Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czerwone jabłko

Zelixa cz.II - sukcesy i porażki w odchudzaniu

Polecane posty

Witam wszystkie panie ,przeczytałam wszystkie opinie i pogaduszki Wasze,ja zaczęłam kurację od wczoraj ,dziś wzięłam drugą tabletkę ,boję się tego brać ale muszę trochę kilogramów zgubić bo mam poważne problemy z kręgosłupem,mam wzrost 169 a warzę ponad 85 kilo,zresztą jest tak że jak się wstrzymam się z kolacjami to waga spada do 81kilo ale zaraz po jakimś tygodniu dwa może znowu powraca,dlatego zdecydowałam się go brać ,chciałabym chociaż 10 kilo spaść nie marzę o więcej .Wczoraj wypiłam piwo i zrobiłam wielki błąd dziś jestem jakaś inna, nic mnie nie boli ale tak dziwnie się czuje ,za energiczna jestem ,ale w nocy długo nie mogłam spać pewnie to ta przyczyna ,więc piwko i inne alkohole wek koniec z tym ,będę na bieżąco informować Was co i jak ,mogę przyłączyć się do Was? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKORPION53
Witam wszystkie :) Dzisiaj policzylam dokladnie ktora tabletke wzielam i wyszlo ze 35.Cos mi sie poprzednio pomylilo w tych moich liczeniach.Waga pokazuje 83.0kg a wiec 3.7 kg mniej. Mysle ze to nie najgorszy wynik.Mogloby byc mniej ale t o zawsze lepiej niz 86.7 :) Iskierka nadzieji>>>> co u Ciebie ? Kajsztren>>>> weszlam na NK -jestem polna podziwu dla Ciebie i tak trzymaj. Innnaa>>>> nie wiem dlaczego pytasz o moj wiek ale napisze jeszcze raz ,Mam 56 lat wiec przy Twoich 23 to spora roznica ale nie o wiek tu chodzi. Anyela -moim zdaniem wizyta u lekarza jest niezbedna.Nie bierz zelixy bez konsultacji z lekarzem. Becio>>> witaj wsrod nas :) Pozdrowienia dla Wszystkich :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnaa
SKORPIONNIE>>zapytałam dlatego ze podziwiam Cie, jesteś w wieku mojej mamy a ona również ma problemy wagowe, ale ona uważa ze jest już za nie potrzebuje na diety ze nie nauczy się obsługi komputera itp,a tu proszę kobitka w jej wieku pełna życia, przebojowa i założę sie ze pewnie wyglądasz super, pokaże jej Twoje wpisy. a ja jestem jescze młoda ale w jak będe w Twoim wieku to chciała bym mieć Takie podejście do życia jak Ty, naprawdę jestem pełan podziwu, i uznania dla Ciebie uważam ze wiele kobiet powinno brać z Ciebie przykład i przepraszam jak Cie uraziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKORPION53
Innnaa>>>>:) jezeli to cos pomoze to prosze przekaz swojej mamie ze na nauke nigdy nie jest za pozno .Ja obslugi komputra nauczylam sie rok temu.A moimi nauczycielami byly moje dorosle dzieci ( mam 2 corki i syna):Oczywiscie jestem juz babcia i to potrojna.Moja najstarsza wnuczka ma juz 17 lat.Ale pomimo to czuje sie mlodo i bede walczyc o swoj wyglad :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnaa
SKORPION>>Takie Kobiety jak Ty powinny być na piedestale, podziwiam Cie i naprawde jestem w szoku jeszcze nie spotkałam takiej osoby ja TY, Twoje podejście do życia i sposób w jaki żyjesz na pewno powoduje ze wyglądasz młodo świeżo i naprawdę pewnie jesteś świetną kobietą wewnętrznie, szkoda ze moja mama taka nie jest :( ona zachowuje sie gorzej niż babcia nawet ubiera sie jak babcia ( mieszkają razem i pożycza jej ubrania) tu cud że farbuje włosy. jestem naprawdę pełna podziwu dla Ciebie i pełna szacunku i mam nadz ze jak bede juz w Twoim wieku bede taka jak Ty, jesteś fenomenalna i naprawdę walcz nie tylko dla siebie ale przede wszystkim walcz aby pokazać innym kobietką w Twoim wieku ze można, i że sie da kibicuje Ci i trzymam kciuki JESTEŚ WSPANIAŁA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKORPION53
