cholera jasna,do fajnych pan i panow

Roztyłam sie jak swinia,skora mi wisi i ogolnie jestem blee.moj maz wraca we wrzesniu( z pracy nie z wakacji moi drodzy z pracy :D) i zaczynam od jutra(mowie to sobie juz od roku hmmm 2008)6 weidera,brzuszki,cwiczenia na talie,biust i bede biegac i takie cwiczenia na powiekszenie pupy.Kurwa ale mam slaba wole i boje sie ze mi sie nie uda,prosze o motywacje :D Moze byc ostraaa i hardcorowa,bo sie boje ze maz mnie zostawi jak zobaczy taka gruba frytke jak ja :D

To będzie ostro kochana;)Weź się za siebie,podkręć ostro swojego faceta,nie pozwól by wygryzły Cię dziewczyny zsamych kości.Trening czyni mistrza.powodzenia

ty tłusta i leniwa babo jesteś żałosna jak wieloryb zdychający na plaży z tą różnicą, że nikt nie będzie ci współczuł ani nie będzie cię spychał do wody bo sama jesteś sobie winna tuczniku spasły nie nadajesz się nawet na modelkę na letni kurs dla amatorów malarstwa, w części poświęconej rubensowskiej wizji kobiecości bo plastycy amatorzy nie zrozumieliby przesłania zajęć i zamiast kobiecości bujnej malowaliby pasztety, wątrobiankę, kaszankę i inne podroby i produkty garmażeryjne twój biedny mąż gdy tylko cię zobaczy, najpierw oczywiście nie będzie wiedział kto to? co to? potem ty nachalną paplaniną przymilającego się grubego babska, uświadomisz mu gorzką prawdę o stanie twojego ciała o rozstępach szerokich jak amazonka w dolnym biegu i głębokich jak rów mariański o łechtaczce stłamszonej przez oblane tłuszczem wargi sromowe i uda grube jak kadłub jumbojeta o wszystkim być może się nie dowie bo straci zmysły i ostatnie co będzie pamiętał gdy odzyska świadomość to galopująca ku niemu bryła trzęsącego się cielska, którą już do końca życia z uśmiechem niezrozumienia, będzie interpretował jako słonicę w rui :O

:D