Chce zmienic moje zycie ale nie wiem od czego zaczac

Nie pytajcie jak do tego doprowadzilam ale stalo sie tak ze nie mam juz znajomych zadnych, kazdy facet odchodzil ode mnie, wrocilam do rodzicow na jakis czas bo mialam depresje i powaznie myslalam o smierci i chce cos zmienic ale nie wiem od czego zaczac.... mam 27 lat

zapisz sie na jakis fajny kurs, moze byc slasla, aerobik jakis jezyk, znajdzi sobie jakies zainteresowania, poznasz nowych ludzi, mysli pozytywnie, zycie jest za krotkie zeby sie zamartwiac :)

a masz prace?

tak mam prace...o tyle dobrze ze mam stala praca od kilku lat .Nie zarabiam moze fortuny ale na skromne wydatki wystarczy. Poza praca wszystko stracilam, przyznaje-duzo na wlasne zyczenie. Stalam sie zgorzkniala kobieta, czasami agresywna nawet w stosunku do ludzi, zamknelam sie wsrod 4 scian.Nie chce juz tak.Tylko nie wiem jak to odbudowac:(

zapisz się na jakiś kurs: - angielskiego, hiszpanskiego, wloskiego, czy innego jezyka obcego - pływania - joga (jesli mieszkasz w duzym miescie) znajdz jakas pasje: - fotografowanie, - rysowanie (sa ksiazki uczące malarstwa), - zacznij szyc słuchaj audycji Grażyny Dobroń w programie 3 polskiego radia - mi te audycje pomogly w zyciu: http://www.polskieradio.pl/podcasting/show/?nr=9&name=trojka - tu masz kilka audycji do posłuchania czytaj ksiazki: np "Jak przestac się martwić i zacząć żyć" - na początek oglądaj dobre filmy znajdz cos dla siebie, co ci pozwoli wyjsc poza sama swoje problemy, praca i pasje to najlepsze lekarstwa na samotnosc

tu masz wiecej Dobronocek: http://chomikuj.pl/kloob/Dobronocka

zacznij od nastawienia do zycia! optymiście żyją dłużej!

Hej, ja jestem dokladnie w tej samej sytuacji!