Do wszystkich>>>>>>>> Najpiękniejszym sensem życia jest ~ ♥ ~ uśmiech ~ ♥ ~ ~ ♥ ~ każdy dobry uczynek ~ ♥ ~ ~ ♥ ~ nowy dzień ~ ♥ ~ ~ ♥ ~ miłość ~ ♥ ~ ~ ♥ ~ przyjaźń ~ ♥ ~ ~ ♥ ~ uśmiech dziecka ~ ♥ ~a moim szczęściem jest to, ~ ♥ ~•)że jestem wśród Was Innnaa>>>>>>>>serdecznie dziekuje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniak_80
Witam dziewzyny! Ja równiez jestem od ponad 3 tygodni na Zelixie 15. Przez ten okres jest mnie mniej o dobre 5 kg. Początkowo szybko chciałam zrezygnowac z brania tych tabletek, chociaz waga drgnęla bardzo szybko. Często miewałam bole główy i jakoś tak ogólnie czułam się do d***. Poza tym standardowo:bezsennośc, potliwośc, uderzenia gorąca. Teraz na szczęście jest już o.k. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie podziwiam Skorpion- kurczę faktycznie kobitka super ma podejście do życia i w sumie o to chodzi ale czasami czy te bycie pięknym szczupłym nie zaszkodzi nam ? kobitki jak myślicie ja wiem że te piwo wczoraj było nie potrzebne i dlatego tak się czuje żle ,ale myślałam ha 1 tabletka ,niestety błąd duży moja głupota ,poczekam dalej co będzie jak myślicie będzie ok? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innnaa
BECIO>>hmm wydaje mi sie ze większość osób która ma te tabletki przepisane od lekarza ma konkretne powody, ja wcześniej pisałam o sobie i jeżeli teraz bym tego nie zahamowała możliwe ze w ciągu kolejnego roku przytyła bym kolejne 20-30 kg. jeżeli teraz mam problemy zdrowotne z otyłością to co by było jeżeli bym nadal tyła? na pewno nic dobrego :( jasne chce być szczupła ale nie zależy mi na byciu modelką ja chce być przede wszystkim zdrową kobietą jaką byłam rok półtora roku temu. nie byłam super szczupła nigdy zawsze miałam kobiece krągłości ale mieściłam sie w granicy normy jaką powinnam ważyć, i taką chce być taką samo zdrową osobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziunia_k
becio: mysle ze to nie to piwko bo ja chyba drugiego czy trzeciego dnia czulam sie tak samo a nie pilam nic:P nie moglam zasnac a potem wstalam o 7 rano i bylam wyspana a mialam tyle energii jak nigdy hehe wysprzatalam caly dom na blysk:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, Witajcie ja biorę drugi dzień zobaczymy co dalej będzie ,dziś byłam u lekarza i powiedział mi wiele mądrych rzeczy ,będę zeli brała ale jak zauważę że nie mogę spać dłuższy czas ,pobudzona ,ciśnienie podobno się nie zmienia po nim,to mam nie brać codziennie tylko co drugi dzień a jeżeli już po tym czasie i stosowaniu będzie nadal nie tak to niestety organizm nie toleruje , lekarz powiedział że tyle ile istnień na ziemi tyle osób inaczej może reagować jednym pomaga drugim zaszkodzi ,będę Was informować co i jak ok pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka73
cześć!!! strasznie dziś na stronce milutko i cieplutko aż mi się humor poprawił i banan do twarzy przykleił:-D (i już chciałam napisać dziewczyny jesteście wielkie:-D ale żeby się źle nie kojarzyło to nie napiszę):-D anyela>idź do lekarza ja miałam podwyższone ciśnienie146/96 i po25 dniach i5 kg mniej mam ciśnienie w normie:-D a już się bałam że będę brała leki do końca życia.Bieżesz leki na nadciśnienie?Tym bardziej powinnaś skonsultować się z lekarzem może przepisze ci zele (a przecież nie musisz mu mówić że kupiłaś już zele bez recepty) pozdrawiam wszystkie zelixiarki i witam nowe kolerzanki na forum :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana1971
