Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaioffff777

do DZIEWCZYN KTÓRE MAJĄ JEDNĄ SIOSTRE TYLKO!czy macie dobry kontakt ze sobą

Polecane posty

Gość kaioffff777

bo ja mam 27 lat a moja siostra ma 25 .jestesmy tylko dwie i nie mamy zadnego innego rodzenstwa. siostra traktuje mnie jak smiecia..wyzywa i wysmiewa oraz poniza..gdy na swieta skladamy sobie zyczenia to ona jak sie chce przytulic do niej odpycha mnie wtedy i mówi dobra dobra ... jak sklada mi zyczenia na imieniny to tez nie chce mnie przytulic tylko tak ponizajaco odpycha...nie wyobrazam sobie by isc z nią pod reke gdzieś...tak jak chodza niektore siostry razem .. ona mowi ze jestem zerem itd...bo nie moge teraz pracy znalezc..:(czy to normalne ze siostra mnie tak traktuje>jak wy macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak to widze
tak cie traktuje bo moze ci czegos zazdrosci, albo ma jakies kompleksy i w ten sposob chce to ukryc albo przez ponizanie ciebie chce sie poczuc lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest normalne ... mam siostrę i dwoch braci ;p i oni wszyscy są duzo starsi .. ja mam 17 lat a siostra 30.. ale kontakt supeer .. nie wyobrażam sobie, zeby nie zlozyc jej zzyczeen ! ona pewnie tez.. chociaz nie mieszkamy razem to czesto do niej jezdzee.. przykro mi, ze masz taka siostre. moze sproboj z nia porozmawiac, powiedz jej, ze ci smutno gdy ona cie tak traktuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
dodam ze to pupilka mamy i ogolnie rodziców mama ja traktuje zawsze lepiej i to milion razy niz mnie ... jak pytam mamy czemu gorzej mnie traktuje a ja lepiej mama odpowiada :bo kasia jest bardziej rozsądna niz ty i ma prace obecnie choruje na depresje i nerwice nie mam juz sily zyc jak widze jak mnie ponizaja obie z matką.. widza ze mi sie uklada z facetem moim bo jest najwspanialszy na swiecie to mówią ze wspolczuja mi ze on tak gotuje i wszystko robi ze pantofel i ciagle powtarzaja ze on niedługo odejdzie ode mnie i mowia to z taka satysfakcją...to tak boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam siostrę
moja siostra też jest pokręcona trochę, inaczej niż twoja,bo jak ma dobry humor to bez problemu wygłupiamy się na ulicy itd. ale w domu bywa O-K-R-O-P-N-A czasem to toleruję bez gadania, a czasem robię jej złośliwe uwagi, ale ona i tak potrafi mnie przegadać :o Nic mi nie wypomina (no może to, ze nie sprzątam, bo ona ma taką manię, ze wiecznie by z miotłą latała) ALe też raczej się nie dogadujemy tak świetnie, nie wiem czy ma teraz faceta, nie wiem dlaczaego i kiedy zerwała z poprzednim, nie znam jej znajomych, ona moich też nie (wyjątki są), ale świat się nadal kręci, i coż, nie wszystlkie siostry muszą być jak papużki-nierozłączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam siostrę
no skoro twoja mama też traktuje cię z góry to to już nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
kochane ja nieraz pytalam siostry dlaczego mnie tak traktuje a ona ze smiechem do mnie : bo jestes sierotą i niedolega zyciową..:( mama tak samo mowi do mnie :wiekszej sieroty i niedołęgi życiowej nie widziałam w zyciu..:(albo mama mowi :ty nigdy pracy nie znajdziesz ...a jak znjadziesz to za male pieniadze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
wydaje mi sie ze jestes bardzo wrazliwa pewnie dlatego tak cie traktuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
jedyna rada to nie "zebraj" oi ich milosc, uwage naprawde jesli ssie od nich odetniesz emocjonalnie poczujesz sie lepiej one pewnie beda troche zdezorientowane ale dopuki ty nie zacznisz sie szanowac to one nie beda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
mówie siostrze nieraz zeby mnie tak nie poniżała a ona do mnie:mam prawo cie poniżać bo jesteś dziadem... nie wiecie jak mnie to boli..ja nigdy bym tak nie powiedziala nikomu. to bardzo boli... od dziecka tak mnie traktowala.. wiem ze jestem gorsza od niej ona wspaniale gotuje wszystko robi dobrze i jest przepiękna ..jest idealna z wygladu...mieszanka monici bellucci i adriany limy..... wysoka szczupla ..no sliczna kazdy w rodzinie ja uwielbia a ja czarna owca... tez jestem chyba atrakcyjna ale ja blondynka ...inny typ...niestety nie umiem gotowac itd// zycze jej szczescia ale boli mnie jak mnie traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowanASIA
