Kto pije od rana ? Zaczynamy od dziś

Moczył ktoś już dzisiaj od rana, ot na dobre rozpoczęcie tygodnia albo żeby zapić weekend? :) piszcie, bo nie chcę pic sam do lustra:(

a nie pracujesz?:P

niestety nie :( ale dzisiaj mi się śniła praca...może to znak?:D powinienem napisać CV i powysyłać ?

aaa ja nie mogę czekać :( mam doła, taka piękna pogoda a ja nie mam z kim wyjść więc piję ze smutku :(

napisz cv i wyslij ale zanim sie npijesz

Z checia sie z toba napije ale jak podczas picia bedziemy sie smerali po penisach :-)

ale ja nie mam penisa :(

a ja mam :) :):):):):):) chętnie się posmyram, bo mój partner ostatnio się obija

po twoim tekscie sadzilem ze jestes chlopak.Jak nie masz penisa to z toba sie nie napije :-(

rozowy poluszku...posmeramy się ??? :-)

bardzo chętnie :) gdzie chcesz to zrobić ? :D może w samochodzie tak jak robią to galerianki?

moze byc i w samochodzie rozowy poluszku :-) posmeramy sie przy kieliszku i kiszonym ogorku, bedzie ciekawie :-D

no i super :( wy tylko o jednym a mi jest smutno i chcę popić i nie mam z kim same gejki i pracoholicy nikt mnie nie chce

moze warto rozejrzec sie za praca zamiast pic od rana?

ja to mam życie .mogę z rana popić , nie pracować, nie martwić się niczym, tylko Tymkiem tym moim synalkiem, i do tego jeszcze posmyrać się z jakimś ciachem z kafeterii :) :) :) :) :):):) szczęściarz ze mnie

Masz rację Brzydula. nie będę marnować czasu...biorę się w garść. pisze CV i zamieszczam na portalu z pracą, tylko mam stracha, że mnie wykiwają :(

ja piłam w poprzedni poniedziałek od rana i skończyłam w środę rano :D więc jak masz ochotę to pij :) tylko nie wiem czy smutek jest dobrym powodem do napicia się :/

Wiesz fajnie jest popic,poimprezowac i pomyslec jak mi sie nie chce isc do pracy;) Fajnie jak sie ma ta prace:P

a piłaś sama czy to była jakaś impreza?

pił cały autokar :) bo jechaliśmy na wycieczkę raz piłam sama jak mnie wywalili z pierwszych studiów, ale później się ogarnęłam i stwierdziłam, że picie w pojedynkę to już totalna desperacja i żenada na maksa, więc już nie preferuje tego rodzaju spożywania alkoholu :)

ja piłam na studiach aż zrezygnowałam bo szkoda mi było zdrowia :( ale wycieczek nie mam :( nawet na wakacje nie mogę wyjechać, bo mój chłopak mi nie pozwala, a z nim też nie mogę. A po alko od razu będzie mi lepiej :) jakoś jaśniej patrzę na świat

a pic Ci pozwala?:P

ja też na wycieczki nie jeżdżę, a to był wypad zorganizowany przez naszego prezesa w góry, i gdyby nie ten wypad to nigdzie bym się nie ruszyła bo w tym roku ominą mnie wakacje :( a Ty się nie przejmuj, bo alko działa tylko przez chwilę, chcesz być szczęśliwa i chcesz jakiś zmian??? to do dzieła, może to nie wydaję się być proste, ale uwierz mi jest, zajmij się czymś, znajdź sobie jakieś hobby, zacznij szydełkować :D zrób cokolwiek wyjdź do ludzi i się uśmiechaj :)

pozwala mi pić...właściwie to swoim zachowaniem zmusza mnie do tego. przez niego piję i tak już z tydzień :( wszystkie pasje straciłam w momencie gdy poznałam go i odkąd jestesmy razem :( jestem zła na siebie...taka łatwa, głupia naiwna :(

to Ci się należy Nobel za głupotę :/

wiem. byłam głupia, że chciałam faceta. to teraz mam tylko same problemy :/

problemy to chyba sama sobie stwarzasz. chyba jesteś dorosła, więc zacznij myśleć jak dorosła kobieta, a nie jak małe dziecko

już czwarty dzień piję :) opłacało się. jest dobrze i kilorowo :) poznaje tubylcze bary żulerię i szynk :)

,,,no , ja zaraz wypiję za pamięć teściowej :P