Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baaardzo smutna

nój facet zostawił mnie po 7 latach

Polecane posty

Gość baaardzo smutna

tydzień temu rozpadł się mój 7 letni związek. mieszkaamy za granicą. niedawno wróciliśy z wakacji z Polski i chłopak mnie zostawił. mówi że myślał otym d dłużeszgo czasu ale niestety w ostatnim tygodniu wakacji tez mnie zdraadził i powiedział mi o tym przez łzy. teraz nie jem nic od tygodnia, chociaż wiem, że powinnam. jestem w trakcie załatwiania formalności żeby opuścić ten kraj i wracam do Polski do mojej rodziny i moimch starych przyjaciół. będę z nim mieszkać dopóki nie wyjadę z kraju. chcę to zrobić jak najszybciej ale umowa o pracę trzyma mnie jeszcze miesiąc. w tą noc uprawialiśmy seks. straszne. bardzo tego chciała chociaż wiem że już z nim nie jestem. to jest koszmar jakiś. 2 dni po zerwaniu wypłakałam morze łez. mam jeszcze resztki nadzieji że on nie pozwoli mi wyjechać. że poprosi o wybaczenie i o to żebym z nim została. ta zdrada przypieczętowała rozstanie. on twierdzi, że nie mógł by już ze mną być po tym co zrobił. że ja bym go teraz zniszczyła albo że ja też bym go teraz zdradziłą. nawet do głowy by mi to nie przyszło bo jakbym chciała to zrobiłabym to jeszcze tego samego dnia. zaznaczam, że jestem mu gotowa wybaczyć zdradę. to jest jego pierwszy raz i sumienie zmusiło go by mi tio powiedział. nie wiem co robić. deprecha totalna. w pracy chodzę jka mgła a teraz siedzę z butelką wódki od 8 rano. to jest jak jakiś sen. jak koszmar jakiś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz mu zdradę a on będzie to robił notorycznie. Możesz być z fecetem, który Cie nie kocha? A na pewno nie kocha skoro zdradził. Niektóre Kobiety jednak nie maja godności.W ogóle jak mogłaś uprawiać sex z nim jeśli Cie zdradził? Załosne to dla mnie jest. Może jestem brutalna w swojej opinii ale taka jest prawda. dziewczyno szanuj sie, bo jesli sama nie będziesz sie szanować to facet tym bardziej nie będzie Cie sznował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 453423
na pocieszenie (choć nie wielkie) powiem Ci, ze mnie rok temu kobieta zostawiła po 7 latach. Choc minąl rok, dalej nie moge sobie zycia ułozyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta na zakręcie
a co ja mam powiedziec po 13???? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaardzo smutna
oj to nie jest wszystko takie proste nietety. jak kochasz to nie tak łatwo znienawidzić. chcę go czuć, dotykać , całować i kochać się z nim. chcę JEGO i nikogo innego. już kupiłam bilet powrotny,. pon nie wie coc czuje, nie wie co robić ze sobą. zostać tu czy wracać do Polski, nie wie co z tamtą, wiem że z nią rozmawiał prze telefon, nie wie nic. jest skołowany kompletnie. a ja jeszcze bardziej. dotrwam do wyjazdu i pocałuję go ostatni raz i wsiądę do samolotu. i tak będę miała nadzieję, że zadzwoni i powie że zobił błąd. a najbardziej mnie wkurza że wiem że jest uczynnym facetem. jest dobry dla rodziny i przyjaciół. boże nie chcę go stacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozbyłaś się
gnoja i jeszcze chcesz by wrócił, no! baby to jednak idiotki aż się proszą o robienie ich w konia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaa bo tak
czemu mam wrazenie ze on wine z powodu rostania chce przypisac autorce i szuka praetekstu? dokładnie, zgadzam się. Autorko, przyjdzie taki dzień kiedy będziesz się cieszyć że się rozstaliście. Facet Cię ZDRADZIŁ nie jest Ciebie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaardzo smutna
