oblalam 2 egzaminy i musze siedziec caly dzien w domu, zero wychodzenia

jestem na 1 ROKU STUDIOW, i niestety oblalam 2 egzaminy i mam na wrzesien i wiecie co? jak mowie ze ide se spotkac z kolezanka to od razu dziwna mina od razu klotnia ze powinnam sie uczyc, i tak caly dzen siedze w tych ksiazkach a jak chce wyjsc dotlenic sie albo porozmawiac z kims nie tlyo przez tlefon lub sms lub gg to od razu awatura. mnie juz glowa boli od siedzenia caly dzien w ksiazkach, ale ona tego nie potrafi zrozumiec, chcialam isc dzis z kuzynem pobiegac o 21, to od razu foch ze nie powinnam bo sie zmecze i nei bede miala sly na nauke

mama ci tak truje??

ja nie zdalam jednego egz, mam 4 zaliczenia + ten egz na wrzesien + 7 roznic programowych i sie nie przejmuje :P ps. Jestem na drugim roku

ty 2 ja kurwa 3 na 4 oblałam.a ide teraz na 5:O masakroza

a dlaczego oblalas te egzaminy??i z czego>> glowa do gory :-)

no ale do września jeszcze kupa czasu przecież musisz też odpocząć nawet jak egzaminy są oblane...

do wrzesnia to jeszcze 2 razy zapomnisz materiał z tych egz

Już się uczysz do egzaminów wrześniowych? No bez przesady...zresztą, trzeba było się nie przyznawać że oblałaś ;)

no ale czy to normalne zebym miala robione awantury ze chce wyjsc? kurcze no, ilez mozna przebywac w domu ? z tymi samymi osobami? boze..

Nie, to nie jest normalne.

zauwazylam, ze zawsze najwiecej do powiedzenia maja Ci rodzice, ktorzy w zyciu nie studiowali :o p.s. też mam dwa ;) ale na nie nie poszlam w czerwcu po postu. zdalam za to 4 inne :P

wytłumacz rodzicom ze to ze sie ebdziesz 2 miesiace wczesniej uczyła nic nie da ze wystarczy jak zaczniesz max 2 tyg przed.......albo tydzien

ojej, szkoda...

"szczera dziewczyna - wytłumacz rodzicom ze to ze sie ebdziesz 2 miesiace wczesniej uczyła nic nie da, ze wystarczy jak zaczniesz max 2 tyg przed.......albo tydzien" jakby to byla prawda toby nie oblała laska egzaminów. ostatecznie sprężyć sie na tydzień to niewielka sztuka. widać musi się uczyć więcej. tym niemniej fakt, teraz powinnaś złapac chiwlkę oddechu, oczyścić jakby umysł ze "złogów" wiedzy i zacząć się uczyć na nowo. bo teraz moze masz jakieś takie resztki z wykładów zakodowane, co to dają Ci wrażenie "to umiem, wiec powtarzac nie bede". a to często złudne wrażenie.