Im blizej porodu tym bardziej sie boje

Do porodu zostalo 6 tygodni,a ja z dnia na dzien boje sie coraz bardziej.Zastanawiam sie czy poradze sobie z obowiazkami bycia mama,czy bede potrafila sie opiekowac maluszkiem,czy moje relacje z mezem bardzo ulegna zmianie, a przede wszystkim czy moj maluszek urodzi sie zdrowy.Te pytania nachodza mnie codziennie,nie ma dnia, abym sie nie rozplakala,tak bardzo sie boje,a przeciez tak bardzo pragne maluszka i nie moge doczekac sie,aby ujrzec go ujrzec-

Hej Ja mam dokladnie tak samo u mnie jeszcze niecale 4 tyg :) jestem zestresowana ale pocieszam sie ze przyjdzie ten dzien stanie sie co i tak nieuniknione i bedzie po wszystkim a za tydz zapomne o bolu itd takze glowa do gory bedzie dobrze bedziemy sie smiac za jakis czas z tego

hej dziewczyny nie martwcie sie na zapas poradzicie sobie kazdy ma takie myśli czy da rade i czy b edzie dobrze. Będzie dobrze,ja tez tak myślałam że nie poradze sobie a teraz jestem matką 2letniego synka i 3miesięcznej córeczki i mówie wam że człowiek poradzi sobie ze wszystkim zwłaszcza jak takie cuda są przy nas.trzymajcie sie cieplutko

a ja mam 2 tygodnie do porodu (chociaż jestem przygotowana jakby to miało nastąpić jeszcze dziś) i już się nie mogę doczekać. Jest to silniejsze niż strach przed bólem. Chociaż bardziej od bólu boję się wszelkich okołoporodowych komplikacji.

ja mam jeszcze 3 miesiące, na razie się w ogóle nie boję i też już się nie mogę doczekać :) jestem spokojna, nie boję się bólu, wiem, że mam wysoki próg odporności na ból, chciałabym już zobaczyć synka, każdy dzień mi się dłuży