Witam becio dzisiaj grzeszek ziemniaki z kapustką zmażoną pycha nie ma to dużo kalorii ale zjadłam dosyć dużo:( potem padnięta po pracy usnełam na godz :) szkoda gadać ale podrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! dziewczyny nie martwcie sie ze czasem zjedzie jakis ''grzeszyk'' przeciez na ulotce jest wyraznie napisane ze nawet jak zjemy o ciut za duzo to i tak bedziemy chudły!! ale lepiej ograniczac sie z jedzeniem oczywiscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kruszynka te twoje ciśnienie jest ok ,to nie nadciśnienie ja wczoraj miałam 160/80 i lekarz bo wtedy byłam na wizycie powiedział ze jest ok problem to powyżej 180/90 daje przykład taki ,ja dziś 3 tabletkę biorę ,jest ok tylko taka jestem energiczna ,no i trudno mi zasnąć ale to ma minąć ,lekarz powiedział że zbytnio panikuje ,obserwować mam organizm no i ciśnienie sobie czasem skontrolować .nie wiem czy tak robicie jak ja ,piszę sobie tabelkę przed kuracją wszystkie dane waga,obwód bioder,pas i piersi oraz ciśnienie codziennie będę wpisywać a po tygodniu w niedzielę sumuję i porównam sobie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cudna1
Moje drogie koleżanki. wiem ,że teraz to co napisze wzburzy Was ale muszę... sorry ale jeśli chcecie schudnąć to nie można objadać się nawet raz na jakis czas, bo nigdy nie schudniecie, zela wspomaga odchudzanie,a nie spala to co zjadłyscie :( Jeśli bieżecie Zele i jecie ziemniaki + smażoną kapustę itp. no to nie liczcie na zele i cud ,że schudniecie. Chcecie schudnąć NIE !!! spożywajcie węglowodanów,smażonych potraw,słodyczy. Proszę jedzcie lekko i mało ,a efekt będzie super. Można mieć chwilę zapomnienia i zjeść coś innego niż w diecie ale bez przesady. Myślę, że jesli podjełyście kroki w odchudzaniu to uda Wam się :) Warto czasami się mocniej ograniczyć i powiedzieć NIE!!! wszystkim potrawą kalorycznym by schudnąć, zwłaszcza kiedy waga jest mocno duża :( pijcie dużo czerwone i zielonej herbaty. Ja kiedys nie mogła pic kawyi herbaty bez cukru i myslałam,że nigdy się nie odłucze ,a tu juz dwa miesiące nie pije z cukrem :) wiem co mówie i życzę wytrwałości. małymi kroczkami do celu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajsztren
Ja muszę sie przyznać ze kocham gotować i kocham jeśc.I od poniedziałku do piatku pilnuje sie,jem jak nalezy,ćwicze itd,ale w weekendy gdy wraca moj maz to nie odmawiam sobie-jak jest grill,to jem,jak mamy ochotę na piwko to piję.Jedna zasada jak wcinam w niedzielę spore udo a nawet dwa kurczaka,to jest on upieczony w rękawie w piekarniku,bez dodatku tłuszczu i na tależu jest tylko duzo pomidora i ogórka skropionego cytryną-nie ma ziemniaczków i innych dodatkow.Jak pofolguje sobie w sobotę to od poniedziałku więcej wiczę.Wiem mniej wiecej ile kalorii zjadłam i ile musze spalic.Gdybym miała sobie wszystkiego odmawiać to była bym wiecznie zła,bo jak jestem głodna to jestem zła!Zela na początku odebrala mi apetyt ,a teraz niestety apetyt powrócił.a każdy nowy kg.to ciężka praca-Dziś na wadze upragnione 7!!!79,4kg.pozdrawiam(zaczełam 18maja-99kg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudna -coś ci powiem ,można