Ja mam tak samo!! Nie jesteś sama. Może mam gorzej od Ciebie, mam 20 lat a moja siostra 17. Oczko w głowie rodziców!! Nigdy nie dostała wpierdol, dostaje kae od rodziców robią jej śniadanko kolacyjke piorą ubranka kupili ytelewizor komputer, odjebali pokój na cacuszko!!! A ja sama w domu ponizana przez wszystkich bita, nic nie moge nawet na dyskoteki chodzić nigdzie nie byłam a ona obskoczyła wszystkie, mam pokój jak chlew ;( świnie maja lepiej ode mnie nie mam mebli, łóżko połamane ale sie trzyma. Co gorszama od ponad roku chłopaka i śpi u nas!!!! A ja mam faceta 4 lata i moze być tylko do północy bo stara sie pluje!!!!!!! CZUJE SIE JAK ŚCIERWO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam biała czekolade
ja mam lat 18 moja siostra ma lat 12 czasem jest fajnie sie rozumiemy a czasem sie klocimy.. mama mowi z ezachowujemy sie jak pies z kotem... zazwyczaj ona zaczyna, nie wiem moze hormony dojrzewanie i bunt. Kocham ja i ona mnie pewnie tez choc rzadko to sobie mowimy. ale jak nie ma ktorejs z nas w domu nawet przez 2 dni to za soba tesknimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
tak jestem cholernie wrażliwa ta wrazliwosc mnie niszczy w dodatku jestem tez dda :( najgorsza ma wada to chyba ta wrazliwosc..i za dobre serce nieraz ładnie pytam o cos siostry a ona mnie wyzywa wtedy ide do kąta i placze bo nie moge pojac czemu za moje dobre serce za troske dostaje cos takiego w zamian.. zawsze wybaczam jej wszystko.....nieraz skopala mnie przy swoim facecie bo jej sie cos tam nie spodobalo ze on ze mna rozmawia o niej a to on zaczal ze z nia sie cos dzieje i ona slyszac ze rozmawia ze mna o niej wkurzyla sie i zaczeka mnie kopac...wpadla w szal.. poprostu traktuje mnie jak smiecia..inaczej sie opisac nie da tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
sluchaj nie zadawaj pytan typu dlaczego tak cie tarktuje wogole nie zadawaj pytan bo sama widzisz co ci odpowiada sama jestem w takiej sytuacji, tylko ja bylam zawsze ta najmlodsza do bicia a teraz wszycy sie dziwia zcemu brakuje mi pewnosci siebie, czemu ze mnie taka niedorajda i maja racje obiektywnie tylko ja juz nie pokazuje ze mi zlaezy na ich zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowanASIA
zapomniałam również dodać ze takze jest chwalona chodzi na solarke jest najpiękniejsza a ja to dziad i suka codziennie takie rzeczy słysze. przykro mi ze rodzice mnie nie traktuja tak jak jak jej, oni wyróżniaja. przykro mi.matka tyle razy mi groziła ze mnie z domu wypierdoli raz tak zrobiła a siostra sie śmiała i wyzywała ze bede bezdomną kurwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
badz ziman i obojetna ale nie chamska postaw sie mozesz byc brzydka jak noc, chora nie wazne ona nie ma cie prawa tak traktowac bo jestes jej siostra nie rob jednego- nie blagaj o akceptacje,n ie szukaj potwierdzenia sewj atrakcyjnosci w jej oczach bo tym samym ona postrzega cie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
nieraz wychodzimy gdzies z mama na zakupy i one dwie mowia ze wstydza sie ze mna isc gdzies ...ze zle wygladam ..ze mam stare spodnie na sobie...jest mi bardzo ciezko...:( niedługo 27 urodziny ..a ja czuje ze me zycie nigdy nie mialo sensu..jestem juz stara ..wszystko co najlepsze minelo..najlepsze lata zabrala mi choroba ,stres...nie wiem jak ja ma sie podniesc z tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
dziekuje wam,..,.to jedyne miejsce gdzie moge znalezc jakies pocieszenie i porade..kafeteria..smutne ale prawdziwe..:( tylko tu sie moge wyżalić..:( nie jestem brzydka.naprawde nie.. ludzie wrecz uwazaja mnie za pieknosc ....ale ja tak nie mysle o sobie.. ja poprostu jestem taka cicha i niepewna siebie..niesmiala..bojaca sie cos zaczac bo wiem ze i tak sie nie uda.cale zycie mama mowila ze nie nadaje sie do niczego i faktycznie wyroslam na niedorajde zyciowa gdyby niemoj ukochany chlopak juz dawno bym sie zabila..:( w wieku 27 lat chyba juz za pozno od nowa sie "zbudować" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
