Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimikon

Związki międzyrasowe

Polecane posty

Gość Mimikon

I gdzie by tu zacząć, tak, żeby od razu nie zostać obrzuconą błotem... Przede wszystkim, jakiś czas temu poznałam w pracy Hindusa. Spodobałam mu się, on mi sie też spodobał. Nie chodzimy jeszcze ze sobą, ale bardzo się przyjaźnimy. Właściwie to ja powiedziałam, że póki co chcę poczekać z decyzją o jakims związku, bo akurat piszę pracę magisterską, w czerwcu przyszłego roku będę konczyć tu studia, jednocześnie ciągnąc to pół etatu. Ogólnie to główną trudnością jest chyba dla mnie fakt, że wiem, jaką opinię mają ogólnie Polki chodzące z Hindusami, czy innymi ciemnoskórymi obywatelami. Nie jestem też zupełnie niezorientowana w temacie, to już czwarty kraj, w którym mieszkam, miałam styczność z wieloma przestawicielami rozmaitych mniejszości, zdaję sobie sprawę z róznic kulturowych, itp. X (tak go nazwijmy), to człowiek, na którym można polegać, bardzo ambitny, pracowity i szczery. Z drugiej strony mimo wszystko boję się jakiejś formy ostracyzmu społecznego ze strony Polaków (z którymi w koncu badź co bądź zawsze będę miała do czynienia), poza tym fakt, że jeśli dojdzie kiedykolwiek do jakichś dzieci, trudno będzie z nimi wrócić do Polski, będę już skazana na UK. Znajome mówią mi o mezaliansie, bo moi rodzice to ludzie z wyższym wykształceniem, sama obracam się ciagle w towarzystwie studentów etc. A on ma co prawda wyższe wykształcenie, ale w UK zdecydowal się na hotelarstwo, i z tym wiąże przyszłość. Boję się tego innego świata, bo do tej pory chodziłam z ludźmi o podobnych zainteresowaniach (co prawda okazało się, że to za mało, żeby stworzyć jakiś sensowny związek na dłuższą metę). Z drugiej strony, zaczęłam się zastanawiać, czy może przez te wszyskie lata studiów nie oderwałam się zbytnio od ziemi, bo właściwie prowadziłam dość beztroskie życie studentki, a w pewnym momencie trzeba będzie iść do normalnej pracy na cały etat, studencki znajomości pourywają się, a ja być może odtrącę dla nich wartościowego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimikon
Widzisz, skąd ta ironia... Typowe bym powiedziała, ale zastanawiam się, czy na calym forum naprawdę nie ma nikogo, kto ma coś do powiedzenia/ ew. doświadczenia z tego typu sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam z ciapatym
na szczęście już nie jestem :O - tyle ci powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam nawet bede miala
hej...a ja nawiazalam internetowa znajomosc z milym czarnuszkiem jest kolega chlopaka mojej kolezanki i za niedlugo jade sie z nim spotkac:P...kobieto zycie jest za krotkie rob jak Ci pasi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tylko nie zdziw sie jak mu urozisz dziecko, a on zamknie cie w domu i bedzie napierdalal sygnetem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimikon
No dobrze, może będzie. A jaką mam gwarancję, że po twarzy nie będzie mnie prał jakiś szanowny Polak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jaakie
a mnie ciekawi, jakie urodzi sie dziecko, ze zwoazki, jasnego, typowego blondyna, holenderskiego i tajki, czyli ciemnej, kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele rzeczy (np.zachowanie) zmienia się po ślubie z takimi osobami. Lepiej dmuchać na zimne. Weź pod uwagę bariery kulturowe, które mogą was poróżnić - co jest raczej nieuniknione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madame bovary
a ja mam cos do powiedzenia ale nie na forum. Polacy to zacofany narod uwazajacy sie za niewiadomo co. Mieszkam w Londynie i moj facet jest Hindusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akacjowa Dama
Mam znajome w związkach z Chińczykami (studiujemy sinologię, naturalnie przychodzą nam kontakty z kultura, o której się uczymy), i różnice kulturowe ich nie zabiły. Nie wiem, dlaczego miałyby zabić Ciebie. O różnicach nie do pogodzenia między rasami mówią chyba głównie ludzie, którzy inne rasy oglądają w telewizji jedynie. Tyle jadu, ale w sumie malo kto sensownie się wypowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darw