łykać tabletki i jeść co się chce ale w normalnych proporcjach i podstawa do 17 lub 18 godziny a potem zero jakąś marchewkę lub jabłuszko ,ja jadam 3 posiłki dziennie śniadanko jak zwykle rano o 9 ,kawkę nawet 2 ,o 15.15 obiad zupkę ,kawałeczek mięska i koniec ,3 posiłek to owoc obojętnie jaki ,najważniejsze nie podjadać i słodycze nie jadać ,są różne diety to prawda ale czy skuteczne jednej pomoże drugiej nie ,druga sprawa co do tabletek zelixa-są skuteczne wtedy kiedy ograniczymy jedzenie ,wysiłek np jazda na rowerze,spacer czy bieg lub chociaż dziennie po 50 brzuszków,druga sprawa po przestaniu brania tabletek trzeba przestrzegać i ograniczyć spożywania pokarmów aby przysadka mózgowa działała jak z chwilą kiedy brałyśmy lek,trzeba sobie wbić nie przesadzać z jedzeniem i trzymać się zasad bo wtedy przybywamy na wadze o wiele więcej ,organizm z chwilą kiedy nasz żołądeczek się obkurczy co na pewno nastąpi po ograniczeniu jedzenia nie można go ponownie rozpychać ,trzeba kontrolować tak mi właśnie powiedział lekarz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajsztren
becio zgadzam się w 100% z tobą.To że uda sie teraz zgubić kg nie znaczy że jak osiągniemy wymarzoną wage to potem luz.Jeśli chce sie dobrze wyglądać to trzeba już na zawsze zmienić nawyki żywieniowe,jak by nie było zelka to nie lek odchudzający tylko wspomagający nauki racjonalnego jedzenia!ja dzieki niej przestałam wstawać w nocy żeby coś zjeść.Dziewczyny nie ma co się oszukiwać-nie macudów-łykasz tabletke i chudniesz,tak może być na początku a potem trzeba niestety dodać do tego wysiłek,odrobinę rozsądku i wytrwałosci aEFEKTY NA PEWNO BĘDĄ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka73
hej!!! becio>z ciekawości zajrzałam do wikipedi co piszą o nadciśnieniu t.wkońcu możesz być doktorem nauk medycznych i wiedzieć o czym mówisz"za nadciśnienie uznano wartości przekraczające140 dla ciśnienia skurczowego lub 90 dla rozkurczowego"bez komentarza . cudna1>nie bądź zbyt surowa czy na tej stronce jest osoba która nigdy nie zgrzeszyła?my to wszystko wiemy ale gdybyśmy nie grzeszyły nie było by nas tu :-) i czy ktoś może powiedzieć odstawię zelę i już nigdy nie zjem tego co uwielbiam (w moim przypadku ciasto )wolę umrzeć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA1977
kruszynka73 Witam Cię gorąco ja na zeli jestem ponad półtorej m-ca,jest ok z 79 na 72 bardzo się cieszę .....mam do Ciebie pytanko jak to jest z tym nadcisnieniem,moj maz ma spora nadwage,leczy sie na nadcisnienie,codziennie przyjmuje tabletki,nie wiem czy on moglby zaczac kuracje z zelą,najlepiej zeby poszedl do lekarza...ale z nim to nie jest takie proste,jesli cos wiesz na ten temat bardzo prosze o odp...pozdrawiam wszystkie kobitki i zycze powodzenia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelka1111
hej dziewczyny!!!!!!!! czytam was uważnie i wyciągam wnioski. zgadzam sie że dieta jest bardzo ważna i jakiś ruch też ale każdy ma swoje sposoby. Ja od tygodnia biorę tabletki co drugi dzień i widzę że da się żyć na jednej pajdce chleba na śniadanie a drugiej na kolację a i obiad dużo mniejszy , kawa też tylko z jedną łyżeczką cukru ( może kiedyś będzie bez cukru???) . zapełniam żołądek wodą z cytryną tak jak kiedyś słodkościami. jem dużo owoców podobno nie tuczą a przynajmniej to mniejsze zło . z tabletką dużo łatwiej sobie odmówić słodkości i naprawdę nie pakuję do koszyka batoników, . Z tego co czytałam o różnych dietach to każda opiera się na dużej ilości wody to podstawa . musimy wierzyć w siebie i napewno efekty będą !!