pomoc prawna potrzebna- przemoc w rodzinie

witam mam pytanie znajoma ma meza ktory meczy psychicznie ja oraz dzieci. sa malzenstwem. mieszkaja w domu ktory nalezy do niej ale jest tam zameldpowany. nie placi nic na uczymanie,nie pracuje. pije,awanturuje sie ,zagraza czasem ich zyciu. jakie ma prawa by wyrzucic go z domu.gdzie ma szukac pomocy. jakie ma prawa i mozliwosci. Jak w naszym kraju pomagaja kobieta w takiej sytuacji

np Centrum Interwencji Kryzysowej, Ośsrodki dla osób uzaleznionych i ich rodzin, jest w czym wybierać.Warto się tam udać, fachowcy pomogą .korzystałam więc wiem :)

jak bedzie pijany, niech zadzwoni po policję założą mu niebieską kartę i będzie SKASOWANY nikt mu nie uwierzy....i kobieta jest wygrana lub może fakt zgłosić na policji, jest komórka d/s przemocy w rodzinie, odwiedzi dzielnicowy dom, pouczy gościa...jeśli sie wystraszy, może się zmienić a jeśli nie, są na to dalsze procedury będzie siedział cicho będzie dawał kasę

tylko ze znajoma byla u radcy prawnego i powiedzial ze zeby kogos eksmnitowac,trzeba walczyc srednio 3 lata. on jest nieprzewidywalny, nie pracuje kasy nie daje. policja jak przyjezdza to albo niechce go zabrac ze soba,albo po paru godzinach go wypuszcza.... karta niebieska jest zalozona ale na niego rady niema czy niema mozliwosci pozbycia sie oprawcy z domu? czy jak ktos jest zameldowany to konieczna jest az tak dluga walka o jego usuniecie czy to prawda ze sad moze mu przyznac jeden pokoj mimo ze nie bedzie placil za nic a dewastowal dom?