Pytanie: Czy on wyznaje tę samą religię co Ty, lub przynajmniej jest ateistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gla Gua
no jaakie Urodzi sie dziecko o urodzie opisywanej jako egzotycznej. Ladne i fascynujace. Moj szew jest jasnym holendrem i ma zone tajke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest jedna rasa LUDZKA
RASA ignorantko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gla Gua
Mimikon ja jestem w mieszanym zwiazku. nie widze problemu. przyjaciele inteligentni zostana, a ci inni i tak sa niewartosciowi wiec po co ci. to ze beda gadac za plecami tez niech cie nie rusza, bo teraz tez gadaja i gadac beda. Jesli chodz o powrot do polski tez nie widze problemu dla dzieci, jest duzo ciemnych polakow bez "ciemnych korzeni". Moja rodzina zaakceptowala wybranka po poznaniu go, a mialam gorzej niz ty bo jest muzulmaninem. I zgadza sie, kazdy czlowiek jest inny i nie wierze i uogolnienia. Nie kazdy polak to zlodziej i pijak i nie kazdy francuz to romantym, i nie widze dlaczego ktos napisal ze zamknie cie w piwnicy? Ten stereotyp wiazalabym bardziej z moim wybrankiem, nie twoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
Świat będzie przemieszany! Biała rasa zniknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale glupota
Wiele rzeczy (np.zachowanie) zmienia się po ślubie z takimi osobami. Lepiej dmuchać na zimne. Weź pod uwagę bariery kulturowe, które mogą was poróżnić - co jest raczej nieuniknione HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA To z nikim nie bedziesz nigdy bo po slubie KAZDY moze sie zmienic, nie tylko hindusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_z_Polska
gdy widzę Polkę z ciapatym to robi mi się szkoda jej rodziców.Znalazlem tez wiersz odpowiedni Modlitwa Polaka "Gdy wieczorne zgasną zorze. Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu ojcu i synowi, dopierdolcie sąsiadowi. Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem ? Polak mały. Mały zawistny i podły. Jaki znak mój - krwawe gały. Oto wznoszę moje modły, do Boga, Marii i Syna, zniszczcie tego skurwysyna. Mego brata sąsiada, tego wroga, tego gada. Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym, i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS, zabijaka, oto modlitwa Polaka."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weles
NIE MA jednej ludzkiej rasy. świat dał nam 3 podstawowe i ich różne kombinacje na pograniczch, i temu zawdzieczamy jego bogatą gatunkową i kulturową różnorodność. na pochybel ślepym/ułomnym którzy z powodu jakiejś mentalnej dysfunkcji tego nie rozumieją ;* a hindusi są spoko bo znają tantre, wielokrotne orgazmy, i mówią satemowym (pokrewnym do polskiego, lol) językiem. porównywanie ich z miejsca do arabów to lekka skucha. jak wygląda ten hindus? z połnocy, południa indi? jaka kasta? powiedz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna980
moja przyjaciolka byla z dwoma Hindusami, ona jest zakochana w tej kulturze, bardzo ja to wszystko interesuje , wiec ma chyba nawet wiecej znajomych hinduskich niz pl:) ale do rzeczy, z pierwszym zupelnie jej sie nie udalo, gdyz on ja zdradzil, tzn ona dowiedziala sie ze on ma tez inna dziewczyne, rowniez Polke, i ze ona jest w nim ciazy. i to sie potwierdzilo. dla przyjaciolki byl to szok , dlugo sie po tym zbierala... teraz jest z drugim hindusem , ten wydaje sie zupelnie inny, rozsadny, dojrzaly , opiekunczy,dobry , wspaniale sie zachowuje w stosunku do niej , troche nalega zeby ona poleciala poznac jego rodzicow w Indiach,bo swojej rodzinie juz powiedzial, ze z nia jest i planuje byc . jak to wszystko sie dalej potoczy , czy on sie zmieni po slubie... nie wiadome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×