone samce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikitkaaaaaa
No własnie, moj nie komentuje wygladu lasek z ulicy albo cos bo dobrze wie ze zdzieliłabym go w czape. Ale daje jasno do zrozumienia ze podnieca go inny typ urody, i wogole ahuje i ohuje na punkcie takichh aktorek czy piosenkarek jak nicole z pussycat dolls. A ja sie zastanawiam " co ja tutaj robie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdreg65y57
swego czasu tez mialam taki problem. Ale rozwiazalam go , po prostu mu powiedzialam ze jeszcze jeden taki glupi tekst a moze sie tej "piknej" pytac czy ma u niej szanse bo u mnie ich mial nie bedzie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdcdscdsc
Faceci są do kitu teraz, ale nie martwcie się to pewnie KOMPLEKSY!!!! nie chcą was dowartościować, bo i tak czują ze nie są was godni i pójdziecie w cholere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mi np zawsze prawil mase komplementow... ale dawal tez do zrozumienia ze fajnie by bylo gdybyz schudla... na poczatku ok nie ruszalo mnie to ale tak po 4 mies miałam dość i po prostu mu poweidzialam ze moja waga, fakt nie jest idealna ale mi nie przeszkadza bo lubie siebie, i jesli jemu cos nie pasuje to juz mu mowilam zeby sobie znalazł inna, i ze to zaczyna mnie meczys i robi sie przykre... podzialalo :) powiedz mu ze jest ci przykro jak tak mowi bo czujesz sie nieatrakcyjna... zobaczysz co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×