czy jest tu ktos kto ma tylko fce

plus przygotowanie pedagogiczne i uczy angielskiego w przedszkolu?

Wiesz co mam FCE ale w moim mieście baby w przedszkolach pokończyły jakieś bzdurne kursy po których słowo "orange" wymawiają "oranż" wiem bo miałam zaszczyt uczestniczyć w zajęciach w pewnym przedszkolu, które prowadziła jedna z tak "wykształconych" pań.Dyrekcje mają problem rozwiązany i pozamiatane :p

ze poszukuja do pracy w przedszkolach ale nie wiem czy jak zrobie fce to bede miala szanse na taka prace. ja mam podyplomowke nauczanie angielskiego w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej i formaalnie brakuje mi fce i edukacji zintegrowanej i przeszkolnej minimum podyplomowka. le nie wiem jak to bedzie wygladalo realnie ze znalezieniem pracy

Co za bzdura z tymi wymaganiami. Dla mnie jak masz to co masz to Cię powinni z pocałowaniem ręki przyjąć.Teraz to cudują ale jak nie będzie nikogo to będą pisać do kuratorium o zgodę o przyjęcie Ciebie i kuratorium na pewno się zgodzi tylko że niestety będziesz musiała podjąć studia. W sumie nie wiem czy gra jest warta świeczki... Pozdrawiam gorąco koleżankę po fachu:*

prace w szkole podstawowej ale dyr musiala pisac o zgode do kuratora i aby ja dostac musiala dac ogloszenie do pup i oczywiscie znalezli sie chetni z wyksztalceniem i nici z mojej roboty. tak juz jest w oswiacie ze pewnych rzeczy sie nie przeskoczy