boże on jest naparwdę dobrym facetem kumple się z niego śmieją że powiedział mi o wszystkim i każdy z nich mówi że w życiu by nie powiedział, a on tak. wiem że go tłumaczę i wiem że nie rozzumiecie dlaczego. ale wiem że sie pogubuił i w momencie kryzysu bw naszym związku było mu wszytsko jedno. izdrada dolała oliwy do ognia, to jest jakiś koszmar., kurwa.. ja nie wim. ja się zabiję chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że jestem mu gotowa wybaczyć zdradę. to jest jego pierwszy raz i sumienie zmusiło go by mi tio powiedział. nie wiem co robić." ty juz dobrze wiesz co zrobić ... albo inaczej powiem :) jestes na wspaniałej i prostej drodze do toksykologi :) boisz sie zostać sama , i zgodzisz sie na wszystkie ustępstwa byle by twój facet cie nie opuścił ... smutne to trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrewewdsw
7 lat razem. Mieliscie jakies plany na przyszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko wybaczanie zdrady ( o ile to w ogóle mozliwe) to bardzo długotrwały i żmudny etap ... ty na dzień dobry oferujesz sie że wybaczysz mu zdrade... czy aby to nie przypadkiem nazywa sie DESPERACJA i obawa przed samotnoscia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrewewdsw
Mam kilka kolezanek, ktore byly z facetami dobrych kilka lat i przewaznie wychodzily za maz za...kogos zupelnie innego bo zwiazki po takich 7-8 latach sie rozlazily jakos po kosciach. Moze zbyt mlodo zaczeli ze soba, trudno orzec. Najwidoczniej ten Twoj nie jest gotowy na powazny zwiazek skoro takie balety odstawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrewewdsw
btw to sprawa jest jasna i prosta=zdradzil-zostawiasz i lizesz rany. I dziekuj Bogu, ze stalo sie to teraz a nie w malzenstwie kiedy jeszcze moglyby byc wplatane w to dzieci-to dopiero dylemat. Wyobrazasz sobie jak trudno byloby wtedy sie z tym pogodzic majac juz takie wspolne zobowiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posluchaj, wybaczyc zdrade? Ze on kochal sie z inna kobieta, dotykal jej, szeptal, ze jest piekna, calowal kazdy skrawek ciala? Podziwiam, ja nie umialam....mnie facet zostawil po 9 latach. Z dlugami, rozwalil mi swiat. Kilka dni po rozstaniu kochal sei ze mna a 2 dni pozniej nawet nie chcial pomoc mi przeniesc telewizora (a nie mialam kogo poprosic o pomoc i on to wiedzial), sama go wnioslam na 4 pietro. 2 miesiace pozniej mial inna i to "jest kobeta na ktora czekal cale zycie" (cyt.). Pozbieralam sie a cala wielka milosc ze mnie wyleciala. Dzis jestem bardzo szczesliwa z wartosciowym czlowiekiem, chociaz bylo ciezko....i co to znaczy, ze on "nie wie co z tamta kobieta"? moze jeszcze ma wybrac miedzy Wami dwiema? Autorko, obudz sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zloty niezalogowany
baaardzo smutna hehehh :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko, bardzo Ci współczuję...prawda jest jednak tylko jedna: musisz się wyprowadzić i zerwać z nim kontakt. Jeśli on po jakimś czasie uświadomi sobie, ile dla niego znaczysz, i będzie chciał do Ciebie wrócić, wtedy dopiero zacznij się zastanawiać, czy dać mu drugą szansę...do tego czasu, po prostu żyj i nie czekaj na jego telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaardzo smutna
MMC zgadzam się z Tobą chociaż będę musiała zacząć życie od nowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo smutna: "kumple sie smieja i kazdy mowi, ze on by tak nie powiedzial". NIE! Nie kazdy z nich by tak zrobil. To jest cala prawda. Kryzys w zwiazku? pogubienie? i co mu pomogla odnalesc ta zdrada niby? sens Waszego zwiazku?! Wiem, ze sie boisz samotnosci ale chyba troche za duze upokorzenie nie myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio skończyłam
z chłopakiem po 6 latach, mieliśmy się we wrzesniu hajtac, i jestem szczesliwa że to zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszroniony
i tak mnie nikt nie poslucha ale co tam... ten koles to jakas szczwana c.i.p.a. ta argumentacja: "gdybys byla inna to moze bym z toba zostal, pukalbym se dwie (wiecej?), moze nawet rownoczesnie... ale ty musialabys byc wierna - a w to nie wierze..." cwany prostak do potegi, slusznie przedmowczyni pisze, ze przerzuca wine na ciebie, nie wahaj sie z powrotem ale NIE KOCHAJ SIE Z NIM PO NOCACH JAK IDIOTKA jeszcze z takim cichym planem, jaki nakreslilas... generalnie faceci to pozniej przedstawiaja w ten sposob: rzucilem ja, ale jeszcze pieprzylem miesiac, kroila sie jak kotka, latalem od jednej do drugiej, ledwo wyrabialem - chcesz mu dac te satysfakcje i historie ? pozdrawiam i roztropnosci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ta zdrada przypieczętowała rozstanie. on twierdzi, że nie mógł by już ze mną być po tym co zrobił. że ja bym go teraz zniszczyła albo że ja też bym go teraz zdradziłą" to taki standardowy teks żeby się usprawiedliwić że się odchodzi! Autorko nie łudź się :( smutne ale prawdziwe. Widzisz kiedy się czegoś żałuje to pada się do stóp i błaga o wybaczenie, on widać zrobił coś świadomie a teraz instynktownie wywiera na Tobie presje emocjonalną. Po to tylko żeby zachować resztki "twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaardzo smutna
jest źle. niedługo wracam do Polski. on zostaje sam nie wie na jak długo.ciągle mam nadzieję że wszystko jest możliwe iże on do mnie wróci... że zadzwoni albo że stanie w moich drzwiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja z innej beczki
przepraszam ze tak sie wtracam ale ja ostatnio poznalam faceta ktory wlasnie byl z kobieta 7 lat i ona go zdradzila, mowil ze ja bardzo kochal itd, i teraz niby jest mna zauroczony, to dopiero poczatek znajomosci ale nie wiem czy mam sie pakowac w takie cos, czy on bedzie w stanie realnie zapomniec o kims kogo kochal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyganiocha
czesc wam ja przezywam to samo co wy mój zwiazek trfał 7 lat to co było w tym najgorsze ze od 4lat mieszkalismy razem i pracowałismy. bylismy z soba 24h na dobe a teraz mijaja 2 tygodnie jak nie jestesmy razem. ja szukam pracy i siedze całe dnie sama w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena_K
Cześć dziewczyny, Chciałam wam napisać jak to było u mnie. Byłam z chłopakiem przez 8 lat, sytuacja mnie bardzo zmusiła do wyprowadzki z domu ustaliłam razem z chłopakiem że zamieszkamy razem. Na kilka dni przed planowaną wyprowadzką chłopak kupił auto za całe swoje oszczędności i stwierdził że trzeba przełożyć wyprowadzkę. Kiedy termin przychodził on wciąż wynajdywał wymówki, ostatecznie stanęło na tym że nie widzi przyszłości razem i zakończył związek. Teraz pozytywna rzecz - przez pierwsze dwa lata związku czekałam na deklaracje z jego strony, pozostałe 6 spędziłam w poczuciu bycia singielką bardzo dbałam o to by moja 2 połowa nic nie wiedziała. Kradłam pocałunki znów czułam tą świeżość, gorący sex. Wiem co myślicie a jeśli on by mi się oświadczył - w głębi duszy wiedziałam że do tego nie dojdzie a każdy rok upewniał mnie o tym. Dziś nie żałuje, uważam że tak powinno być. Życie to chwila trzeba je łapać już dziś. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 latach stwierdzil ze do niego nie pasuje, byl to dla mnie straszny cios nie spodziewałam sie tego... Nie mogłam sie pozbierac... nie miałam do kogo sie przytulic... nie potrafiłam normalnie funkcjonowac!!! Lzy pomagały tylko na chwile... Nie wytrzymywałam tego dluzej... samotnosc mnie dobijała... Jestem osoba bardzo wrazliwa i nie dawałam rady psychicznie Miałam ochote sie zabic i wiecej nie cierpiec!!! Zamówiłam wtedy urok miłosny u polecanego tutaj perun72@interia.pl – był to strzał w dziesiątkę. Ukochany wrócił i znowu jesteśmy ze sobą ogromnie szczęśliwi. Obiecuje że już nigdy mnie nie zostawi. Mam nadzieję że tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda łez na drania. Ja odeszłam po 15 latach. Dasz rade, jesli nie ty, to kto? Co nas nie zabije, to nas wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×