Uciążliwy współlokator - jak sobie poradzic

zostawia włosy pod prysznicem i nie sprzata, bo nie wie jak, trzeba mu pokazywac jak sprzątnać kibel, kuchnie itd... Dorbze, ze się chociaz myje, ale te włosy doprowadzaja mnie do szalu...

Postrasz go Urzedem Skarbowym:P

to nie wchodzi w gre, nie jest Polakiem!! Inaczej wziełabym go w obroty :P

no patrz, a to niby Polacy tylko tacy niechlujni są :P jakiej nacji jest ten Twój współlokator?

to postrasz go wydzielem do spraw imigrantow:D

albo dresami ja bym tak zrobila:P

jest jedna metoda, trochę głupiutka - zrób mu tak, że mu życie zbrzydnie , pokaż jak to jest mieszkać z flejtuchem, zrób syf, bałagan, smród, balangę, też zostawiaj włosy w wannie, zlewie, w kuchni, na talerzu...on zobaczy i może do niego dotrze jak to jest jak się nie dba o porządek :o

Jest Chinczykiem. Niestety zrobienie syfu nie pomoze - ja nie dam rady zyc w takim czyms :( A z kosza czasami potrafi się wysypywac, to nie wyniesie tylko dolozy na sama gorke - az trudno szafke wtedy zamknac :( :o

Na uciążliwych współlokatorów są 2 sposoby - wykopać ich z mieszkania albo samemu się wyprowadzić. Wypróbowałam oba :D

1