Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrrrracja

ocencie obiektywnie sytuacje chodzi o afceta

Polecane posty

Gość rrrrracja

mieszkam z siostra razem mamy 24,2 5 lat ona sprowadza swojego afceta na noc do domu i nie pyta sie mnie co o tym mysle troche mnie to krepuje nie wiemczy jestem przewrazliwiona? powiedzcie co o tym myslicie? raz sie zapytala czy M.mzoe zostac na noc a pozniej juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam . sądzę, że jeśli macie osobne sypialnie/pokoje, to on spokojnie może u niej spac, ale jeśli nie, to jednak wypadałoby się spytac .. pogadajcie o tym, powiedz, że Ci to przeszkadza, że nie czujesz się komfortowo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydula30 - czy wy tu wszyscy musicie takie pytanie sprowadzac do takich załosnych odpowiedzi ...? jesteście nienormalni ..? dziewczyna się zapytała całkowicie normalnie, sama też czułabym się niekomfortowo, jak każdy normalny człowiek =/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość envie***
skoro sie raz zgodziłaś to pewnie myśli, że nie powinno Ci to przeszkadzać...a poza tym skoro mieszkacie razem to mieszkanie jest wspolne wiec...i zresztą macie już swoje latka więc dla niej to stało się już codziennością pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co w tym złego? Nie rozumiem w czym to miałoby Ci przeszkadzać. Dwie dorosłe dziewczyny mieszkające jak rozumiem same. Chyba normalne że jak ktoraś ma faceta to go przyprowadza do domu, bzyka się z nim. Tylko rano facet powinien zrobić wam obydwu śniadanie :) Oczywiście są odstępstwa od reguły. Jeśli w związku z wizytą faceta masz problem z korzystaniem z jakiś części wspólnych mieszkania, typu TV w dużym pokoju bo tam siedzą i fikołki robią to faktycznie temat trzeba obgadać. Ale nic takiego nie napisałaś więc czy nie chodzi tutaj o zazdrość że siostra ma chłopa, a ty nie? To nie ma być złośliwość tylko poważne pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
troche mnie to denerwuje ze co drugi dzien ktos mi sie po mieskznaiu paleta nie wiem, pytam bo sama nie wiem co myslec niczego nie zazdroszzce ,chce tylko dostac odp obiektywnych osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydula30 - czy wy tu wszyscy musicie takie pytanie sprowadzac do takich załosnych odpowiedzi ...? jesteście nienormaln Kochana ja jestem jednostka..Wiec napisze Ci,ze czuje sie calkiem normalnie.Nie wiem jak inni.Musisz ich zapytac:P A Ty pewnie jestes wyjatkowa:P Nie zaliczasz sie do wszystkich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
mieszkanko mamy malutkie, dwa pokoje w dodatku przegrodzone z jednego duzego i sa przejsciowe....masakra nieraz nie wiemczy wyjsc z pokoju czy nie bo musze przejsc przez ten pokoj gdzie oni sa to ku..krepujace dla mnie czy tak trudno to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ja cie rozumiem no ale same wybralyscie sobie takie warunki, nikt wam nie kaze mieszkac razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
rano tez nie wiem co robic, zeby isc do kucni czy wc musze przejsc przez pokoj gdzie oni leza ...i to mnie wkurza czuje sie jak intruz we wlasnym domua z ta zazdroscia to spodziewalam sie takich odp:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
nie stac mnie na wyprowadzke, ani wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli jeden pokoj jest przechodni to rozumiem Cie doskonale:) Ale o tym musisz porozmawiac z siostra bo nasze wczucie w Twoja sytuacje raczej nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
tylko jak, ona zaraz sie denerwuje robi kwasna mine trzaska drzwiami, nie mam ochoty na klotnie bo zaraz to przezywam i sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
jasne, i tapczamy zamieniac tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwazniejsze to nie krepowac sie we wlasnym domu.... moze sprobuj jakos z nia porozmawia a jesli to nic nie da to nie krepuj sie tylko przechodz przez ten pokoj jak najczesciej ;) na pewno poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie porozmawiaj z nia.Obie przeciez jestescie dorosle.Powiedz jej,ze krepuje Cie ta sytuacja:) A tak na marginesie to ona powinna bardziej sie wstydzic wiedzac,ze mozesz ich zastac w intymnej sytuacji przechodzac przez pokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
ja nie zrobilabym zcegos takiego, chyba bym sie ze wstydu zapalila rozlozyc wyro polozyc sie z facetem wiedzac ze ktos jest za sciana i moze sie krepowac wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrracja
tylko wiemczym to sie skonczy obraza majetsatu z jej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×