moja mama mnie nie cierpi..woli moją siostrę ode mnie!!!!ma ktoś taką sytuacje?

czuje sie z tym podle.. \gdy kiedys zapytalam ja czemu mnie gorzej traktuje powiedziala :"bo kasia jest odpowiedzialna nie to co ty i umie sobie poradzic i pracuje " :(wiem ze jestem gorsza we wszystkim od siostry mej ale tak mi smutno :(czy mama nie ma serca>\? zawsze byla zimna i oschła dla mnie .nigdy nie słuchala tego co mówie a siostry zawsze...serce mi sie kraje gdy pomysle ..ona ciagle mi wmawiala ze jestem zła ze ma zły charakter .byla zawsze na nie..nigdy nie umiala ze mna porozmawiac..nie miala czasu dla mnie..

dziis powiedziala do mej siostry :"ale ohydna jest ta magda" chodzilo rzecz jasna o mnie..tak mi sie smutno zrobilo ze poszlam do góry do pokoju ryczec mimo ze mam juz 25 lat bardzo to przeżywam

ostatnio tak mi sie smutno zrobilo kiedy powiedziala mi ze nauczycielki w liceum juz mówily jej nawet ze ma ciezki charakter a tak sie skladalo ze uczyla mnie mamy znajoma która chciala mi pokazac ze nie bede miala po znajomosci taryfy ulgowej i ponizala mnie przy calej klasie i dawala po kilka jedynek..ciagle mnie zle traktowala .najgorzej w klasie..poprostu raz nie wytrzymala i wstalam kiedy mnie kolejny raz ponizyla i powiedzialam pyskatym głosem ze bardzo mi przykro ze tak na mnie najezdza i ona zaraz potem mamie przekazala jaki ma zły charakter i od tego czasu mama ciagle mi wytyka jak je ona mowila nawet o tym..a mi wtedy sie serce kraje bo ja tylko wiem jak ta baba mnie ponizala za nic .."(

ja mam troszeczke inaczej.moja siostra jest rok starsza ode mnie i nigdy nie pracowała nie była na swoim.mnie juz w domu nie ma od 17 roku zycia i radze sobie doskonale. ona ma od nich wszystko,mna nie musza sie interesować bo sama sobie doskonale radze w zyciu.jak mama do mnie dzwoni to nigdy nie pyta sie co u mnie,tylko nawija o mojej siostrze co ona znowu wywineła i ze nie wie co ma zrobić.uwaza ze ja nie potrzebuje jakiegokolwiek wsparcia bo umiem sobie sama poradzić.to tez jest przykre,ale juz sie przyzwyczaiłam,mimo ze czasem bym chciała sie wyżalić,nie chce im sprawiać kolejnych problemów:(

Ciesz się ze Twoja mama jest...żyje. Ja wolałabym zeby moja mnie nienawidziła ale zeby żyła. Za rok to Ty możeż być tą ukochaną córeczką, wszystko moze się zmienić.

znam ten ból

mazda323j - a jak sobie dajesz rade? co robisz od 17 roku zycia?? pracujesz? pracowalas w wieku 17 lat ?? od 17?

???

Mam tak samo, tylko że ja pracuję dzięki Bogu, a moja kochana mamusia chciała mnie jeszcze okraść z moich zarobionych pieniędzy i gołą puścić w świat. Moją siostrę też źle traktuje. Suoer mamcia po porostu!

ehhhh znam ten ból moja mama woli moją siostrę kiedy rodzic mówi ze kocha każde dziecko jednakowo kłamie, to jest największe kłamstwo rodziców ponieważ (świadomie lub mnie) rodzic wybiera sobie swoje ulubione dziecko które traktuje inaczej, mama woli bardziej siostrę a do mnie wręcz nieraz pała nienawiścią,

Moja też woli tego młodszego debila,jest między nami spora różnica i ona zawsze staje po stronie tej małej szma**.Mam tylko nadzieję że kiedyś kretynce się coś stanie i w końcu będzie tak jak jkiedyś.Tylko ja.

Zakompleksione k***y nie powinny mieć dzieci.