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki kruszynka masz racje wyczytałam w encyklopedii medycznej że zgodnie z zaleceniami Organizacji Zdrowia w badaniach przyjmuje się prawidłowe ciśnienie wartości nie przekraczające 140/90mm a za nadciśnienie 160/95 ale w naszej praktyce zwykle za podwyższone przekraczające 140/90 wiek młody i średnim a 160/95 w wieku starszym i jak tu wierzyć dziewczynki lekarzowi skoro ja miałam 180/90 a on stwierdził ze ok ja dziś 4 biorę i nie podjadam wieczorem to najważniejsze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga z tego co wiem i mówią to przy chorobie wieńcowej ,nadciśnieniu nie wolno brać zeli ,ale najlepiej się spytać dobrego specjalisty chociaż już jeden mi powiedział że 180/90 jest ok ha ha i zgadnij kto ma racje uf uf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze mam pytanie czy któraś z Was ma może link na encyklopedię leków aktualną bo ja mam ale z roku 2006 i nie ma w niej wszystkich leków pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capricornia
Hej dziewczyny, Ja dziś jestem 38 dzień na zelixie 15, i jak narazie schudłam 4 kg, ale od 1,5 tygodnia waga stoi :/ ale wierzę, że wkrótce ruszy :) A jeżeli chodzi o moje początki, to: - faktycznie ciśnienie miałam wyższe i serducho biło mocniej, ale już od 3 tygodni nic się nie dzieje i wszystko idealnie w normie :) - również miałam brak apetytu, i tak samo jakieś 3 tyg temu wrócił, ale mój organizm zdążył się przyzwyczaić i jem mniejsze porcje :) - byłam taka troche rozlazła i mało energi...no, mniej niż zwykle, ale teraz wróciło wszystko do normy i mam tyle energii ile miałam :> Poza tym 2 razy w tygodniu ćwiczę fitness od 5 miesięcy i to dużo daje...uwielbiam to :> ale jest jeden minus tego, bo ćwicząc fitness, nie schudnę do mojej upragnionej wagi, bo przybyło mi mięśni ;), ale się nie przejmuję tym ;) byle by dobrze wyglądać i przede wszystkim dobrze czuć się we własnej skórze :> SKORPION53 - podziwiam :) i naprawdę gratuluje w ogóle postawy i samozaparcia i tych kilku kg mniej :) rzadko, która kobieta w Twoim wieku, tak dba o siebie :) Dziewczyny, trzymajcie się swoich postanowień ;) Buźka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cudna1
Ja wiele lat nie mogłam schudnąć, bo niby tu dieta ale zawsze się na cos jeszcze skusiłam :( i wyglądałam tragicznie. Podjecłam decyzje , odchudzanie w tego słowa znaczeniu!!!. Jadłam Zele ale prze cały okres odchudzania zero słodyczy, węglowodanów i wszystkiego od czego co się tyje.... Nie podjadałam , bo uważam, że to bezsensu być na diecie i "oszukując się, zjem herbatnika to nic się nie stanie-przecież to mało". Dieta to dieta , schudłam dużo i teraz wiem ,że było warto. Wczoraj weszłam na wagę i 60kg, 160cm.( 2008 wrzesień 76kg( przerwa w barniu zeli pół roku), a mam 32 lata i mam dwoje dzieci. Teraz nie biorę Zeli ,bo jak wcześniej Wam pisałam wspieram moją mamę , która ma bardzo dużo na sobie kg.(ponad 20kg) Ona odchudza się pod kontrolą dietetyka i bez Zeli. Podczas diety nie podjada innch rzeczy , je to co ma tylko w diecie i może wytrzymać(chce) bez słodyczy itp., bo wie ,że ma cel. Nie chcę Was tu krytkować, bo sama kiedyś sporo ważyłam ale ograniczenie tego co jecie jest najwazniejsze i zero słodyczy :( pozdr, życzę szybkich bez efektu jojo rezultatów. Dla mnie dzisiejszą dewizą dla szczupłej sylwetki jest tak zwane "MŻ"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA1977
