Nie wierze w przyjazn pomiedzy kobietami...

Tyle razy sie juz zawiodlam,dziewczyny sa obludne,falszywe i okrutne...

ja tak samo :(

? zawsze??

nie mozna sie zwierzac bo za plecami obrobia Ci dupe

zawsze tak jest ;)zawistne suki są prawie wszędzie a jak masz jeszcze fajnego faceta to ludzie a jak całkiem przystojny to by ci oczy wykuły

ja przestalam wierzyc ostatnio, po kilku dobrych latach...

zjesz beczke soli nim poznasz do woli

ja juz nie uwierze żadnej kobiecie. Byłam pewna ze tą znałam na wylot, tyle lat :O A okazuje sie ze nie znam jej w ogole. Nie pierwsza przyjaciolka, ale napewno ostatnia. Teraz juz tylko znajome od rozmow o dzieciach i pogodzie.

dokładnie ja sie mase razy przejechałam zauważyłam ,że zawiść czy chora zazdrość popycha baby do różnych rzeczy

a ja mam przyjaciółkę od 30 lat,znamy się jak łyse konie....czasem jest trudniej czasem łatwiej ale przyjaźń to akceptacja ,wad tez...zawsze w trudnych momentach życia mozemy na siebie liczyc

Z moja była była tak się dogadaliśmy ( gdy by co ), a teraz cisza w etherze :D niech ssie i połyka innemu - zdrówko :)

np ja mam już 28 lat no prawie i pomyśl sobie ,że moja "przyjaciółka" od 1szej kl.podstawówki rok temu sie na mnie obraziła nie wiem czy dobrze myśle ale jak faktycznie znalazłam sobie porządnego i całkiem przystojnego faceta (mi sie podoba) dowiedziała sie o nim po roku jak już razem byliśmy:( pomyśl sobie ,że niektóre zostają takie przez całe życie

2powody znam egoistki to raz zawiść to dwa

A ja wierzę :) Miałam 2 przyjaciółki, każda z nich po pewnym czasie (i nie było to bynajmniej kilka miesięcy!) oszukała mnie:o Od ponad 5 lat mam jedną przyjaciółkę, która jeszcze ani razu nie dała mi powodu do smutku,. ani razu nie zawiodła, nie zostawiła w potrzebie. Przyjaźń istnieje, tylko trzeba ją pielęgnować