nie wiem czy się zemścić czy puścić w niepamięć...

przy tobie ?

A o co chodzi ? :D

zemsta nie wynagrodzi nic...poczujesz tylko niesmak do siebie ale puscic w niepamiec ? hmmm zalezy co ?....sa rzeczy i zdarzenia ktore sie pamieta do konca i nigdy nie wybacza .....

" zrobił mnie w balona" dupek nikt mnie tak nie oszukał... i nawet nie da się bardziej oszukać... i nawet sie nie przyznał

ale w niektórych przypadkach zemsta fajnie smakuje :D

Kabek:) to jest sprawa która mnie troche w środku zniszczyła...więc raczej nie da się o tym zapomnieć...

ale konkretnie co Ci zrobił ? :)

w tym przypadku napewno nie smakowała by fajnie....

oszukał i to jeszcze jak........

no ale powiedz o co chodzi...

Oczywioście, że zemścić:) To Cię oczyści, uspokoi i bedziesz miała satysfakcję - to nic złego. Złe jest raczej zostawienie krzywdy i udawanie tej dobrej, wspaniałomyślnej:) Tyle tylko, ze zemsta musi byc fajna i przemyslana.

zdradził Cie ?

eee tam zdradził....nie..:D choć można też tak powiedzieć...ale w innym znaczeniu.. co konkretnie?? no jak mam mówić co konkretnie.. pisał nieprawde cały czas i sie nie przyznał i uważa się za świętego... ale gdyby chciał sie pogodzic to nie było by problemu....

ups, chyba za dużo napisałam:-o:-o:-o:-o:-o

Olej to, pewnie masz inne problemy :)

nie mam innych problemów........

Oczywioście, że zemścić To Cię oczyści, uspokoi i bedziesz miała satysfakcję" po tym poscie odnoslem wrazenie ze zemsta dla ciebie jest jak dobry orgazm :)......szkoda ze satysfakcja zarowno z jednego jak i drugiego trwa tak krotko ...

Jak myślisz, że jest wart zemsty to sie mścij ajak nie to olej to

no jasne, kto inny jak nie naiwna magnolia... :-o

z jednej strony chciałabym się zemścić, bo mam przez niego uszczerbek na zdrowiu.... a z drugiej strony trudno mi się zemścić na kimś kogo bardzo lubiłam...

znowu ty? :O:O no wiecie o kim ona mówi? o rafałku sprzed kilku miesięcy? dziecko, a kto by cię powaznie traktował z takim charakterem jak twój? :O

WOW! ''eee tam zdradził....nie.. choć można też tak powiedzieć...ale w innym znaczeniu.. co konkretnie?? no jak mam mówić co konkretnie.. pisał nieprawde cały czas i sie nie przyznał i uważa się za świętego... ale gdyby chciał sie pogodzic to nie było by problemu....'' Mam nadzieje że nie mówisz o mnie magnolciu? ;)

nic nie boli bardziej niż obojętność. moja rada- zlekceważ zupełnie

az mi wstyd- no oczywiście :D powiedz mi magnolia, jak bylo wtedy z tym przyjacielem z seminarium na placu zabaw w nocy? :D

zablokuj mu serwer albo ustaw sobie w opisie gg że kochasz innego :P

kabel - Bardzo czesto jest tak, ze puszczenie w niepamięć i męczenie się z tym, że ktoś nas skrzywdził trwa długo. Więc zemsta to nie tylko chwila radości, ale oczyszczenie na długo/zawsze. Taka natura wiekszości ludzi - nie lubimy być krzywdzeni bez odwetu. A wmawianie innym, ze zemsta jest czyms złym/żałosnym jest wyolbrzymianiem kwestii i spora przesada. Zemsta imo nie jest niczym tak naprawde złym.

hahaha:D rafałka to ja ledwo co pamiętam....:D:D:D historia bardzo podobna:D tyle że prawdziwa...

Anioł i diabeł, nie o Tobie:)

pewnie nie przyszedł na spotkanie na placu zabaw, hmmm? :-(