Pańśtwo Młodzi co robicie z telefonami komórkowymi na weselu???

Ja nie będę mieć torebki żadnej, jeśli coś bedę musiała przechować to u mamy w torebce lub u świadkowej, albo w jakiejś innej, co któraś z nich przetrzyma. ale co z komórkami? niby nie potrzebne, ale w domu jej nie zostawię, bo w niedzielę z rana chcę ją miec przy sobie. pan młody w kieszenie nie poupycha;) po prostu wyłączyć i dać komuś na przetrzymanie?np.mamie? a po imprezie zabrać do pokoju?

gdy nie było komórek...

no szkoda :) tyle problemów mniej by było i mniej wydatków :P ale niestety mam ten problem i chcę go dobrze rozwiązać ;)

a nie wytrzymasz dwoch dni bez komórki?...nie przesadzaj :o

komorka na wlasnym weselu ;/ kto bedzie do ciebie dzwonil skoro wiekszosc znajomych bedzie pewnie na twoim weselu ;/

właśnie piszę, że nie wiem co z nią zrobić, chcę ją wyłączyć. Na weselu jej nie potrzebuję, ale po, w niedzielę już tak. Śpimy w hotelu i na drugi dzień musimy skontaktować się z rodziną i rodzicami. Więc tu się zaczyna problem, gdzie ją przechować.

...

komórka tam gdzie majtki i ubranie do przebrania. przecież gdzies będziecie spać? i rano pewnie w coś się przebierzesz? czy będziesz latać w białej kiecce ? idiotka.

o ludzie litości... na weselu komórka nie jest potrzebna nine możesz jej zostawić w tym hotelu? i rano dzwonic? jakieś wydumane problemy macie:O

i tak ciężko było??? mam tyle spraw na głowie, że mi nawet przez sekundę nie przyszło do głowy by tam ją zostawić. Od razu musicie zgnoić człowieka? Przecież po to pisałam byście mi podpowiedzieli gdzie ją schować :O a nie od idiotek wyzywać. I od początku pisałam, ze na weselu jej nie potrzebuję, to 1000 razy musieliście to zaznaczać jakbym tego nie wiedziała??

bo nie uwierzę że tak tępe cipy łażą po świecie spytaj jeszcze jak masz się wysrać w sukni ślubnej - na siędząco czy na stojąco - bo bez ludzi z forum nie dasz rady

taka dorosła a po weselu musi się skontaktować z rodzicami bo sobie sama nie poradzi

prowadzimy razem z mezem firme transportową. owszem na naszym slubie z 10 kierowców było ( ciagniki stały pod kosciołem...super), ale reszta w trasie. na czas slubu komorki nasze trzymał znajomy i odbieral z wibracji, ale juz po życzeniach nam oddał i powiedział powodzenia :) wesele weselem ale niestety ludzie w hiszpani, francji czy rosji maja w nosie to: ich martwilo, czemu samochod nie dojechał jeszcze, czemu zamiast 20 palet jest 5 itp itd. takie zycie. jak powiedziałam wesele weselem, ale szacunek dla kontrahentów: to dzieki nim w sumie moglismy bez bólu zrobic wesele :)

zgadzam sie z wypowiedzią wyżej, bo mój mąż też miał komórkę schowaną u teściowej w torebce, prowadzi firmę i wszystko na jego głowie i tak jak wyżej koleżanka pisze, kontrahentów nie interesuje czy jesteś na slubie jeśli w gre wchodzą pieniądze i dobrze wykonana praca. Schowaj u mamy w torebce.

Boże, jak czytam te niektóre wypowiedzi obrzydliwie chamskie to normalnie włos się jeży na głowie!!

a nie wystarczy jak bedziecie mieli jedna komorke zeby zadzwonicdo kogos z rodziny?

niż opisuejsz w poście "oj my sie usmialismy" tutaj dziewczyna się martwi, jak się rano porozumie z rodziną !!! Jakby rodzina nie wiedziała co się u nich dzieje.

"ale to inna sytuacja - niż opisuejsz w poście "oj my sie usmialismy" tutaj dziewczyna się martwi, jak się rano porozumie z rodziną !!! Jakby rodzina nie wiedziała co się u nich dzieje." ale ona nie zamierza sprawozdawać z tego co się u nich dzieje tylko SKONTAKTOWAĆ SIĘ z rodziną!! w czym widzisz problem żeby się tak unosić?? moze sie okazać chociażby że czegoś do tego hotelu zapomniała i niech jej z domu przywiozą, moze trzeba bedzie przywiezc kase żeby dopłacić, moze trzeba bedzie gdziekolwiek cokolwieki telefon bedzie KONIECZNY?? po co to od razu tak pluc jak żmija ostatnia??...

zapewne jest, ale kosztuje jak nie powiem co zazwyczaj :D

STRASZNIE GLUPIE PYTANIE!!!!!;/ schowaj sobie pod sukienke, albo nie bierz slubu jak nie masz co zrobic z telefonem

ja dalam mamie do torbki. po weselu mi oddala