Jak to jest? Czy on na prawdę może być wierny przez cały czas?

Jesteśmy razem od 2 lat. Ufam mu i w ogóle... Ale czy na prawdę istnieją faceci ,którzy jak kochają ,to są wierni i oddani? Jest przystojny,podoba się kobietom. Ja też mam jakiś tam adoratorów,ale nigdy by mi do głowy nie przyszło żeby zdradzić. Jak to jest? Faceci,czy potraficie być wierni? A jeśli nie,to czy wasze sumienie jest na tyle słabe,że przyznacie się do tego kiedyś?

nikt nic nie powie??

ja jestem z facetem prawie 3 lata...ale nie wiem czy do konca mu ufam...wlasnie w tych sprawach..

Zaufanie zaufaniem...Ja ufam...Bo chyba bym zwariowała gdybym miała go w jakiś sposób sprawdzać albo zadręczać się cały czas myślą,że gdy jest poza domem,to np. spędza go z inną. Chodzi mi raczej o ten moment potem...o to rozczarowanie... Jak się człowiek wtedy czuje. Daję mu wszystko...Dobry sex(tak mi się wydaje) ,rozmawiamy o wszystkim co nam nie pasuje ...jak trzeba idę na kompromis. Co bym miała sobie pomyśleć w momencie gdybym się dowiedziała o zdradzie. Ze ze mną coś jest nie tak? Czy ,że to on miał się za dobrze i nie potrafił tego docenić? To musi być straszne...;/

Ruv1ZbrinAQ0GBzZ5ldGhGmV