mam to samo 25 lat nerwica depresja ja sie odcielam od rodziny tz mieszkam z nimi ale jestem bardzo oficjalna, wczesniej zawsze skora do poswiecen, teraz zimna jak lod stram sie nie pokazywac ze to co moiwia mnie boli,potem w nocy placze w poduszke ale uwierz mi one sa emocjonalnymi kalekami skoro tak cie traktuja jedyna rada odetnij sie od nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowanASIA
ja sie już nie odzywam, jak sie mnie czepia to siedze cicho i olewam to. Ja swoich dzieci nie bede wyróżniała, tak jak moja mama teraz.A do siostry mam żal, mój chłopak mówi, że kiedyś bedzie coś chciała ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
wydaje mi sie ze jedyna szansa to wyprowadzka oczywiscie trzeba najpierw znalezc prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
xklji a czy ty kochana pracujesz >?? przynajmniej prace masz pewnie to juz lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
jak znalezc prace jak sie jest taka kaleka emocjonalna jak ja>:(ja ma tylko staż zrobiony pól roku i studia skonczone i tyle..:(mam w sumie jeszcze dwa zawody na dyplomie (dwa techniki )ale cóż mi z tego i tak tego nie lubie za bardzo a moje studia tez nie daja pracy w sumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję, ja mam 30, siostra 24 i kontakt mamy super, jesteśmy jak przyjaciółki. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby między siostrami mogła być zawiść albo jakaś chora rywalizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natie
kaioffff777............dziewczyno przykro się czyta to co piszesz o Twojej siostrze. Ale uwierz mi los bywa przewrotny. Teraz Ty płaczesz , kiedyś zapłacze ona. Nie możesz żyć w takim środowisku. Układaj swoje życie z dala od matki, od siostry. Musisz mieć pracę, swoich znajomych. Mężczyznę tego właściwego poznasz. A chłopak Twojej siosty ślepy nie jest i szybko od takie furiatki Twojej siostry ucieknie. Pewnie siostra uzna , że to Twoja wina. Dziewczyno jesteś bardzo wartościowa o dobrym serduszku i to będzie docenione. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
mama i siostra zgodnie twierdzą ze ja zawsze bede bezrobotna bo do niczego sie nie nadaje..pewno maja racje..w kazdym razie przez nie sie w tym utwierdzam i boje sie cokolwiek zaczac..boje sie probowac bo czuje ze i tak spieprze wszystko i powiedza ze mialy racje..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaioffff777
kochana natie dziekuje za cieple słowa :(:( wiesz to moje serce dobre to zguba.,. tak przeklinam los ze taka jestem..gdyby nie to moze łatwiejsze me zycie by bylo:(:( nie chce by siostra plakala i byla nieszczesliwa \chce dla niej szczescia..mimo wszystko na to zasługuje boli mnie tylko ze tak mnie z mama traktują :( placze w poduszke czesto zeby nikt nie widzial.przy nich udaje twarda i ze mnie nie rusza co mówią..ale tak naprawde serce mi krwawi.. takich ludzi jak ja los nie docenia..dobroć nie poplaca raczej..tak mysle:( często takie złe dziewczyny maja super życie i sa szczesliwe a ja taka niepewna chora i zakompleksiona nie umiem walczyc o swoj los czasem bardzo chce ale cos mnie powstrzymuje..chyba to ze z góry wiem ze nic nie osiągne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkljdl
zlotko nie masz tak zle studia staz to wiele naprawde ja pzrez moja chorobe nie moge skonczyc studiow nie mam stazu parcowalam ale tylk ow wakacje bo tak w czasie studiow to uczenia i lozko no nie wiem co ci radzic bo sama nie mam lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pqpqpqqpppqpqpq
ja z moja nie mialam specjalnego kontaktu nigdy.7 lat temu zaczalo sie psuc nie tylko miedzy nami ale i miedzy nia a rodzicami....... zerwala kontakty na kilka lat.....:(mam wrazenie ,ze cos z nia nie tak......smutne.......nie bede opisywala jak probawalismy odnowic kontakty .........jak chcemy by przestala doszukiwac sie spisku na jej osobe i rodzinie.......mnie to przerasta.mama czuje jakby stracila dziecko.siostra jest taka oschla........:(a zreszta..... szkoda gadac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×