Dzieki Becio za odpowiedz, z tym Twoimcisnieniem to też nie przelewki...i jak tu ufac lekarzom???Uwazaj na siebie i zycze sukcesow,pozdrawiam serdecznie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie słuchajcie dzisiaj rozmawiałam z znajomą która prowadzi swoją aptekę i poruszyłam temat zeli oj oj dziewczynki załamałam się dosłownie byłam w szoku co mi powiedziała lek ten jest jednym z najgorszych leków odchudzających jedynie polska ma licencje na sprzedaż bo chodzi o to że to jest to samo co te Meridia ,i w krajach zagranicznych dawno to wycofane jest ,mało tego powiedziała że jak się przestanie brać to można przytyć jeszcze raz tyle ,więc jej mówię że po tych tabletkach będę się pilnowała a ona powodzenia życzę i to zobaczysz jak ci wątroba siadzie i tam wiele innych ,jestem szokowana ale zdaję sobie sprawę że po przestaniu tabletek ja muszę sama swój mózg przyzwyczaić żeby miał takie nawyki jak brałam ,zdaję sobie sprawę że będzie ciężko ale myślę że trzeba spróbować,ograniczyłam jedzonko jak wam pisałam nie jadam po 17 i nie podjadam ,myślę że będzie ok ,mam pytanie czy też macie problemy z wypróżnianiem się? ja tak co 3 dni ,suchość też mam ale wiadomo po tym leku jest to możliwe ,nie wiem co robić ? kontroluję ciśnienie na razie jest ok ,trochę jestem inna widzę po sobie ale trzeba zaryzykować szkoda mi tych tabletek dobrze że kupiłam tylko 30 ,skoro tyle z was bierze i jest dobrze ,nie chodzi mi o to żeby być piękna ale mam poważne komplikacje z kręgosłupem ,wymagające operacji ,a na to nie wyrażę zgody,więc lekarz powiedział schudnij 10 kilo i będziesz mogła dalej funkcjonować bez komplikacji oh życie jest ciężkie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki :):) Biorę piąty dzień Zelixę, wcześniej zrobilam badania - jestem zdrowa jak ryba. Tylko chyba coś z głową mam nie tak i z własnym poczuciem wartości......:):) Faktycznie odkąd biorę zelixę, nie czuję takiego parcia na jedzenie, mam sucho w buzi, mam napady "energi" a potem padam zmeczona na łóżko, pocę się....fuj fuj.........nie jest zle a powiedzialbym nawet, że nie są te dolegliwości zbyt dokuczliwe......tylko przesladowało mnie jakoś przeczucie, że juz kiedyś czułam się podobnie, że ja to uczucie już skąś znam..........jestem dorosłą osobą, odpowiedzialną mamą i kobietą na "stanowisku" :):).....ale wiadomo, na studiach robiło się różne rzeczy...... wiecie jak się czuje....jak po imprezie na której była amfetamina...oczywiście odczucia są mniej intensywne.....przesladowało mnie to.....nie jestem chemikiem ani farmakologiem......wrzuciłam subitramine w gooogle......cholera, wiedziałam!!!!! pochodna amfetaminy........chyba dam sobie z tym spokój........może jestem jedyną osoba ktora o tym jeszcze nie wiedziała......:):) może niczym Was nie zaskoczyłam.....co tu teraz robić????? kupiłam zelixe bez recepty....no może to i głupie ale tak zrobilam.......może i głupie jest to co teraz powiem ale jesli np spowoduje wypadek i mnie wezmą pod lupę w laboratorium policyjnym to znajdą we mnie resztki amfetaminy????? i co ja wtedy powiem......że się odchudzam????:):) normalnie sie zdenerwowałam ale nie wiem co myśleć na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×